Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie...

chciałem zamontować szeroki hokej do Golfa 3. Zakupiłem oczywiście podróbę z allegro, ponoć firma JOM. Po zdemontowaniu mojego wąskiego oryginału założyłem tego JOM'a. Wszystko było by OK, jednak hokejka bardzo luźno siedzi w otworach zderzaka i musiałem ją zdjąć żeby jej nie zgubić na pierwszej nierówności.

Zastanawiam się jak ją zamontować, żeby siedziała mocno na swoim miejscu (tak jak wąski oryginał). Pomóc jej wkrętami czy jak ? Robił ktoś takie coś ze swoim hokejem?

Z góry dzięki za pomoc...

ja ostatnio tez taki badziew kupiłem na allegro za 59 zł i przy montarzu juz mi pekł i po uderzeniu kamienia kawałek odpadł. wiec kupiłem nastepny ale troszke lepszy jakosciowo. na koncach wypadało by go wkretami zamocowac

Też miałem taki hokej i nawet tańszy niż twój. Tak wogóle to badziewie! Już chyba ze trzy wymieniłem bo pękają. Jak jeszcze masz obniżone zawieszenie to już naprawde kicha. Wustarczy tylko dotknąć nim krawężnika i pęka od razu!
Montaż - u mnie nie obyło się bez paru wkrętów od spodu.

Tak myślę, że zdejmę cały zderzak i po zamontowaniu szerokiego hokeja w wersji badziew z allegro złapię go od spodu do zderzaka krótkimi wkrętami w miejscach gdzie wchodzą zaczepy do zderzaka. Może jakoś to będzie...

$layer pisze:Już chyba ze trzy wymieniłem bo pękają.

Wlasnie dlatego lepiej uzbierać na ori i mieć pewność/spokoj

Razal pisze:Jak w temacie...

chciałem zamontować szeroki hokej do Golfa 3. Zakupiłem oczywiście podróbę z allegro, ponoć firma JOM. Po zdemontowaniu mojego wąskiego oryginału założyłem tego JOM'a. Wszystko było by OK, jednak hokejka bardzo luźno siedzi w otworach zderzaka i musiałem ją zdjąć żeby jej nie zgubić na pierwszej nierówności.

Zastanawiam się jak ją zamontować, żeby siedziała mocno na swoim miejscu (tak jak wąski oryginał). Pomóc jej wkrętami czy jak ? Robił ktoś takie coś ze swoim hokejem?

Z góry dzięki za pomoc...

parę wkrętów się przyda na pewno, ja nawet przy średnim hokeju miałem 2 wkręty fabrycznie. co do pękania to coś mi sie nie chce wierzyć, bo ten sam JOMa mam i jakoś dzielnie znosi krawężniki. Skoro wam pęka tak często to może czas zastanowić się nad stylem jazdy( podjeżdżaniem pod krazwężniki)?