Forum.VWGolf.pl

Witam .Mam problem. Kiedy auto jast zatrzymane i jest na biegu D i na hamulcu cała deska rozdzielcza trzeszczy i dostaje drgań. Po puszczeniu hamulca uspokaja się. Okropnie to denerwuje, myślę że może to być poduszka pod silnikiem a może to że niedawno założyłem wydech końcowy od silnika 1.3 o mniejszej średnicy rury niż 1.8. Może ma ktoś jakiś inny pomysł a może nawet ktoś wie co to za przyczyna . Dięki i pozdrowionka z zaśnieżonego Lublina

Może masz zaczepy urwane w desce?
Deskę masz plastikową, czy miękką (ugina się w dotyku)?

deska jest plastikowa troszkę sie ugina a w którym miejscu są zaczepy od deski?

Jeśli masz miękką, to zaczepy powinny być całe... najczęściej pękają, te które siedzą w podszybiu...

Ale czy to normalne że on wpada w takie wibracje? miałem kiedys marcedesa w automacie było podobnie ale deska nie skakała. Chyba problem rozwiążę na wiosnę kiiedy zrobi się cieplej troszeczkę go porozbieram może coś znajdę auto ma swoje lata może coś się odkręciło no i wymie nie ten wydech na orginał z 1.8 bo to zaczęło sie właśnie po tym jak wstawiłem wydech od 1.3.

Naprawdę ciężko mi powiedzieć czego to wina, może faktycznie poduszka, może coś się w skrzyni dzieje?
Może masz twardą deskę z urwanymi zaczepami...

Jak miałem automat, szarpnięcie było przy zmianie biegów, z jedynki na dwójkę (ponoć to oznaka końca skrzyni), ale nie na hamulcu...może coś nie tak z serwem?

Naszczęście u mnie zmiana biegów odbywa się bez niepokojącego zgrzytu ani szarpnięć to przynajmniej skrzynie mam ok jakoś sobie poradzę wielkie dzięki
pODRAWIAM

mam to samo w swoim mk2 automat 1,6 pn , i przyczyna tego sa obroty mam okolo 500 obrotow jak na swiatlach stoje
po prostu podkrec obroty , i powinno byc po sprawie

Poduszka to raczej nie, trzęsło by cały czas i nie tylko deska ale całe auto.Nigdy nic takiego nie miałem i nie bardzo wiem co to może być. Może to faktycznie wina wydechu?

tutaj apel do posiadaczy automatów--jeżeli stajecie np: na skrzyżowaniu to przełączcie skrzynię na N neutral, bo gdy trzymacię nogę na hamulcu i macie wybrane D to skrzynia i tak jest częściowo zasprzęglona(ciągle ciągnie) stąd te drgania, dzieje się to dlatego że sprzęgło jest odśrodkwe czyli im większa prędkość obrotowa silnika tym większe zasprzęglenie, taki sam objaw będzie przy manualnej skrzyni gdy na biegu naciśniemy hamulec to auto będzie całe drgało aż nie zgaśnie, reasumując nie trzumacie auta na hamulcu w pozycji D, to zaowocuje mniejszym zużyciem tarcz w skrzyni

to jak z tym napedem ziom nie sprzedasz??

MarianWSP pisze:to jak z tym napedem ziom nie sprzedasz??

ale z całą skrzynką

misiek10111, chyba to nie tak. Zatrzymanie się na światłach z włączonym biegiem "D" nie szkodzi skrzyni, jest chyba nawet zalecane, pod wrunkiem, że nie dodaje się gazu, to rzeczywiście szkodzi i to bardzo. Nie wiem co masz na myśli pisząc "sprzęgło odśrodkowe". W automatach sprzęgło jest hydrauliczne. Silnik napędza pompę ( specjalne łopatki) pompa ta poprzez olej napedza turbinę która przenosi moment dalej. Występuje pewien "poślizg i dlatego automaty mają mniejszą sprawność niż manuale. Jeśli silnik obraca się np. 2000obr/min to turbina nieco mniej.Stąd właśnie większe spalanie automatów, nieco mniejsze osiągi. Częste przełączanie na światłach na pozycję N powoduje wzmożoną pracę skrzyni.

U mnie jest tak samo. Jak stoje na D to drży cała deska. A przy okazji wie ktos moze jaki olej wlac do skrzyni, ile go wchodzi, jaka jest jego cena i czy jest tam jakis filtr? A najlepiej by bylo jakby ktos mi opisal jak to zrobic.