Strona 1 z 1

problem z chlodzeniem

: pn cze 15, 2009 21:13
autor: karpiu12345
witam was. koledzy mam taki problem. auto grzeje mi sie do 110 st. jak dzwigne maske to widze jak ze zbiorniczka ulatnia sie para i w efekcie ubywa wody hmmm... bylem pewny ze to uszczelka pod glowica , wymienilem , to samo, pozniej czujnik temp. to samo, wyciagnalem termostat calkiem i to samo , pompa wody zmienilem i dalej to samo ale wentylator sie wlacza normalnie . co to moze być / juz chyba nic innego nie ma plywu na temperature. tylko nie piszcie mi czy mam plyn hehehe a objawy sa takie przez np. przejade kolo 30 km i wszystko gra a pozniej nagle skok temp. do 110 st niewiem moze chlodnica / prosze o pomoc i pozdrawiam

: pn cze 15, 2009 21:35
autor: fleshu
No to jeszcze schemat i pasek > mechanior może żele pozakładał i pompę ciągnie odwrotnie> termostat to mam nadzieję że nowy dałeś przy okazji roboty. No i jeszcze zostaje zakamienienie układu lub zmieszanie płynów które zapchały chłodnice galaretką.

: pn cze 15, 2009 22:29
autor: karpiu12345
fleshu, dzieki za rade , wlasnie wrocilem z garazu i to raczej chyba kamien , bo polowe chlodnicy mam goraca a polowe zimna , wiec chyba 100 promili ze to jest to nie /

: pn cze 15, 2009 22:37
autor: Paweł Marek
najpierw korek zbiorniczka wygotuj lub zmień, kilka zeta

[ Dodano: Pon Cze 15, 2009 10:39 pm ]
I opisz na jakiej podstawie naciągnięto cię czy też sam doszedłeś do wniosku że potrzeba zmienić uszczelke głowicy, bo to właśnie szkolny przykład pochopnego i drogiego działania.

: pn cze 15, 2009 22:44
autor: karpiu12345
Paweł Marek,witam. tzn drogi niedrogi ja sam grzebie przy tym wszystkim hehe wiec wiesz uszczelka kolo 80 zl to znowu tyle to nie jest a sama przyjemnosc z roboty hehe co chodzi o korek to z nim napewno wszystko ok bo jest czysty itd. choc moge jutro sprobowac nie co mi zalezy hehe tylko pierwszy raz taki problem spotkalem i lipa , bo nic nie pomaga , tylko z ta chlodnica wiesz pol gorace pol zimne to tez jest dziwne nie

: wt cze 16, 2009 08:04
autor: Paweł Marek
karpiu12345 pisze: to tez jest dziwne nie
dziwne jest kiedy auto jest na ful rozgrzane i termostat otwarty. W fazie rozgrzewania moze tak być.

: wt cze 16, 2009 15:40
autor: karpiu12345
no wlasnie zobacze dzisiaj co i jak najpierw chce wyciuagnac ten caly kruciec gdzie jest termostat bo zauwarzylem dzisiaj przy switle dziennym iz chyba leci z tamtad woda i tak syczy jak by powietrze zasysalo. no a to jest dziwne ze pol chlodnicy jest zimne nawet juz w takiej temperaturze , moze ktorys kanal sie zapchal tez juz robilem przy takich przypadkach tylko w innych autach. bo ja mam jeszcze bmw 750 z 87 r. i tam mialem podobnie. a forum to zawsze jest lepiej popytac :bajer: hehe jezeli uda mi sie to dzisiaj naprawic to dam znac co i jak . pozdro

: wt cze 16, 2009 15:59
autor: xXzulikXx
Ja mialem tak u siebie i ten cienki wężyk co idzie z chodnicy od zbiorniczka był zapchany przy chłodnicy wyczyściłem chłodnice i jak ręka odjął :bigok:
Tez chłodnica była do połowy zimna...

: wt cze 16, 2009 22:24
autor: karpiu12345
koledzy tak jak pisalem ze dzisiaj sie za to wezme ... i skonczylem , znalazlem 2 przyczyny ktore byly temu winne hehe jedna byl kruciec plynu przez te gorna srube uciekala woda , padla uszczelka , naprawilem , druga przyczyna pierwszej to ten kruciec jak ma to wejscie to termostatu posrodku tego krucca biegnie taka rurka mniej wiecej wyglada to tak [....[-----]...] moze ktos skojarzy. to jej pol nie bylo zgnila hehe zamiast tej rurki wstawilem miedziana rurkeod poczatku do konca z dorobieniem uszczelek. wiem ze to kombinacja ale ja bardziej ufam sobie i starym sprawdzonym metoda niz terazniejszym mechanika [bez urazy oczywisacie] i dla xXzulikXx, plus bo chlodnica tez byla pieknie brudna wyczyscilem octem samym bez roztworu , poprostu polozylem chlodnice na tzw. ''kocherek'' wlalem ocet i gotowalem do skutku , kamien odpadal takimi luskami az zrobilo sie czysto, jutro zaloze ten kruciec naprawiony i dam znac czy znalazlem przyczyne , wiec dwie przyczyny , uszkodzony kruciec i chlodnica. jutro sie odezwe