Strona 1 z 1
jak sie dostac do wewn. blach błotników przednich
: czw paź 20, 2005 07:37
autor: Artur
Czesc,
Mam do Was pytanko. Chciałbym wyczyscić i zakonserwować dolne czesci błotników przednich. Golfy 3 są narażone na korozje w tamtym miejscu. Nie chce zakładać chlapaczy bo mi się nie podobają

Powiedzcie mi żebym nic nie połamał. Czy żeby się dostać do tych wewnętrznych czesci blach błotnika muszę zdjąć plastikowe nadkola. Czy trzeba je zdejmowac czy wystarczy skręcić koła na max i odkręcić jeden wkręt i odgiąć plastikowe nadkole ?
Poradżcie żebym nie przekombikował
pzdr i udanego dnia
Artur
: czw paź 20, 2005 07:44
autor: Arcturus
Musisz zdjac palsikowe nadkola i najlepiej podniesc samochód na podnoscniku i odkrecic zupełnie koło! Wtedy jest super dostep a tam gdzie powinien byc chlapacz to za nim jest sruba mocująca błotnik do budy i wypadało by ją odkrecic i odchylic delikatnie dol błotnika bo za tą blacha zaczyna zawsze najpierw rdzewiec.
Pozatym jak juz wywalisz oryginalne nadkola to idz i kup nasze polskie! sa duzo szczelniejsze i chronią rant błotnika a te orginały maja tyle roznych wyciec ze sam zreszta zobaczysz ile syfu sie przez nie przedostaje za nadkole! Koszt jednego nadkola ok 30PLN
: czw paź 20, 2005 08:13
autor: foxiu2k5
Artur, nie baw sie w wyginanie tych plastikowych nadkoli bo je po prostu polamiesz. Wszystko odkrec, zdejmij kolo jak mowi przedmowca, najpierw przeczysc szczotka zeby nie bylo zadnego piachu i mozesz konserwowac. Ja przesmarowalem to smarem do konserwowania. Woda tego nie wyplucze, a bardzo ladnie wszystko konserwuje. Jak juz bedziesz konserwowal to zrob sobie jeszcze progi i drzi. Korkami wpustowymi psiknij Novolem lub Dinitrolem. Maja dlugie wezyki ze sprytnymi koncowkami

ktore rozpylaja srodek konserwujacy na 360 st. zatem prog z kazdej strony bedzie zakonserwowany. Lepiej psiknac wiecej niz oszczedzac i za rok odwiedzac blacharza.
: czw paź 20, 2005 08:54
autor: Artur
Korki wpustowe w progach to te w podwoziu ?? Nie wiem czy z progami to dobry pomysł. Chodzi o to, że mam dobrze zakonserwowane podwozie, jeszcze orginalnie, sprawdzałem je i wyglądało na nienaruszone. Korki sąteż tym zamazane. Czy zerwać tą mase i wyciągnąć korek i konserwować czy lepiej nie ruszać ?
Drzwi i klapę zrobie to bez problemu

dzięki za odpowiedzi
artur