Forum.VWGolf.pl

Wpadłem lewą stroną w dziurę której nie zauważyłem ponieważ była w niej woda a pora już tak pod wieczór. Zaczęły się stuki na zawieszeniu których żaden mechanik nie może usunąć, nie mówiąc już że każdy wymyśla co nowe historie.

-> Sprawdzano amortyzatory przednie - 59 i 62% z przodu, 79 i 81% z tyłu czyli nie jest źle.
-> Wymieniono łożysko + gumę na amortyzatorze lewym (z lewej strony słychać najbardziej) - i nic, dalej stuka.
-> Gałki są całe, sprawdzane 3x
-> Łączniki stabilizatora są wymienione - nie potrzebnie - moje były ok., ale jeśli już wymienili to niech im świeci.
-> łożysko w kole wymienione - co prawda po uderzeniu kołem zaczęło stukać, więc wymieniłem - teraz w kole cisza, natomiast na nierównościach jak zawieszenie biło - tak bije do tej pory!
Co mam jeszcze wymienić?
To mnie denerwuje, nie mam warunków na to czy dobrych kluczy żeby samemu rozebrać zawieszenie i krok po kroku sprawdzać co jest przyczyną mojego problemu, dlatego proszę, jeśli miał ktoś taki przypadek czy zna dobrego mechanika który bez naciągania potrafi zlokalizować usterkę i ją usunąć - to bardzo proszę o pomoc, będę wdzięczny.
Moje zamieszkanie to Kraków, dojadę też w okolice.

Z góry serdeczne dzięki,
Rum

Zobacz jeszcze,bo u niektórych są luźne tłoczki i też stukot się wydobywa podczas jazdy,bo uderzają o tarcze...

Byku21 pisze:Zobacz jeszcze,bo u niektórych są luźne tłoczki i też stukot się wydobywa podczas jazdy,bo uderzają o tarcze...

Dzięki za podpowiedź, tyle tylko że te stuki nie są metaliczne a raczej takie przytłumione, coś jakby waliło coś o twardy plastik czy o gumę.
Do niedzieli mam zmiany po 12h, w poniedziałek chciałbym podjechać gdzieś to zobaczyć bo mnie to denerwuje, jeżdżę z tym problemem już od trzech miesięcy...

U znajomego też był stłumiony odgłos,a jednak tłoczek...Guma u góry i odbój wymieniony,tak?

Sprawdz jeszcze tylne gumy wachacza lewego przód i tuleje metalowo-gumowe też.

Byku21 pisze:U znajomego też był stłumiony odgłos,a jednak tłoczek...Guma u góry i odbój wymieniony,tak?

Zobaczę na ten tłoczek, poza tym na górze mam wymienione łożysko + gumę (słyszałem że mogło przenieść uszkodzenie na drugą stronę), tuleje są w porządku, samochód sprawdzany był na szarpakach jak również goście szukali przyczyny "łyżkami" i nic...
Dziura była porządna, średnica prawie koła, głęboka na ok. 10cm, zalana była wodą, całe szczęście że nie zostawiłem tam koła bo jechałem tak 40-50km/h.

Czy podczas suchej pory skrzypi ci zawieszenie..... jak buja... skrzypienie i bicie na nierównościach = GUMY STABILIZATORA... Przerabiałem to.... sprawdzał mi zawieszenie 1h i nic dopiero szarpaki wykazały gumy stabilizatora... po wumianie spokój.

witam,
u mnie tez stukało,
ale jak wczołgałem się pod samochód to zauważyłem że to dwie gumki od stabilizatora są za luźno,
na przeglądzie kazałem wymienić,
zamontowali jakiś badziew bo teraz skrzypi,
muszę psikać wd 40 co dwa tygodnie

a tak to wszysko git
przebieg 62 000 od nowości

hyper74 pisze:Czy podczas suchej pory skrzypi ci zawieszenie..... jak buja... skrzypienie i bicie na nierównościach = GUMY STABILIZATORA... Przerabiałem to.... sprawdzał mi zawieszenie 1h i nic dopiero szarpaki wykazały gumy stabilizatora... po wumianie spokój.

Raczej nie, to jest inne stukanie i objawia się na nierównej drodze (nierówności lub pofalowania) lub jeśli wjeżdżam na posesję i najadę na krawężnik kołem - wtedy stuka.
Gumy widziałem że są ok, poza tym nie mam już sił jeździć po warsztatach bo za każdym razem mi kasują za "oględziny" a nikt nie potrafi mi tego naprawić. Ja sam jestem 13h poza domem i wieczorem nie mam już sił grzebać przy samochodzie.
Może jest tutaj ktoś z Krakowa lub okolic kto czuje się na siłach i usunie mi tą usterkę - odpłatnie oczywiście?

Należy sprawdzić następujące elementy w przednim zawieszeniu, które mogą stukać:
1. Gumy stabilizatora i łączniki stabilizatora,
2. Łożysko z poduszką u góry amortyzatora,
3. Sworzeń na wahaczu lewym i prawym
4. Stukać także może amortyzator, może mieć mały luz jak oleju ubędzie,
5. Końcówki drążków.

Jeśli wszystko dokładnie sprawdziłeś i jest ok to może to nie zawieszenie tylko gumy pod i na łapie silnika i skrzyni biegów, zawieszenie silnika.

Mogą być także luzy na łącznikach i maglownicy układu kierowniczego. Ale to tylko w samochodach o bardzo dużych przebiegach. To jest najgorsze bo naprawa nie jest tania jeśli trzeba wymienić maglownicę.

A jeśli chodzi o mechaników to brak słów.



Pozdrawiam

A u mnie stukały na wertepach klocki chamulcowe. Miały taki maleńki luzik. Sprawę załatwiłem drutem za 0 zł. Mechanior też mi się narobił przy zawieszeniu zanim na to wpadłem :green_fuck:

Co Ty masz za mechanikow smiech na sali Zawieszenie w Twoim aucie jest prostasze od budowy cepa Sprawdz loczniki stabilizatora nieraz tego tak nie widac ale delikatnie tulejka wychodzi z dolu lacznika i puka Mam to przerobione nie raz A nawet jak beda dobre to to stukanie morzna zdiagnozowac szybko

jeryk10 pisze:Co Ty masz za mechanikow smiech na sali Zawieszenie w Twoim aucie jest prostasze od budowy cepa Sprawdz loczniki stabilizatora nieraz tego tak nie widac ale delikatnie tulejka wychodzi z dolu lacznika i puka Mam to przerobione nie raz A nawet jak beda dobre to to stukanie morzna zdiagnozowac szybko

Nie mam swoich mechaników a jedynie sprawdzam co mi na warsztatach mówią!
Teraz większość robi tak, żeby wydębić kasę a nie zrobić tak, jak się należy, bo wiedzą że prędzej czy później i tak się wróci ponownie.
Dzisiaj wróciłem od mechanika który jest znajomym mojej teściowej i naprawił mi usterkę.
Okazało się że była to osłona pod silnikiem, którą należało przykręcić odpowiednio i po kłopocie. Przejechałem się samochodem i teraz prowadzi się 'bez nerwowo' bo nic mi nie stuka w zawieszeniu. Chłop zawołał "na flaszkę" więc dałem mu 50,- zeta i wiem do kogo będę jeździł z samochodem. Sprawdził przy okazji amory, gałki, drążek kierowniczy, tuleje etc. i mówi że są dobre, więc mu wierzę, mam na jesień podjechać do niego jeszcze raz bo coś na drążku zaczyna mały luz wychodzić, przy czym nie jest to nic poważnego i być może pokaże się coś na jesień lub na wiosnę dopiero, jak zacznę w góry na deskę jeździć.
jeryk, co do "śmiechu na sali" - to nie śmieję się z naciągających mechaników - a raczej z Twojej ortografii i z tego, że udzielasz się na Forum a tak naprawdę niczym nie błysnąłeś

mam golfa v i tez mi strasznie stuka w zawieszeniu jak by gdzies byl luz, slychac jak uderza metal o metal, wymienilem łączniki stabilizatora i nic nie pomogło, byłem na stacji diagnostycznej i tez nic nie wykryli normalnie porazka