Forum.VWGolf.pl

Witam sprzedaje auto. w papierach jest napisane 1.6 a tak naprawde jest 1,8. W tym dowodzie co kupilem od goscia byl numer silnika i on sie zgadzal z tymi w papierach bylo napisane 1,6 a pod spodem PF....... . Co mi grozi jak gosc go kupi i sie skapnie ze to 1.8 a nie 1.6.Moze mnie podac do sadu? mam cykora troche.P.S w nowym dowodzie nie ma numerow silnika jest tylko pojemnosc. HELP

Zico napisałeś, że zgadzają się nr. w papierach.A czy zgadzaja się nr w papierach z nr na silniku? Jeśli tak to chyba nie powinieneś mieć problemów. "Na oko" nie musisz umieć rozpoznać pojemności silnika.Miałem podobną sytuacjęz PF-125, w papierach było 1500, a silnik był 1600, ale nr się zgadzały.Tyle, że ...w przypadku PF125, ta różnica nie ma znaczenia jeśli chodzi o składkę OC, natomiast w przypadku golfa owszem.
Pozdro
bodzio_j

jeśli chodzi o OC,to przedział składki jest chbya i tak 1500-2000 więc 1,6 i 1,8 się łapie..
jeśli w papierach jest ten sam nr to jest ok.. przecież Ty nie umiesz odróżnić,a to urzędnik lub diagnosta mógł się pomylić..

Magik masz rację. W większości firm się łapie.Nie powinno być zadnych problemów

Nie ma problemów z tym. Moja stara Jetta miała 1,8, a w papierach stało 1,4. Kupiłem ok 93 roku, wtedy jeszcze takie przekręty sie robiło. W przypadku mojego auta przy sprowadzaniu chamsko poprawiono w Briefie poj. z 1.8 na 1.4. Wogóle takiego silnika nie było w dwójkach, a ja jeździłem tak 10 lat. Dopiero przy drugiej zmianie dowodu rejestracyjnego w 2004 roku diagnosta sie przyczepił. Ale wystawił po prosty jakiś dokument i dalsze załatwianie było bez problemu. Tak że proponuję kupcowi prawdę powiedzieć żeby nie miał pretensji.

Witam , nic Ci nie grozi kupujący ma obowiązek sprawdzenia dokumentów , numerów , stanu techmicznego , i podpisując umowe bierze na siebie całe ryzyko z kupnem auta i jego wadami .

zico1981, Ale zwróć uwagę że po 20 października silnik jest normalną częścią zamienną więc te numery nie będą miały znaczenia.. Więc nie ma się czym łamać Pozdro