Forum.VWGolf.pl

witam
czy musze zmienic sruby glowicy na nowe po jej sciagnieciu czy nie jest to konieczne ?
to samo pytanie odnosnie srub korbowodow tez trzeba nowe po demontazu ??

przy głowicy najlepiej dać nowe,a korbowody to najczęściej stare założysz i wytrzymają

powinno się wymienić w głowicy i korbowodach

Różnica jest odczuwalna, robiłem kiedyś bez wymiany, potem już wymieniałem.
Stara śruba głowicy "ciągnie się", nie dokręcisz głowicy tak jak trzeba, a poza tym każda wyciąga sięw różnym stopniu, przez co nie dociągniesz głowicy równo. Na starych nigdy nie zaryzykowałem dokręcenia głowicy pełną sekwencją 40, 60 NM, + 2 razy po 180 stopni, śruba po pierwszym 180 stopni po dalszych 135 stopniach nie dociągała głowicy, tylko szła na wyciągnięcie (z coraz mniejszym oporem).
Na nowych śrubach czujesz na kluczu (opór) że śruby dociągają głowicę i ściskają uszczelkę, 2x180 wchodzi bez problemu, ale z oporem.

(O ile pamiąteam, było to zawsze 40 NM, 60 NM, a potem 2x180 stopni - czyba nic nie poknociłem, ostatnią głowicę dokręcałem w grudniu

Wskazane i wręcz zalecane wymiana śrub na nowe po demontażu - stare mogą narobić kłopotu i kosztów .Wymień dla własnego i świętego spokoju- wiem coś o tym z autopsji.

Nie wszystkie śruby są do wymiany trzeba ich mierzyć bo się wyciągają niedaleko łba śruby,nie raz przy istrukcji dokręcenia głowicy jest zaznaczone co do wymiany śrub.Co do korbowodowych to teoretycznie może tak co w praktyce to zamień śrubę na korbowodzie to zobaczysz jak się będzie wkręcać.Nie ma szans dostania śrub korbowodu,tylko nowy korbowód.

ok dzieki bardzo za informacje
widze ze ciagle pod górke z tym remontem ale myślę ze warto

Śruby głowicy tylko nowe. Zresztą 3 złote sztuka. Klucz dynamometryczny szczęśliwy, a Twoja pewność i spokój-bezcenne.

czyś pisze:Różnica jest odczuwalna, robiłem kiedyś bez wymiany, potem już wymieniałem.
Stara śruba głowicy "ciągnie się", nie dokręcisz głowicy tak jak trzeba, a poza tym każda wyciąga sięw różnym stopniu, przez co nie dociągniesz głowicy równo. Na starych nigdy nie zaryzykowałem dokręcenia głowicy pełną sekwencją 40, 60 NM, + 2 razy po 180 stopni, śruba po pierwszym 180 stopni po dalszych 135 stopniach nie dociągała głowicy, tylko szła na wyciągnięcie (z coraz mniejszym oporem).
Na nowych śrubach czujesz na kluczu (opór) że śruby dociągają głowicę i ściskają uszczelkę, 2x180 wchodzi bez problemu, ale z oporem.

(O ile pamiąteam, było to zawsze 40 NM, 60 NM, a potem 2x180 stopni - czyba nic nie poknociłem, ostatnią głowicę dokręcałem w grudniu

w vr jest sekrencja 40Nm, 60Nm i 2 x 90 stopni

a 2 x 180 stopni to nic dizwnego ze ci srube ciągnie