Strona 1 z 1

Cieknący szyberdach

: czw lis 25, 2004 02:20
autor: Pan Japuk
Miał ktoś z Was może problem z cieknącym szyberdachem? Dach jest fabryczny otwierany korbką. Od kiedy kupiłem auto nie otwierałem go bo czuć wyraźny opór na korbce. Teraz jak zaczęło mocniej padać i zaczął topnieć śnieg zaczęło przeciekać. Może ktoś ma pomysł od czego zacząć?

: czw lis 25, 2004 21:54
autor: Michael G60
Też mi ciekł. Może masz niedrożne kanały odprowadzające wodę.
Jeśli uda ci się otworzyć szyber to przez lejek nalej wody do 4 kanałów odprowadzających.
U mnie przetkało ale dalej ciekł. No to odkręciłem korbkę i nasmarowałem uszczelki silikonem i nie otwieram.
Przy bardzo obfitym opadzie wychodzi jedynie mała kropla (jest wilgotno).
Byłem w serwisie i wyobraź sobie nie chcieli wymienić mi uszczelki!!

: sob lis 27, 2004 00:13
autor: Pan Japuk
Dzięki za odpowiedź. Problem w tym że właśnie planowałem zacząć od udrażniania kanałów ale nie mogę otworzyć dachu. Boję się żebym czegoś nie urwał taki duży jest opór na korbce. Chyba na razie to zostawię w spokoju - dopóki będzie mróz będzie w porządku. Chyba zabiorę się za to na wiosnę.

: sob lis 27, 2004 01:44
autor: vudu
u mnie tak było z rurkami odprowadzajacymi, teraz ok

: sob lis 27, 2004 04:24
autor: Krzylu
ja ostatnio tez walczyle z szyberkiem ale wstawianym wiecie take standardowe uchylane do gory.cuda z ojcem juz wymyslalismy podkladki zeby mocniej docisnac uszczelki nowe nic i nic nadal jak popadalo kaluza w aucie byla to zasilikonowalem dach takze staly jest i na tym koniec walki z szyberkiem.poczekamy do wiosny moze sie wstawi nowy.

: sob lis 27, 2004 17:31
autor: Michael G60
Mój kumpel miał dźwidany szyber i założył zwykłą uszczelkę od okien w domu i pomogło (taka przyklejana)

: czw mar 08, 2007 22:58
autor: MarcinK.
Witam.
Ja też mam poważny problem z moim szyberdachem. Po deszczu aż boję się hamować bo od razu leje (dosłownie) mi się woda za kołnierz. Walczyłem z nim już dwa razy. Całkowicie go wyciągałem, podklejałem uszczelki itp. Niestety nic to nie dało. W trakcie hamowania woda zawsze leje się tylko z jednego miejsca a mianowicie z lewego tylnego rogu, który znajduje się tuż za moją głową. Proszę pomóżcie bo już nie mam pomysłów co może być przyczyną.

: pt mar 09, 2007 12:48
autor: Kamilos
Ja też tak miałem jak MarcinK po deszczu jak jechałem i zachamowałem lub mocno skręciłem to wtedy leciała woda z szybra,kanały są drożne bo sprawdzałem ale uszczelka jest już stwardniała więc posmarowałem ją silikonem do uszczelek i na razie jest dobrze.Jak już będzie pogoda zabiore sie za to.

: pt mar 09, 2007 15:17
autor: MarcinK.
Chodzi o tą uszczelkę co ją widać patrząc z góry na dach samochodu??
Czy może tą welurową, która otacza otwór szyberka patrząc od środka samochodu?

: pt mar 09, 2007 19:17
autor: ghoost
MarcinK. pisze:Chodzi o tą uszczelkę co ją widać patrząc z góry na dach samochodu??
Czy może tą welurową, która otacza otwór szyberka patrząc od środka samochodu?
ta co widac ja od gory, od dolu to jest tylko wukonczenie podsufitki :bajer: tez mialem podobny problem, wymienilem uszelke /ta czarna co widac od gory auta :bigok: / i problem zniknal:))

: pt mar 09, 2007 22:12
autor: MarcinK.
Oki. Wiekie dzięki.
A powiedz mi gdzie mogę nabyć taką uszczelkę i ile może kosztować ?
Pytam bo na allegro nic takiego nie znalazłem.

: sob mar 10, 2007 11:30
autor: ghoost
MarcinK., no ja akurat na szrocie znalazlem w innym golfie, a ze to byl szryt znajomego to nawet kasy nie chcial, wiec nie mam pojecia ile taka impreza moze kosztowac, zadzwon do aso to ci powiedza ile orginal kosztuje, moze sie okazac ze niewiele, ale tez Ci polecam po szrotach pojezdzic, pzdr :bigok:

: pn wrz 10, 2007 22:22
autor: eastwood
siema,

Podobny problem i tu trochę inne pytanie. W MK2 są 2 czy 4 kanaliki? Podczas deszczy stałem pod górkę i tym sposobem woda poszła w podsufitkę. I teraz się zastanawiam czy to kwestia tego, że auto stało jak stało i woda nie ściekała, czy tam z tyłu są też kanaliki i się zapchały. Poza tym szyber to ekstra sprawa:)

pozd

: pn wrz 10, 2007 22:38
autor: eidos
tak z tyłu tez są kanaliki