Strona 1 z 2

MKII Problem z wyciekającym płynem chłodniczym!!!

: sob paź 15, 2005 16:46
autor: jimmi1
Witam!!!
Niedawno wymieniłem płyn w układzie chłodzenia oraz króciec przy silniku.Po przejechaniu ok.250 kilometrów (w sumie) i uzupełnieniu płynu zauważyłem,że po wyłączeniu silnika wyciekał mi płyn przez zbiorniczek wyrównawczy (było duże ciśnienie).Co to może być.Proszę o pomoc,bo zabardzo się nie znam.Dziękuję.

: sob paź 15, 2005 16:50
autor: mr_simon
Zacznij od tego aby niedokręcać korka od zbiorniczka worównawczego do końca, musi on mieć lekki luz.

: sob paź 15, 2005 17:46
autor: fibolek
a może masz za dużo płynu w układzie ja miałem podobny przypadek,otóż wlałem płynu prawie do kreski max no i mi wyciekał.

: sob paź 15, 2005 18:42
autor: piotr1979
jak robi sie cisnienie ojstre to uszczelka moze byc.narazie zrob jak kolega pisze poluzuj korek

: sob paź 15, 2005 19:11
autor: MichalMys1
Fiu Fiu nie wiedziałem ze mocne zakręcenie korka moze powodowac wysadzanie płynu :blush: .u mnie tez wysadza i podejrzewałem o to termostat-wstrzymam sie z jego wymianą i najpierw poluzuje korek bo jest zkrecony na max.moze to cos pomoze pzdr

: sob paź 15, 2005 19:18
autor: piotr1979
MichalMys1 pisze:Fiu Fiu nie wiedziałem ze mocne zakręcenie korka moze powodowac wysadzanie płynu :blush: .u mnie tez wysadza i podejrzewałem o to termostat-wstrzymam sie z jego wymianą i najpierw poluzuje korek bo jest zkrecony na max.moze to cos pomoze pzdr
fiu fiu jak ma uczszelke pod glowica walnieta to mu sie tworzy cisnienie nie?i jak korka nie popusci to mu cos rozpieprzy.ale nie watpliwie fura musi do mechaniora.zaworek w korku tez moze byc walniety

: ndz paź 16, 2005 00:29
autor: daaroo
a moze poprostu jest uszkodzony tylko korek ?

: ndz paź 16, 2005 01:00
autor: hellweaver
fibolek pisze:a może masz za dużo płynu w układzie ja miałem podobny przypadek,otóż wlałem płynu prawie do kreski max no i mi wyciekał.
fiu fiu miałem tak samo, poprostu przelałem i jetta wypluła bo jej nie smakowało. Myślę, że w tym przypadku będzie to samo.

Poczekaj aż ostygnie zerknij okiem na pojemnik, odkręć go, strzykawka w rękę wyciągnij tyle aby było na minimum, włącz silnik i obserwuj skąd ewentualnie cieknie. Pojemnik jest tak skonstruowany, że jak kipi to odnosi się wrażenie jakby przeciekał jeden z gumowych przewodów. Jesli nie będzie leciało to znaczy że przelałes płyn.

a właśnie ciepły jest gumowy przewód pomiędzy pompą a chłodnicą ? Wiatrak sie włącza ?

: ndz paź 16, 2005 05:12
autor: bodzio_j
fibolek pisze:a może masz za dużo płynu w układzie ja miałem podobny przypadek,otóż wlałem płynu prawie do kreski max no i mi wyciekał
Z tego wiem to chyba każdy płyn zwiększa swoją objętość po osiągnięciu wysokiej temperatury.Co do korka to powinien mieć (różne widziałem i miały) jakiś otworek odpowietrzający właśnie z tego powodu.
Pozdro.
bodzio_j

: ndz paź 16, 2005 06:28
autor: MistiqChild
Nie straszcie chłopaka że to uszczelka pod głowicą bo się załamie. A tak na poważnie to najlepiej sprawdzić czy padła uszczelka poprzez odkręcenie korka oleju. Jeżeli na wewnętrznej stronie pojawi się coś w postaci masła itp. to wtedy już wiadomo że uszczelka. Myle się?

: ndz paź 16, 2005 15:59
autor: jimmi1
Witam!!!
Dzięki za porady.Chyba jednak byłoza dużo płynu i za mocno dokręcony korek,bo odpaliłem i wszystko było ok.Przy odkręconym korku i włączonym silniku płyn leci w zbiorniku jednostajnym malutkim strumieniem.

: wt paź 18, 2005 06:44
autor: maniack
MistiqChild pisze:Nie straszcie chłopaka że to uszczelka pod głowicą bo się załamie. A tak na poważnie to najlepiej sprawdzić czy padła uszczelka poprzez odkręcenie korka oleju. Jeżeli na wewnętrznej stronie pojawi się coś w postaci masła itp. to wtedy już wiadomo że uszczelka. Myle się?
mnie ostatnio tez straszono że mam uszczelkę - a to po prostu zakamienipny i stary termostat sie nie otwieral - plyn sie gotowal na malym obiegu, wskazanie temperatury bylo calkiem normalne... jednak plyn wywalalo. wymiana termostatu - i jak reka odjal.

nie zawsze to musi akurat byc uszczelka...

[ Dodano: Wto 18 Paź, 2005 06:47 ]
jimmi1 pisze:Witam!!!
Dzięki za porady.Chyba jednak byłoza dużo płynu i za mocno dokręcony korek,bo odpaliłem i wszystko było ok.Przy odkręconym korku i włączonym silniku płyn leci w zbiorniku jednostajnym malutkim strumieniem.
taaaa.... za slabo dokrecony korek. ja sie spotkalem z opinia, ze wlasnie korek ma byc dokrecony. niejako masz spust powietrza w zbiorniczku - wiec po cholere milabys miec niedokrecony korek?

pozatym na jalowych niekoniecznie musisz widziec, ze "gazuje" plyn.... sprobuj pogazowac troche samochod i obserowowac co sie dzieje... kilka przegazówek i patrzenia się co się dzieje w zbiorniczku. kolor plynu sprawdzales?