Forum.VWGolf.pl

WItam wszystkich.
Proszę o pomoc w takiej kwestii.
Wymieniłem korektor sily hamowania na tyle w golfie 2 1,6TD.Niedrogi bo 150 zł nwy.Ale od oryginała różni sie tym,ze w dzwigni nie ma sruby regulacyjnej.Mozna tylko pokręciż śruba mocuującą sprężynę.I tu moje pytanie:jak to zrobić?czy trzeba obciążyć tył konkretną masą i na hamowni?Czy ktoś to robił?Jeżeli tak proszę o pomoc!Thanks!

Ja bym go nie montowal bo nie jest do nizego potrzebny. Wlancza sie przy duzym obciazeniu tylu samochodu, ale skoro chcesz go zalozyc to niestety nie pomoge

jakby nie byl potrzebny to w fabryce by go nie wkladali

Najlepiej wyregulowac go srubą mocowania do belki zawieszenia ) -wykrecic srube całkowicie, wy........lić korektor, zastapic go wesem elastycznym- tak wyregulowany korektor powinien działac jak nalezy he! he!
Pozdrowienia

daaroo pisze:jakby nie byl potrzebny to w fabryce by go nie wkladali

Tak jak pisalem zaczyna on dzialac przy pelnym obicazeniu - tj 5 osob + bagaz.

Też wyjszłem z założenia,że jak helmut wymyślił.to jakieś to zadanie ma spełniać.A czy ktoś sprawdził,co się będzie działo,kiedy po wywaleniu tego korektora lecisz 120 w zakręt i musisz ostro hamowac?Boję się,że tył wyprzedzi przód?
A odnośnie regulacji-przy 5 osobach i bagażu ma dopiero hamować tył?Czy z jakąś określoną siłą?

przy 5 osobach i bagażu korektor przestaje działać-puszcza wtedy bez korekcji całe ci śnienie z pompy.co do ustawienia to proponuję tak aby sprężyna buła jekko napięta na nieobciążonym aucie.