Strona 1 z 1

cięzko wchodzące biegi po wjechanie do dużej kałuży

: ndz cze 28, 2009 11:43
autor: kubaluka
Witam serdecznie. Mam problem ostatnio nawiedziła nas powódź i zmuszony zostałem do przejechania przez ogromną kałużę wiem ,że nie powinienem tak zrobić ale nie miałem wyjścia.Po kilku godzinach ciężko zaczęły wchodzić biegi tak jakby wchodziły do połowy ale jak puszczę sprzęgło to wyskakują.Muszę albo mocniej albo drugi raz wtedy jest ok.Nie ma żadnego wycia skrzyni ani chrobotania przy zmianie.Olej sprawdziłem i nie ma tam żadnego "mleka" i poziom też jest ok.Powiedźcie co to może być .Mogła się gdzieś dostać woda?Bo ewidentnie po tym jak wjechałem do wody to się stało wcześniej było wszystko ok.Może sprzęgło gdzieś zardzewiało?Proszę o pomoc bo nie wiem gdzie szukać przyczyny.Pozdrawiam Kuba.

: ndz cze 28, 2009 12:06
autor: wielblad2
Pewnie tarcza sprzęgła dostała wody no podejrzewam podrdzewiały docis oraz koło zamachowe , trzeba to przeczyścić i powinno być gut.

: ndz cze 28, 2009 12:42
autor: edzio
a co tam masz za silnik,bo to się wiąże z typem skrzyni i sterowaniem zmiany biegów.Linki ,sztanga?,było by lżej podpowiedziec,bo raczej sprzęgło wykluczam ,tylko sterowanie zm.biegów.

: ndz cze 28, 2009 13:29
autor: kubaluka
dzięki za zainteresowanie i pomoc bardzo mnie to martwi bo dbam o auto a tu nagle takie coś.silnik mam 1.6 16V 2001 r. ewidentnie stało sie to po wjechaniu do kałuży.Woda była aż do połowy kół.pozdrawiam

: ndz cze 28, 2009 13:33
autor: edzio
a nie przychaczyłeś o coś przypadkiem?

: ndz cze 28, 2009 13:39
autor: kubaluka
nie na pewno ale może to jest istotne to urwałem tą dolną plastikową obudowę silnika więc może woda gdzieś się dostała.Już ją nałożyłem ale nie wiem czy to może mieć jakiś istotny wpływ. A czemu wykluczasz sprzęgło? Myślałem o skrzyni ale chyba nie bo nic nie zgrzyta.

: ndz cze 28, 2009 13:43
autor: edzio
no widzisz urwałeś osłonę to i mogłeś uszkodzic linki od zmiany biegów,tu się skup,auto na kanał i oglądac ,jeden włącza biegi ,drugi obserwuje linki.Sprzęgło na 100% nie.

: ndz cze 28, 2009 13:50
autor: kubaluka
mówisz o tych cięgnach? bo linek tam nie widziałem?ale osłonę urwało chyba zbyt duży nadmiar wody a nie że gdzieś zachaczyłem o coś.