Strona 1 z 3

Jazda z przednim napędem

: czw lis 25, 2004 23:03
autor: froggy
Witam wszystkich!
Od niedawna mam MK1 GTI i jest to moje pierwsze autko z przednim napędem. Do tej pory miałem same tylno-napędowe.

Podzielcie się swoimi opiniami na temat stylu jazdy przednionapędowcem w warunkach zimowych.

: czw lis 25, 2004 23:33
autor: Corvax
dokładnie odwrotonie, niz na tylnej ośce :grin:

: czw lis 25, 2004 23:59
autor: igor002
kurde frajda jak dla mnie, jeżdziłem na tylnim i przednim, jak zaciagniesz łape i przygazujesz to mozna ładni ebokiem wchodzic w zakrety uki itp, w tylnym to tylko ci dupą zażuca i tyle, i łapy bez wciśniętego sprzegła nie zaciągniesz:(

: pt lis 26, 2004 10:45
autor: Agamek12
Jeśli chodzi o frajdę z jazdy po śliskim, to tylny napęd, niezależnie od samochodu, jest niezastąpiony. Jazda na śniegu nawet Polonezem jest o wiele przyjemniejsza, niż jakimkolwiek przednim napędem. Tylko w nim daje się jechać bokiem w zakręcie, bez nieustannego szarpania hamulca ręcznego. Kiedyś nawet jeden z kierowców rajdowych powiedział, że woli tylny napęd, bo przedni w zakrętach jest "jakiś taki kwadratowy" i nie daje przyjemności z jazdy. Zresztą czy ktoś kiedyś widział przednionapędowe auto rajdowe jadące "bokiem" przez cały zakręt? tak jazda powoduje co najwyżej stratę czasu. Poza tym żeby zarzucić tyłem w tylnym napędzie wcale nie trzeba zaciągać hamulca: wystarczy "rozbujać " tył i dodać gazu-ci którzy jeżdzą takim napędem wiedzą o co chodzi z "bujaniem".

: pt lis 26, 2004 12:53
autor: c-kozi
podzielam zdanie Agamek12 jezdzilem i na przodzie i na tyle, jak ktos jest malo doswiadczonym kierowcą to niech jezdzi lepiej na przednionapedowcu, tyl wymaga wiekszych umiejetnosci. Alo to nie znaczy ze przud jest zly, jest poprostu łatwiejszy w prowadzeniu.
pozdrowionka

: pt lis 26, 2004 13:15
autor: Agamek12
Przód łatwiejszy - tak, przód fajniejszy - NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: pt lis 26, 2004 15:47
autor: bandit
święta prawda panowie, przedni napęd to zero prawdziwej zabawy - ale większe bezpieczeństwo, natomiast tylni... to prawdziwa zabawa dla dużych chłopców!!

: pt lis 26, 2004 15:48
autor: bandit
święta prawda panowie, przedni napęd to zero prawdziwej zabawy - ale większe bezpieczeństwo, natomiast tylni... to prawdziwa zabawa dla dużych chłopców!!

: pt lis 26, 2004 19:36
autor: gipson
Tylni albo na wszystkie :) Przod to masakra beznadziejna. Generalnie zasada jest taka ze trudniej jest wpasc w poslizg z napedem na przod(niekontrolowanie wpasc w poslizg) ale rowniez trudniej z niego wyjsc. Czytalem wywiad z jakims rajdowcem i twierdzil on ze w Polsce w sumie moze kilkadziesiat osob potrafi wyjsc z poslizgu przednionapedowym autem.. Jesli chodzi o poslizg z napedem na tyl to jest to sama przyjemnosc! Jesli ktos nie jest totalna *#cenzura#* i nie boi sie jazdy bokiem w zakrecie to tyl naped wygrywa w stu procentach. Jezdzilem poldkiem teraz jezdze golfem wiec porownanie mam. Jazda na recznym w golfie nie daje takiej frajdy jak z gazem w poldku.. bez porownania!!

: pt lis 26, 2004 19:58
autor: Agamek12
gipson pisze:Tylni albo na wszystkie :) Przod to masakra beznadziejna. Generalnie zasada jest taka ze trudniej jest wpasc w poslizg z napedem na przod(niekontrolowanie wpasc w poslizg) ale rowniez trudniej z niego wyjsc. Czytalem wywiad z jakims rajdowcem i twierdzil on ze w Polsce w sumie moze kilkadziesiat osob potrafi wyjsc z poslizgu przednionapedowym autem.. Jesli chodzi o poslizg z napedem na tyl to jest to sama przyjemnosc! Jesli ktos nie jest totalna *#cenzura#* i nie boi sie jazdy bokiem w zakrecie to tyl naped wygrywa w stu procentach. Jezdzilem poldkiem teraz jezdze golfem wiec porownanie mam. Jazda na recznym w golfie nie daje takiej frajdy jak z gazem w poldku.. bez porownania!!
Gipson, widzę że zgadzasz się ze mną, co mnie super cieszy. Mam nawet czasem taki odpał, żeby na zimę zamienić się z ojcem samochodami (ma Poldka), bo Golf na zimę to nuda i dłużyzna. Boję się jednak, że ojciec sprzeda Poldasia i zamieni się na coś z przednim napędem (ma chęć na przednionapędową Vectrę-b.dobre auto, ale tak samo nudne jak Golf).
PS. Podobno następca Alfy 166 będzie miał tylny napęd - znowu będzie fajna Alfa z fajnym napędem. (nowe Alfy są ładne, ale przedni napęd jest dobry do małych samochodów z małymi motorami).
Kurdę, rozsierdził mnie ten temat - w sobotę jadę zobaczyć, ile kosztuje Omega - jeździłem jakiś czas taką 2.4i i było przefajnie.

: pt lis 26, 2004 20:19
autor: c-kozi
pierwsz podstawoa wskazowka, mercedes. Te samochody w 80 % jest tylnonapedowa a jak wiadomo mesie sa dla doroslych i statecznych panow albo mlodych zlych ludzi.

: pt lis 26, 2004 23:39
autor: Egon PŃ
Już nie moge się doczekać śniegu na placu.
Chociasz golfem się poślizgać.

Nie ma jak tył napęd
(Mercedes 190)

: sob lis 27, 2004 00:12
autor: ..::wojtek::..
Ja lubie przedni naped. Jezdzilem w zimie duzym fiatem na dosc kiepskich calorocznych oponach to zabawa byla fajna, ale czasem nie do konca wtedy kiedy tego chcialem :)

: sob lis 27, 2004 04:20
autor: Krzylu
w zime wiadomo przedni lepszy bo tylny jak zaduzo gazu wcisniesz to stoisz bokiem ale na placu tyl niemasobie rownych no oprucz 4x4 bo to juz jest hardcore niema absolutnie sobie rownych bokiem mozesz latac jak ci sie podoba.widze ze wikszosc katowala w zime rodzime pozeracze szos.to prawda tylny jest w zime zaj..sty nawet w poldixie na gaz.ja tam preferuje przod ale marzeniem jest 4x4 to dopiero jest zabawa na sniegu.