Strona 1 z 2
[MK2] Klekotanie, cykanie - różne opinie mechaników
: sob paź 15, 2005 10:43
autor: MichalMys1
Witam
na poczatek pytanko:czy popychacze hydrauliczne zaworów to to samo co "szklanka"??
zawsze rano z silnika słychac klekotanie-po jakimś czasie ono ustępuje!Jeden mechanik powiedział mi ze trzeba wyregulowac zawory, natomiast dwóch innych mechaników twierdzi ze to jest szklanka,która już nie trzyma(jeden z nich mówi ze zaworów sie nie reguluje).Wiem ze duzo było o tym na forum i za kazdym razem pisaliście ze trzeb a wymienic wszystkie popychacze(dość droga naprawa).Jeden z mechaników powiedział mi ze naprawa polega na wymianie szklanki tej która jest uszkodzona(koszt roboty to 60 zł+szklanka/i).I teraz pytanie:czy zaprowadzić samochód do mechanika który chce wymienic jedna szklanke(co sadzicie o cenie 60 zł za robote??),czy moze zaprowadzic do tego co chce regulowac zawory??ja juz zgłupiałem
Pzdr
: sob paź 15, 2005 10:48
autor: tauka
Ale po co to wymieniać. Skoro piszesz,że jak się rozgrzeje to juz nie klekocze. To normalne że na zimnym bedzie klekotać bo muszą się wyregulować.
: sob paź 15, 2005 11:15
autor: MichalMys1
A takie klekotanie może coś uszkodzić??Ktoś kiedys pisał ze moze wypalić zawór czy coś takiego??Jak moze sobie klekotac na zimnym silniku to kamień z serca
: sob paź 15, 2005 11:17
autor: tauka
jak ci klekocze cały czas to ci może wypalic. Jak na zimnym to normalka bo są one hydrauliczne i muszą się wyregulować.
: sob paź 15, 2005 11:56
autor: Bula88
koszt jednej szklanki to ok 25pln
: sob paź 15, 2005 13:17
autor: Deacon
heh tez tak mam, ze jak rano zapale to klekocze pare razy i potem sie uspokaja i pracuje normalnie
: sob paź 15, 2005 13:32
autor: Red Spider
Na zimnym sikniku klekotanie jest dopuszczalne ale jak sie rozgrzeje to powinno byc cicho. Ja miałem podobnie i wymieniłem szklanki teraz jest cicho!!
Pozdrowienia
: sob paź 15, 2005 22:15
autor: ultradźwięk
Ja mam podobnie jak MichalMys1 jak zapalam i jest zimny to klekocze - przebieg 242kkm. Jeden mechanik powiedzial ze to zawory ale powinny sie same wyregulowac, drugi z kolei powiedzial ze to szklanki.
Jeden jak i drugi powiedzial ze mozna z tym jezdzic. Nie wiem tylko ile jeszcze moge jezdzic do ewentualnej wymiany.
Szczerze powiedziawszy to powoli wydaje mi sie ze jak jest rozgrzany to nie mozna powiedziec ze jest cichutki, tylko jakby jeden zaworek sobie postukiwal.
: sob paź 15, 2005 23:24
autor: miomio1
ultradźwięk pisze:Ja mam podobnie jak MichalMys1 jak zapalam i jest zimny to klekocze - przebieg 242kkm. Jeden mechanik powiedzial ze to zawory ale powinny sie same wyregulowac, drugi z kolei powiedzial ze to szklanki.
Jeden jak i drugi powiedzial ze mozna z tym jezdzic. Nie wiem tylko ile jeszcze moge jezdzic do ewentualnej wymiany.
Szczerze powiedziawszy to powoli wydaje mi sie ze jak jest rozgrzany to nie mozna powiedziec ze jest cichutki, tylko jakby jeden zaworek sobie postukiwal.
Co do Twego klekotania to radzę wymienić hydropopychacze , ja w swoim MK3 wymieniłem przy 150 tys. km .
: ndz paź 16, 2005 10:23
autor: ultradźwięk
Czy mozesz miomio 1 podac przyblizony koszt wymiany tych hydropopychaczy?
Aha i jeszcze jedno czy podczas wymiany hydropopychaczy, nie trzeba jeszcze wymieniac dodatkowych jakichs uszczelek itp? Bo wowczas koszt naprawy wzrosnie
.
pozdrawiam
: ndz paź 16, 2005 11:13
autor: pakob
klekotanie na zimnym - normalkawiec nie problem,zaworow sie nie reguluje bo one sa hydrauliczne to znaczy samoregulujace sie pod wplywem (to uproszczenie) cisnienia oleju.Wymieniacpowinno sie komplet bo koszt ciut wiekszy a robota ta sama,dochodzi wymiana uszczelki pod klawiature bo najczesciej ta sama zakladana drugi raz cieknie wiec wybor albo nowa albo uszczelnic silikonem i do wywalenia przy nastepnym demontazu.
: ndz paź 16, 2005 16:33
autor: B_O_N_K
Cytat z "mądrej książki"
Nieprawidłowa eksploatacja hydraulicznych popychaczy zaworów może spowodować uszkodzenie silnika.
Hałaśliwa praca rozrządu w chwili uruchomienia silnika jest zjawiskiem normalnym. Jednak w przypadku zbyt głośnego napędu zaworów należy skontrolować popychacze w następujący sposób:
- uruchomić silnik i pozostawić pracujący, aż włączy się wentylator;
- na około 2 minuty zwiększyć prędkość obrotową do 2500 obr/min;
- jeżeli napęd zaworów jest nadal głośny, uszkodzony jest popychacz (jeden lub kilka).
Popychacze należy wymieniać w komplecie, ponieważ nie mogą być regulowane lub naprawiane.
U mnie w GTI 8V stukały. Różne zabiegi nie przyniosłu praktycznie żadnego skutku - musiałem wymienić szklanki. Prędzej czy później Cię to czeka więc lepiej nie zwlekać.
Pocieszę Cię tylko tym że w moim przypadku po wymianie poprawiła się dynamika silnika i zmalało zużycie paliwa
PozdraVWiam
: ndz paź 16, 2005 18:07
autor: siwy224
: ndz paź 16, 2005 18:26
autor: jusci
U mnie po odpaleniu przez ok 3 sekundy słychać. Ale to jest normalne. Po ok 30 sek zaczyna hałasować chyba jeden popychacz. Strasznie mnie to wnerwia. Ten hałas na początku jest chaotyczny i po kilku minutach staje się regularny. Później jak silnik się rozgrzeje hałas cichnie, słychać tylko takie delikatne cykanie.
Czy muszę wymieniać popychacze? Troche szkoda mi kasy w to ładować. No chyba że będę musiał.