Strona 1 z 1
					
				Zimny nie chce odpalić lub ciężko odpala.
				: ndz cze 14, 2009 11:11
				autor: malykuh
				Mam pytanie.
Posiadam VW Polo III z 1996roku z silnikiem 1,6 8V 75KM. Oczywiście benzyna bez gazu. Mam problemy z odpaleniem silnika gdy jest zimny. A gdy po wielkich trudach zapali to podczas dodawania gazu zaczyna się dławić. Problem ten znika gdy silnik się nagrzeje. Bardzo proszę o rady co może byc tego przyczyną?? Z tego co czytałem w instrukcji obsługi to może to być uszkodzone podgrzewanie kolektora dolotowego lub uszkodzone podgrzewanie powietrza zasysanego. Jak to sprawdzić i czy naprawa jest skomplikowana i kosztowna?? Bardzo proszę o pomoc.
			 
			
					
				
				: ndz cze 14, 2009 12:43
				autor: pszczyna
				Kolego a świece w porządku? I czy maja odpowiednią cieplność? , kable- WN -w porządku?  Kąt wyprzedzenia zapłonu ustawiony!!!!
			 
			
					
				
				: ndz cze 14, 2009 22:52
				autor: malykuh
				A gdyby ze swiecami było coś nie tak lub kablami WN to bez problemu odpaliłby gdy jest ciepły?? Chciałbym dodać że gdy auto stoi w garażu (garaż pod domem) to zawsze odpala jak to się mówi na dotyk nawet gdy stoi tydzień nie odpalany to po tygodniu odpala bez problemu. A kiedyś stało na dworze w temperaturze +11 stopni i dość długo kręciłem zanim zapalił a potem podczas jazdy gdy jeszcze nie był rozgrzany podczas dodawania gazu dławił się.
			 
			
					
				
				: ndz cze 14, 2009 22:57
				autor: norek111
				podmień czujnik temp,silnika i sprawdz jak odpala
			 
			
					
				
				: pn cze 15, 2009 09:05
				autor: ziolo115
				albo poprostu odepnij czujnik temp cieczy chłodzącej na próbe i zobacz czy odpali bez niego.. tak moze sie dziać w przypadku kiedy padnie  ten czujnik   wtedy auto  albo cały czas  jedzie na ssaniu  i jak jest ciepłe to go zaelewa  lub   nie  włącza ssania a co za tym idzie  samochód  na zimno niema odpowiedniej ilości paliwa i tezz nie bedzie chiał odpalac  albo bedzie sie dławił.
			 
			
					
				
				: pn cze 15, 2009 09:17
				autor: Gallus
				a jak sie odepnie ten czujnik to powinien odpalic? czy nie? bo jak to zdjagnozowac czy czujnik sprawny czy nie? 
bo mam podobny problem w moim 1.6PN 
jak juz zapali raz to potem juz od strzała... i nie ważne czy pochodzi 4s czy 2min po pierwszym odpalenie... za drugim razem zawsze odpali.
pozdro!
			 
			
					
				
				: pn cze 15, 2009 09:36
				autor: ziolo115
				Gallus pisze:a jak sie odepnie ten czujnik to powinien odpalic? czy nie? bo jak to zdjagnozowac czy czujnik sprawny czy nie? 
bo mam podobny problem w moim 1.6PN 
jak juz zapali raz to potem juz od strzała... i nie ważne czy pochodzi 4s czy 2min po pierwszym odpalenie... za drugim razem zawsze odpali.
 wg mnie to nie ma powiązania z czujnikiem skoro piszesz ze drugie odpalenie jest bezproblemowe   juz po kilku sekundach od piwerwszego udanego  rozruchu.  auto po odpięciu czujnika powinno odpalic ale  będzie miało  nieco podwyzszone obroty.
 
			 
			
					
				
				: pn cze 15, 2009 13:39
				autor: malykuh
				Narazie nie sprawdzałem czujnika temperatury, ale zauważyłem także że mam popękany i bardzo mocno zdeformowany gumowy wąż podciśnieniowy wychodzący z obudowy filtra powietrza. Tylko nie wiem dokąd on prowadzi bo szczerze mówiąc jestem dość zielony w tych sprawach. Czy w tym może tkwić przyczyna preblemu z odpaleniem zimnego silnika.
Na zdjęciu białą strzałką jest zaznaczony ten wąż. 

 
			 
			
					
				
				: pn cze 15, 2009 14:15
				autor: ziolo115
				jak najbardziej moze jesli do układu podciśnienia dostaje sie nieproszone powietrze  mogące powodowac zakłucenia jego pracy włacznie nawet z niemoznością  odpalenia silnika jesli  "lewego"powietrza będzie duzo. najlepiej zrób zdjęcie  i pokaz o który wąż chodzi.
			 
			
					
				
				: wt cze 16, 2009 14:17
				autor: malykuh
				Czy ktoś wie co to za wąż?? Zaznaczyłem go na zdjęciu białą strzałką. Jest bardzo zniekształcony i pognieciony i dziurawy. Czy może on stanowić problem z odpaleniem zimnego silnika?? 

 
			 
			
					
				
				: wt cze 16, 2009 14:55
				autor: ziolo115
				jest to prawdopodobnie wąz  od odmy biegnący od separatora oleju do  oudowy filtra ale na 100% nie dam głowy ze to on. z zasady jesli piszesz ze jest popękany i dziurawy to nalezy go wymienic  bo nie tak fabryka wypuściła auto do uzytku więc  wymienić i  wtedy przekonać  sie czy on był problemem.  nawet jesli nie on jest przyczyną problemów z odpaleniem auta to  i tak powinien zostac wymieniony.
			 
			
					
				
				: pn lis 02, 2009 20:46
				autor: malykuh
				Waż wymieniłem ale to nie to było problemem. Okazało się też że zimno też nie miało na to wpływu tylko wilgoć. Otóż cewka zapłonowa miała przebicia i w te dni w które miałem problem z odpaleniem akurat padał deszcz i była duża wilgotność powietrza. Cewkę wymieniłem i po problemie