Wymiana komputera - auto straciło całą MOC - muli ...

[bo tak]

Witam wszystkich na wstępie dodam, że jestem tutaj całkiem nową osobą, ale liczę na waszą pomoc w strasznie gnębiącej mnie sprawie. Z góry przepraszam za błędy, ale jest już dosyć późno. Dobrze przejdźmy do sedna sprawy.

Opiszę tutaj wszystko szczegółowo możliwe, że nawet za bardzo, ale lepiej napisać wszystko. Mianowicie od 15 miesięcy jestem posiadaczem MK3 GT SPECIAL - AFT 74/101 kM. Ostatnio miałem dziwne "jazdy" z moim samochodem tzn. gasł mi podczas jazdy w najróżniejszych miejscach przeważnie było to na niskich obrotach, ale na większych też się zdarzało. Wtedy nic nie dało się zrobić jak tylko UWAGA " wysiąść z samochodu wyciągając obowiązkowo klucz z stacyjki i czekać, aż auto dostanie humoru i odpali" Wcześniej coś takiego miałem rok temu oraz silnik max szedł na 4000tys/obrotów i bił więcej się nie dało, ale wymienił mi znajomy czujnik halla i był spokój. Dodam jeszcze, że miesiąc temu gdy mi gasł to było to np. po dłuższych trasach, można było jeździć jeszcze jakoś a od tygodnia auto gdy odpalę i wyjadę nim z garażu gasi się same po 100m czasem 200m bądź 400m zależy jak mu się chcę. Wtedy ta sama zasada "wyciągam klucz wychodzę przed auto grzebię pod maską i nic - wracam wsadzam klucz odpalam i nic czekam 5min, 10min, 30min w zależności jak mu się zachce to odpali ostatnio czekałem 3,5godziny aby łaskawie zapalił". Gdy dojechałem do garażu trochę pokopałem pod maską na tyle ile się znam czyli praktycznie wcale, ale gdy zdjąłem kopułkę zobaczyłem, że grafit jest w stanie opłakanym tak samo jak palec rozdzielacza więc pomyślałem, że iskra się gubi kupie nowe i będzie po sprawie. Z rana zakupiłem kopułkę wraz z palcem wsadziłem do auta odpalił bez problemu, ale tylko raz bo gdy zgasiłem auto i chciałem odpalić jeszcze raz nie dało się już wcale. Poprosiłem znajomego do garażu aby sprawdził czy leci iska do masy powiedział, że nie idzie nie uwierzyłem więc sprawdziłem sam i faktycznie iskry nie było. Sprawdziłem kabel, ale był dobry pomyślałem, że to cewka, ale grzebał nie będę jak się nie znam. To auto zaholowałem do elektromechanika i powiedziałem, że niema iskry. Na drugi dzień zadzwonił, że mam przyjechać bo znalazł usterkę. Okazało się, że padł KOMPUTER powiedział, że nowy kosztuje w *#cenzura#* - dosłownie i mam kupić używany. Podał mi namiary do pewnego gościa z częściami do VW i udałem się do niego wraz z komputerem w ręku. Gdy dojechałem do gościa myślałem, że to JARMARK EUROPA części wisiały w powietrzu. Pokazałem mu co chcę kupić poszedł i wyszperał mi KOMPUTER taki jaki chciałem, ale teraz BARDZO WAŻNE różnice jakie znalazłem na nich to :

1 - oznaczenie SME-N - miał ten mój oryginał, który siadł a ten co kupiłem miał bodaj SME-S( tego S nie jestem pewny, ale nie był to na 100% N jak w starym )
2 - rocznikiem mój oryginał padnięty miał 96 a ten zakupiony 97
3 - sprawa to, że oryginał wyciągnięty z mojego auta był Niemiecki a ten zakupiony Chiński.

Reszta cała taka sama sprawdzałem parę razy więc jestem pewny tego. Lecimy dalej za używkę komputera dałem 200zł i udałem się wraz z nim do elekromechanika aby mi go wsadził. Kolejnego dnia zadzwonił, że auto jest naprawione i można przyjechać odebrać. Więc pakuję się w autobus i cisnę po wóz. Auto chodzi odpala za każdym razem cena za usługę 60zł. Więc wsiadam do auta i chcę wyjechać no i tu koszmar - jakby nie ten samochód ledwo się kulał zauważyłem, że jest bardzo spóźniony zanim ja miałem nogę w połowie pedału gazu ten jakby łapał dopiero początkową fazę gazu straszny muł, ale zajechałem jakoś do domu. Gdy dojechałem powiedziałem starszemu, że auto jest naprawione, ale nie chodzi jak powinno. Przejechaliśmy się a auto muliło jak cholera brak satysfakcji z jazdy i wielki zawód a do to co rok wcześniej silnik bił mi przy 4000tys/obrotów a teraz 5000tys obrotów i biję tzn na więcej obrotów nie wejdzie ... zbiera się jak maluch a nie jak 101KM GT - nie ujmując maluchowi. Jakie są objawy, które mnie niepokoją z tym nowym komputerem to :

1 - auto ciężko się zbiera zero przyśpieszenia totalny muł.
2 - brak dynamiki jaką miało na tym starym kompie
3 - 5000/obrotów i silnik odbija na więcej nie wejdzie - rok wcześniej było 4000tys ale czujnik halla wymieniłem i fruwał jak powinien
4 - na każdym z biegów mam mniej o około 20-30 km/h teraz max tego auta to 150km/h a było 190km/h.

I teraz bardzo ciekawe pytanie czy ten stary padniety komp, może się czymś różnić od tego nowego skoro sa takie objawy? W końcu to komputer oznaczenia wszystkie się zgadzają tylko nie te, które opisałem w 3 punktach wyżej. Przypominam mam bądź jak to się teraz ma do sprawy miałem Mk3 101kM wersja GT a czy ten komputer, który zakupiłem i teraz mi tak muli auto, może być z słabszej jakiejś wersji golfa, że bije przy 5000tys/obr ? Panowie proszę o pomoc wskazówki... nie chcę się przyzwyczaić do tego muła tylko coś z tym zrobić. Może da się naprawić gdzieś ten stary komputer? Słyszałem, że coś takiego jest w Czeladzi? Czekam na porady

Dodam jeszcze, że na tym stary kompie auto co jakiś czas nie chciało odpalać za pierwszy razem tylko za którymś z kolei a teraz na nowym łapie za każdym, ale co to za pocieszenie skoro stracił na mocy jak dla mnie połowę mocy stracił. Czekam na wskazówki, opinię porady. Pozdrawiam

[Paweł Marek]

no to najpierw opisz co Twoim zdaniem oznacza to bicie powyżej danych obrotów bo nie kapuję, chodzi o odcięcie? Ze nawet na luzie dochodzi do danych obrotów i więcej nie przekroczy?
Co do kompa: podaj całe numer vW czyli 9 cyfr plus 1 lub 2 litery to się sprawdzi w ETCE czy są zamienne.

[zodiak]

Powinieneś mieć sterownik o symbolu :
037 906 025 T

[bo tak]

no to najpierw opisz co Twoim zdaniem oznacza to bicie powyżej danych obrotów bo nie kapuję, chodzi o odcięcie? Ze nawet na luzie dochodzi do danych obrotów i więcej nie przekroczy?
Co do kompa: podaj całe numer vW czyli 9 cyfr plus 1 lub 2 litery to się sprawdzi w ETCE czy są zamienne.

Chodzi o to, że gdy osiąga 5000tys/obrotów czy to na biegu jałowym czy też podczas jazdy wskazówka lata a silnik biję i na więcej nie wchodzi jakby miał wyskoczyć z samochodu ... ciężko to opisać mam nagrać. Podczas jazdy gdy dochodzę do 5000tys muszę zmienić szybko bieg bo mogę wypaść z kabiny .. ; o ?

Powinieneś mieć sterownik o symbolu :
037 906 025 T

Widać nie przeczytałeś dokładnie wszystkiego co napisałem mam taki sterownik :
037 906 025 T // 22 " znaczek VW " 72 SIEMENS 5WP4 298

Może jeszcze dodam, że przyśpieszyłem znacznie zapłon, ale efekt bardzo marny więc wróciłem do wcześniejszych ustawień.

[norek111]

oznaczenia oryginalnego sterownika AFT

[ Dodano: 30 Cze 2009 12:19 ]
zapłonu w tym silniku się nie przyspiesza mażesz jedynie tylko pogorszyć ustawiając na słuch

[Paweł Marek]

czyli mamy odcięcie przy 5000 czyli jakiś tryb awaryjny, to podłącz się do Vaga i zczytaj błędy.

[bo tak]

norek111 - oznaczenia, które podałeś różnią się końcówką tzn w starym jak i tym nowym na końcu mam T a ty dałeś z J. Zapłon jest już ustawiony na taki jaki był wcześniej kwestia tylko sprawdzenia, ale kiepski rezultat.

Paweł Marek - właśnie jest to jeszcze jedna z opcji, którą mam zamiar wykonać podłączyć się do Vaga, ale wydaje mi się, że nawet jeżeli obroty będą dochodziły do końca na maxa to te auto dalej będzie mułowate i będzie się zbierało jak ubogiej klasy skuter.. mam rację? Chciałbym się mylić jedyne co by mnie satysfakcjonowało to naprawa tego starego komputera

[norek111]

może ma źle ustawiony zapłon co bardzo prawdopodobne

[ Dodano: 30 Cze 2009 12:34 ]
zapłon się ustawia programem nie inaczej

[ Dodano: 30 Cze 2009 12:35 ]
bo tak, na fotce jest sterownik z mojego AFT

[bo tak]

może ma źle ustawiony zapłon co bardzo prawdopodobne

[ Dodano: 30 Cze 2009 12:34 ]
zapłon się ustawia programem nie inaczej

[ Dodano: 30 Cze 2009 12:35 ]
bo tak, na fotce jest sterownik z mojego AFT

Co do zapłonu to nie jest ustawiony źle jest cały czas tak jak było nic nie dotykane, aż do dzisiaj ! Od tygodnia mam w aucie ten nowy komputer i cały czas przy 5000tys bije silnik na więcej nie wejdzie za nic. Jak wyjeżdzałem od mechanika to był kosmos, może ma ten komp inne wtryski? Jest z innej wersji? Bo tak jakby go zalewało i miał uboższa mieszankę.

Zamieszcze ci foto mojego kompa, który cały czas był w aucie a teraz jest padnięty :



Powiedz mi jeszcze bo nie umię odczytac z twojego masz SME-(?) pod made in germany ? Albo nie mów nic nasze komputery różnią się praktycznie wszystkim więc jest to bez sensu. Mk3 GT Special AFT 1.6 ?

[Paweł Marek]

Ktoś sprawdzi w Etce czy kompy są zamienne, ja mogę wieczorem dopiero. bo tak, nic nie kombinuj nie snuj domysłów. Na tym etapie są 2 rzeczy do sprawdzenia
1. czy komp pasuje
2. jakie błędy wyjdą w vagu
o resztę pomartwisz się potem.

[norek111]

Powiedz mi jeszcze bo nie umię odczytac z twojego masz SME-(?) pod made in germany ?

ten napis niema żadnego znaczenia