Forum.VWGolf.pl

Mój problem z silnikiem polega na tym, że ciężko go odpalić, jak już się uda to bardzo spadają obroty, strzela mi z tłumika, dojeżdżając do skrzyżowania muszę trzymać do na obrotach bo mi gaśnie a potem już ciężko go odpalić.
Jedno spostrzeżenie: gdy zaglądam pod maskę gdy silnik jest włączony to "coś mi strzela" w aparacie zapłonowym? Wymieniłem świece i przewody wys. napięcia i nic?
Auto zachowuje się tak samo na gazie jaki paliwie a jak jest na "dworze" wilgotno albo deszczowo to jest najgorzej.

Proszę o pomoc.

To jest na monowtrysku silnik???Nie przestawił Ci się zapłon????

tak, monowtrysk.

Za prawidłową prace wtrysku odpowiedzialny jest ten pierwszy czujnik od głowicy odłącz go na zimnym silniku i sprawdź co się będzie działo.Może być podstawa wtrysku uszkodzona...Wymiana uszczelki pod wtryskiem.

Sprawdzę to ale myślałem, że zostanę ukierunkowany na świece, przewody wys. nap. lub aparat zapłonowy??