Wycieka olej z silnika
: ndz cze 28, 2009 10:44
Panowie jest problem taki że wycieka mi od jakiegoś czasu olej silnikowy z uszczelniacza na łączeniu ze skrzynią w następnym tygodniu mam zamiar się za to wziąć. Mam takie pytanie czy przy nieszczelnym uszczelniaczu sprzęgło powinno się dziwnie zachowywać, tzn ślizgać czy coś podobnego?? Bo jedyne co zaobserwowałem to to że podczas puszczania sprzęgła gdy ruszam zawiesza się ona w którymś momencie i trudno jest bez zerwania ruszyć (kwestia wyczucia). Nie wraca pedał sprzęgła równo tylko w pewnym miejscu go blokuje troszkę... Dodam że miesiąc temu zmieniałem linkę od sprzęgła więc kolejne pytanie czy to może być wina że jest źle założona lub gdzieś ją blokuje...
No i jeśli okaże się że sprzęgło będzie do wymiany to co proponujecie?? LUKa http://moto.allegro.pl/item652995870_sp ... t_1_8.html czy może takie cuś http://moto.allegro.pl/item653915659_sp ... 1_6td.html
Podejrzenie co do miejsca wycieku oleju była też głowica a dokładnie uszczela no ale jak na moje oko to raczej uszczelniacz bo jak wymieniałem kilka miesięcy temu skrzynie to nie wymieniano właśnie uszczelniaczy i jak auto stoi nie zapalone to kilka kropli spadnie a gdy zapalę i dosłownie kilka metrów podjadę to już kapie i to dość intensywnie z miejsca łączenia silnika ze skrzynią. Dodam że części znajdujące się na wprost łączenia tego są wychlapane olejem więc jak myślicie czy to napewno uszczelniacz?? Wiem że tak bez oglądnięcia to można sobie zgadywać ale chodzi mi tylko czy po tych wskazówkach można określić problem
Proszę o jakieś rady, z góry wszystkim dzięki 
No i jeśli okaże się że sprzęgło będzie do wymiany to co proponujecie?? LUKa http://moto.allegro.pl/item652995870_sp ... t_1_8.html czy może takie cuś http://moto.allegro.pl/item653915659_sp ... 1_6td.html
Podejrzenie co do miejsca wycieku oleju była też głowica a dokładnie uszczela no ale jak na moje oko to raczej uszczelniacz bo jak wymieniałem kilka miesięcy temu skrzynie to nie wymieniano właśnie uszczelniaczy i jak auto stoi nie zapalone to kilka kropli spadnie a gdy zapalę i dosłownie kilka metrów podjadę to już kapie i to dość intensywnie z miejsca łączenia silnika ze skrzynią. Dodam że części znajdujące się na wprost łączenia tego są wychlapane olejem więc jak myślicie czy to napewno uszczelniacz?? Wiem że tak bez oglądnięcia to można sobie zgadywać ale chodzi mi tylko czy po tych wskazówkach można określić problem

