Forum.VWGolf.pl

Mam Vento z silnikiem 1.8 ABS. Na wyposażeniu el. szyby, el. i podgrzewane lusterka, el. szyberdach, klimatyzacja, radio fabryczne i domykanie z kluczyka, w planach grzane spryski. Aku 55Ah i alternator 70A. Klima nie fabryczna, dołozona Diavia.
Problem pierwszy:
Przy zamykaniu szyb, gdy szyba doszła do końca i jest moment nagrzewania sie termowyłącznika( taki chyba tam jest?) światła przygasają- czy to wina małego aku?
Problem drugi:
Przy włączaniu klimy obroty spadają do ok 500obr/min na wolnych obrotach( to rozumiem), na zimnym silniku nie jest to problem ale przy rozgrzanym silnik potrafi zgasnąć, tak samo jak jadę z wł. klimą i dmuchawą na 3 albo 4 biegu i nagle szybko hamuję- też lubi zgasnąć. Czasem nawet wolno jadąc też sie to trafi.

Czym te problemy są spowodowane? Czy powinienem przy takim wyposażeniu mieć większy akumulator? Czy alternator nie jest za mały? Bo raczej jest on fabryczny, przy zakładaniu klimy niemcy go nie zamienili. Jakie Wy macie aku i alternatory pzry podobnym silniku i wyposaż.?
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
Co do prądu ładowania to jest ok. tzn. napęcie jest takie jakie ma być.

Przygasanie świateł po domknięciu lub otwarciu szyb jest normą, silniczki ciągną wtedy dużo prądu zanim układ elektroniczny je odłączy (to nie termowłączniki tylko czujniczki obrotów silnika to robią - ale nieważne). Obroty masz za niskie i to trzeba diagnzować, posprawdzać ustawienie rozrządu, zapłonu, może podpiąć pod VAG - coś powino wyjść. Altek przydałby się 90-ka, . Jeśli rano w zimie zapalasz bez kłopotu to z nim i aku jest ok. Wystarczy jak napięcie ładowania zwykłym voltomierzem sprawdzisz. Ja w aucie bez klimy i resztą wyposażenia jak u ciebie fabrycznie miałem altek 60--kę. Zmieniłem na mocniejszy ale z powodu awarii starego.

Paweł Marek pisze:Przygasanie świateł po domknięciu lub otwarciu szyb jest normą, silniczki ciągną wtedy dużo prądu zanim układ elektroniczny je odłączy (to nie termowłączniki tylko czujniczki obrotów silnika to robią - ale nieważne). Obroty masz za niskie i to trzeba diagnzować, posprawdzać ustawienie rozrządu, zapłonu, może podpiąć pod VAG - coś powino wyjść. Altek przydałby się 90-ka, . Jeśli rano w zimie zapalasz bez kłopotu to z nim i aku jest ok. Wystarczy jak napięcie ładowania zwykłym voltomierzem sprawdzisz. Ja w aucie bez klimy i resztą wyposażenia jak u ciebie fabrycznie miałem altek 60--kę. Zmieniłem na mocniejszy ale z powodu awarii starego.

aparat zapłonowy nowy( w sensie wymieniony;), świece nowe( NGK), nowe kable Boscha( te z górnej półki), zapłon ustawiony przez bardzo dobrego mechanika. Obroty prawidłowe- na wolnych przy rozgrzanym silniku ok. 800obr/min. Spadają do 500 przy włączaniu klimy. w zimie no problem, aku ma jakieś 2 lata. podpinany pod VAGa- z czystej ciekawości- zero błędów. rozrząd też ustawiony.

Ten alternator ma co gonic wrzuc mu 90A i bedzie lepiej

enesen pisze:Spadają do 500

spadają i tak zostają? Czy się podnoszą nazad do góry. Bo jeśli zostają to cś jest nie tak. Albo brak ołączenia klimy z ECU silnika, albo coś jednak nie tak z silniczkiem krokowym, i/lub TPS, albo - jednak rozrząd lub zapłon. To wszystko jeszcze raz trza sprawdzić. Obowiązuje u nas zasada ograniczonego zaufania do mechaników. Masz dowód: wszystko ustawione a chodzi źle.

Paweł Marek pisze:

enesen pisze:Spadają do 500

spadają i tak zostają? Czy się podnoszą nazad do góry. Bo jeśli zostają to cś jest nie tak. Albo brak ołączenia klimy z ECU silnika, albo coś jednak nie tak z silniczkiem krokowym, i/lub TPS, albo - jednak rozrząd lub zapłon. To wszystko jeszcze raz trza sprawdzić. Obowiązuje u nas zasada ograniczonego zaufania do mechaników. Masz dowód: wszystko ustawione a chodzi źle.

jeżeli włączę na zimnym silniku to obroty spadają i wracają z powrotem na 1000, przy ciepłym nie zawsze wracają. Mechanika pomijam dlatego że bez włączania klimy jest wszystko ok. a jeżeli chodzi o ustawienie zapłonu to spec. Mam zaufanie do jego pracy bo oprócz mnie, cała rodzina robi u niego VW i nie było nigdy żadnych problemów. Silnik głupieje tylko przy włączonej klimie i niskich obrotach. I to też nie zawsze. W trasie nie ma problemów żadnych. Tylko przy małych prędkościach jak obroty szybko spadają to chyba ecu nie nadąża z dawkowaniem paliwa. Mam wrażenie że coś szwankuje z regulacją wolnych obrotów przy obciążonym silniku :/

ecu silnika powinien dostać sygnał i podnieść obroty gdy włączamy klime
(tak jest w ori klimatyzacji)

Sprawdź jeszcze prozaiczną rzecz - stan wężyka serwa (zwłąszcza kolanka - łącznika przy kolektorze ssącym) i czy jest ściągnięty opaskami - drobiazg, a i bez klimy potrafi narobić bigosu (zwłaszcza, że przy hamowaniu tak się dzieje, a dokładnie tak się dzieje i bez klimy, również bardziej odczuwalne "na ciepło")
Bez sygnału ze sterownika klimy ECU silnika też da radę - chociaż zajmie mu to chwilę dłużej, bo musi to "zauważyć" z odczytu parametrów pracy silnika i skorygować obroty. Może być lekkie zdławienie, ale powinno po góra ok. 1 s zacząć wracać do normy.