( klimatyzacja ) para z nawiewu? ;)

xperl · Post autor: **xperl** » czw cze 11, 2009 22:45

Witam ostatnio podczas krotkiej podrozy sie troszke wystraszylem... mam klimatyzacje manualna i podczas jazdy raz byla wlaczona.... raz ja wylaczalem... tak na przemian... kiedy sie zatrzymalem przy wachadelku i wlaczylem klime po chwili zaczelo z kratek leciec cos bialego... cisnienie mi sie podnioslo ze moze cos sie pali... ale po chwili zorietowalem sie ze to para... oczywiscie dlugo to nie trwalo ale zastanawia mnie to dlaczego tak sie stalo i czy to normalne? dodam tylko ze klimatyzacja tydzien temu byla odgrzybiana itd...

mam jeszcze takie dziwne pyt. czy przy zamknietym obiegu i wlaczonej klimie nie sprawia to ze powietrze obiegajace w kolo szybciej zasyfia kanaly i inne rzeczy z ktorych pozniej smierdzi niz ciagle wlatujace swierze powietrze od nowego filtra kabinowego?

Pozdrawiam.

Post autor: **doggie** » czw cze 11, 2009 22:52

to raczej nie jest normalny objaw

xperl · Post autor: **xperl** » czw cze 11, 2009 23:04

mettenos pisze:to raczej nie jest normalny objaw

mogłbys to jakos sprecyzowac? gdzie moze zbierac sie woda ze pozniej paruje? dodam do tego maly szczegol ale moze istotny... bylo w tym momencie bardzo parno a klimatyzacja chodzila w ogiegu otwartym

Post autor: **doggie** » czw cze 11, 2009 23:32

xperl pisze:
mettenos pisze:to raczej nie jest normalny objaw
mogłbys to jakos sprecyzowac? gdzie moze zbierac sie woda ze pozniej paruje? dodam do tego maly szczegol ale moze istotny... bylo w tym momencie bardzo parno a klimatyzacja chodzila w ogiegu otwartym

ewidentnie jest to objaw rozszczelnienia czegoś, może nagrzewnicy - płyn chłodzący na tym samym poziomie? Wydajność chłodzenia klimy nie zmniejszyła się przypadkiem - na chłopski rozum - coś gdzieś uciekło

xperl · Post autor: **xperl** » czw cze 11, 2009 23:40

mettenos pisze:
xperl pisze:
mettenos pisze:to raczej nie jest normalny objaw

ewidentnie jest to objaw rozszczelnienia czegoś, może nagrzewnicy - płyn chłodzący na tym samym poziomie? Wydajność chłodzenia klimy nie zmniejszyła się przypadkiem - na chłopski rozum - coś gdzieś uciekło

nie... wydajnosc chlodzenia po naplenieniu klimy jak wczesniej pisalem... jest idealny, rozsszczelnienie czegos... no wlasnie dlatego zakladam ten temat a na chlopski rozum przychodzi mi dostanie sie wody w okolicy lub do filtra/miejsca zasysania swierzego powietrza... nie wiem... poczytam chetnie jeszcze Twoje pomysly ale czekam tez na inne ;>

Post autor: **doggie** » czw cze 11, 2009 23:41

xperl pisze: mam jeszcze takie dziwne pyt. czy przy zamknietym obiegu i wlaczonej klimie nie sprawia to ze powietrze obiegajace w kolo szybciej zasyfia kanaly i inne rzeczy z ktorych pozniej smierdzi niz ciagle wlatujace swierze powietrze od nowego filtra kabinowego?

Pozdrawiam.

przecież takiej metody wykorzystania klimy używa się raczej bardzo rzadko ze względu na parowanie, w korku za jakimś śmierdzielem - owszem można ale nie ciągle

a może to jest przyczyna parowania - zbyt wiele jeździsz z obiegiem zamkniętym???

xperl · Post autor: **xperl** » czw cze 11, 2009 23:52

w tym roku jeszcze nie jedzilem... ukl. zamknietego urzywam glownie przy wysokich temp. dlaczego? bo schladzane jest powietrze z wnetrza ktore jest chlodniejsze

zarazem jest lepsza wydajnosc klimy.... a z mojego doswiadczenia z mk4 to zanim wlaczy sie obieg zamkniety ktory jest strasznie wolny to zdazy cos naleciec... wiec szybciej jest zostawic smierdziela za soba

Post autor: **Qto** » pt cze 12, 2009 00:03

xperl pisze:gdzie moze zbierac sie woda ze pozniej paruje?

Przez filtr kabinowy może lecieć do wiatraka (tego za schowkiem) i tam może się zebrać jakieś pół szklanki wody, później już będzie leciało na dywanik pasażera. Ale jak podszybie prawidłowo poskładane i filtr też dobrze zamocowany to nie ma prawa się zbierać woda.

Sprawdź poziom płynu chłodzącego, jeżeli to on wycieka to szyby powinny być tłuste.
Na wszelki wypadek sprawdziłbym też szczelność klimy.

chmurapawel · Post autor: **chmurapawel** » pt cze 12, 2009 07:46

po używaniu klimy zawsze bedzie ci parować z nawiewu, ostatnio w golfi 3 jak padało włączyłem klime i tak z 20min chodziła potaem jak wyłączyłem na drodze nic nie wiedziałem bo tak mi szyby parowały, i otwierałem okna, wogóle wszystko dopieroo p[o włączeniu klimy wszystko osuszało.

Kolego METTENOS czego tak czepiłeś sie tych nagrzewnic i klapek?

No chyba ze masz ten problem bez włączania klimy

peteer · Post autor: **peteer** » pt cze 12, 2009 07:53

No ludzie, co wy piszecie. To jest jak najbardziej normalny objaw. Od nowości w mk4 to mam i płyn chłodniczy nie ucieka. Jak w aucie jest parno i włączymy klime, to strumień zimnego powietrza wychodzący z nawiewów po zmieszaniu się z powietrzem w kabinie jest przesycony parą wodną i powstaje mgiełka. Po kilku sekundach już jej nie widać. To jest taki sam efekt, jak w zimie otworzy się okno w łazience po kąpieli.
Najlepiej to widać z tego środkowego nawiewu.

Post autor: **doggie** » pt cze 12, 2009 12:13

chmurapawel pisze:
Kolego METTENOS czego tak czepiłeś sie tych nagrzewnic i klapek?

No chyba ze masz ten problem bez włączania klimy

nie bardzo rozumiem stwierdzenia

właśnie chodzi o to, że nigdy nie miałem problemów z klimą, nigdy nie miałem żadnego parowania z kratek nawiewu, dlatego tak piszę, i to wsjo

[ Dodano: 12 Cze 2009 12:15 ]

peteer pisze:No ludzie, co wy piszecie. To jest jak najbardziej normalny objaw. Od nowości w mk4 to mam i płyn chłodniczy nie ucieka. Jak w aucie jest parno i włączymy klime, to strumień zimnego powietrza wychodzący z nawiewów po zmieszaniu się z powietrzem w kabinie jest przesycony parą wodną i powstaje mgiełka. Po kilku sekundach już jej nie widać. To jest taki sam efekt, jak w zimie otworzy się okno w łazience po kąpieli.
Najlepiej to widać z tego środkowego nawiewu.

mgiełka mgiełką a co innego "buchnięcie" pary z nawiewu, no ale cóż, młodzi gniewni zapewne wiedzą lepiej

Post autor: **Qto** » pt cze 12, 2009 12:34

chmurapawel pisze:po używaniu klimy zawsze bedzie ci parować z nawiewu, ostatnio w golfi 3 jak padało włączyłem klime i tak z 20min chodziła potaem jak wyłączyłem na drodze nic nie wiedziałem bo tak mi szyby parowały, i otwierałem okna, wogóle wszystko dopieroo p[o włączeniu klimy wszystko osuszało.

U mnie takie zjawiska nie występują...Szyby w czasie deszczu parowały mi jak miałem zepsuty obieg otwarty, na zamkniętym wiadomo że szyby zaparują...przy otwartym nie powinny.

klimatyzacja chodzila w ogiegu otwartym

chmurapawel · Post autor: **chmurapawel** » pt cze 12, 2009 19:21

To widocznie mało na klimie jeździcie.
Nie zawsze szyby parują po wyłączeniu klimatyzacji.
Przeważnie pod wieczór.

Kolega który założył temat niech napisze co jest grane u niego, czy cały czas paruje czy dopiero po wyłączeniu klimy

tekken82 · Post autor: **tekken82** » pt cze 12, 2009 19:35

a ja mam takie pytanie jak mi przestała klima (manualna) chłodzić w MK4 czy to oznacza koniecznie że padła mi sprężarka ?

Objawy są takie że jak włączam klimę obroty skaczą tak jak powinny na 800-850 obr/min ale nie słyszę cyknięcia które zawsze temu towarzyszyło....

Wszelkie sugestie mile widziane.

pozdrawiam

( klimatyzacja ) para z nawiewu? ;)

( klimatyzacja ) para z nawiewu? ;)

Re: ( klimatyzacja ) para z nawiewu? ;)

Kto jest online