Forum.VWGolf.pl

Witam. Dziś taki problemik, jak dla mnie to nietypowy i dlatego zapytuję tu. Otóż nie mogę otworzyć tylnych drzwi klamką. W sumie to w ogóle nie mogę ich otworzyć bo kluczyk nie wchodzi. Zamek centralny działa bo słychać jak zamyka ale klamka unosi się tylko troszkę i nic. Do tego nie działa także tylna wycieraczka. O dziwo spryskiwacz działa. Sprawdziłem bezpieczniki ale z nimi wszystko ok więc pytanie co mogło tam paść? Coś z przewodami? Rozłączyło się coś czy jak? Będę wdzięczny za sugestie. Pzdr.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=124314
naprawa tylnej wycieraczki

Problemy rozwiązane prawie całkowicie. Zdjęcie plastyków przy zamkniętej klapie od wewnątrz to spore wyzwanie ale dałem rade jakoś.
1. zamek zaciął się mechanicznie w sumie nie wiem z jakiej przyczyny. Trzeba było pogmerać przy nim, poruszać dźwignie i puściło. Może za mocno trzasnąłem klapą i coś zacięło. Nie mam pojęcia ale teraz działa.
2. wycieraczka....tu problemem było faktycznie zawalenie syfem mechanizmu. Po oczyszczeniu działa, ale problem pozostał, bo jak rozebrałem dyszę to wygląda na to że ta długa cieniutka rurka która jest w środku jest ułamana i pod czas działania spryskiwacza część płynu wydostaje się do wewnątrz mechanizmu i zalewa go. Samej tej rurki chyba nigdzie nie dostanę więc w przyszłości trzeba będzie chyba zakupić cały silniczek. Ale na razie działa a spryskiwacza tylnego często nie używam więc jakoś przeżyję.
Dzięki za pomoc i rady.

Zrób ten spryskiwacz bo za chwilę będziesz zakładał temat "brak oświetlenia bagażnika" lub coś w tym stylu...płyn zasyfi krańcówkę w zamku. Zamiast oryginalnej rurki można wstawić np. wkład od długopisu. Ja rozebrałem silniczek. Z potrzebnymi elementami polazłem do hurtowni z artykułami szkolnymi i szukałem długopisu, z którego wkład będzie pasował...babka w hurtowni patrzyła się na mnie jak na wariata:) Spryskiwacz hula już ponad rok na tym wkładzie.

Hmmm...no niby racja. Tym bardziej że już wiem jak się te piekielne plastiki zdejmuje i na świeżo bym to zrobił. Tylko nie wiem jaką długość właściwą powinna mieć ta rurka. Faktycznie pokombinuję jeszcze.

Będziesz musiał rozwiercić wiertłem część w której siedzi dysza, wtedy nałożysz wkład na kawałek którt łączy się z połączeniem wężyka ( to czarne coś ) a resztę wystaw do bólu.. następnie utniesz na równo i włożysz dyszę .... taa...daaa........ Jak tego nie zrobisz to w niedługim czasie możesz mieć problem z alarmem ( zamoczy ci microstyk w zamku ) ciągle z teego powodu będzie też świecić ci kontrolka informująca o otwartych drzwiach.

O widzisz, tu mnie masz bo już tak mam. Nieraz po minucie od zamknięcia auta włącza się alarm. Bez przyczyny. Jak byłem u speca od alarmów to po analizie stwierdził że powodem jego włączania się jest właśnie fakt tego że alarm widzi otwarte drzwi. Tylko że on stwierdził że to coś w drzwiach od kierowcy, ale teraz jestem skłonny twierdzić że to przez tą klapę tylną. Tym bardziej się tym zajmę. Dzięki za podpowiedź.

Raz na jakiś czas warto użyć oliwki technicznej lub smaru teflonowego w sprayu do tylnego zamka. Zwłaszcza w zimie. Jak zapcha i zamarźnie i nie chce wchodzić klucz, centralny nie otwiera to pomaga WD40 lub LUBOIL tylko trzeba sikac tak z 8 razy co 2 godziny do zamka na full.

Temat wraca. Co prawda w połowie, ale jednak. Otóż dziś niestety znów nie mogę otworzyć tylnych drzwi :/ No i znów mnie czeka rozbieranie tych nieszczęsnych plastików przy zamkniętej klapie. Co ciekawe nie pamiętam żebym jakoś specjalnie uderzył mocną klapą czy coś więc nie mam pojęcia czemu znów się zacięła. Teraz pytanie czy coś z tym można jeszcze zrobić czy wymieniać cały mechanizm na nowy? Bo jak drugi raz się zaciął, mimo czyszczenia i smarowania poprzednio, to chyba będzie się to powtarzać?

Musisz mieć gdzieś luz na cięgnach skoro blokuje Ci się klapa.Też tak kiedyś miałem,wymieniłem na używkę 80zł i chodzi.Wcześniej wywierciłem otwornicą dziurę w tapicerce klapy na wysokości cięgien i zatkałem zaślepką(wygląda jak fabryczna)i gdy klapa się zacięła otwierałem zaślepkę i palcem ustawiałem dźwignię.

Czyli wymieniałeś cały mechanizm? Razem z zamkiem i klamką? Coś się ewentualnie da zrobić z tymi cięgnami czy nie warto się bawić i lepiej wymienić?

Wymieniłem mechanizm bez klamki ponieważ ułamało mi się jedno cięgno

To jeszcze szybkie pytanko: a kupowałeś gdzieś na necie (np Allegro) czy na jakimś "szrocie" ten mechanizm? I czy kupując go muszę uważać na to że zamek jest centralny?