Forum.VWGolf.pl

wyjechalem na trase i jechalem ok 10km prędkością ok 120km/h zagrzał się silnik do 90 stopni wg wskaźnika na desce, później stanąłem na 5 minut, nie gasiłem auta, (klimatyzaca była cały czas włączona) i temperatura spadła o jedną kreskę w dół i już przez kolejne 10km przejechanych z prędkością jak wyżej nie podniosła do 90 stopni, tak samo jak wracałem po jakiś 2óch godzinach to temp. po 15 km na trasie ok 120km/h nie chciala sie podnieść, dopiero po ok 25km sie nagrzał. Wracałem już z wyłączoną klimatyzacją, z tego co wiem to wcześniej szybciej się nagrzewał.

Warto sprawdzić na komputerze czy raczej od razu wymienić, tylko co termostat czy czujnik temp. cieczy, bo nie mam na razie dostępu, żeby podpiąć do komputera, a chciałbym z tym zrobić, czy lepiej się wstrzymać?

I jeszcze takie pytanie jaki polecacie płyn chłodniczy i ile go wchodzi przy tym silniku?

Z góry dzięki za porady...

jak to wina termostatu tzn. jeśli nie domyka tak jak powinien to VAG żadnych błędów nie wykaże, czyjnik temperatury owszem

jeżeli chodzi o płyn to ja używam oryginału: http://vwczesci.istore.pl/pl,product,35 ... topni.html

generealnie to normlane ale jak masz mozliwosc to zobacz vagim

bacik, nie wiem czy tak do końca normalne, dla mnie normalne jak temp. utrzymuje się na 90 st. a nie 80

ale to jest tak ze jedzie spokojnie to mu sie nagrzewa do 90 jedzie spokojnie to mu sie chlodzi i troche spada za chwile podgazuje i podskakuje do 90.

bacik pisze:ale to jest tak ze jedzie spokojnie to mu sie nagrzewa do 90 jedzie spokojnie to mu sie chlodzi i troche spada za chwile podgazuje i podskakuje do 90.

wg mnie to są właśnie objawy niedomagania termostatu

miałem w swym życiu ładnych kilka samochodów i w żadnym przy prawidłowo działającym układzie chłodzenia nigdy nie miałem wachań temperatury bez względu na styl jazdy, włączoną czy też wyłączoną klimę, zawsze miałem 90 stopni

Postanowiłem już, wymienię czujnik temp. cieczy, termostat oraz płyn chłodniczy, odezwę się jakie dało to efekty.

Nowy termostat, nowy płyn, - to wiesz! Do tego czujnik z allegro ehheh. Będzie dobrze - nie pękaj! Tylko nie przesadzaj z tym dynamometrykiem! Pozdrowionka Jazz-y!

Jazz_Blue pisze:wymienię czujnik temp. cieczy

Polecam oryginał. Jakiś czas temu wymieniałem u siebie i chcąc zaoszczędzić kupiłem zamiennik. Przez dwa tygodnie nie miałem okazji widzieć wskazówki na 90 stopniach, Vag pokazuje 60-65stopni. Auto kiepsko odpala i czasami przerywa. Nowy czujnik już mam, tym razem oryginalny, jutro wymienię bo dzisiaj podobno nie wypadało:)

Orginalny, czyli ELTH'a z napisem Luxemburg?

Nie mam Mk4 mam Mk3 i tak jak jeźdze teścia autem to u niego podobnie po 10km juz jest 90 stopni ale on klimy nie ma i ma 1.9 TD ja za to mam 1.9 TDi i mi stoii przy 70stopniach a jak go butuje wstakuje na 90 czym to może być spowodowane??

Hz pisze:Nie mam Mk4 mam Mk3 i tak jak jeźdze teścia autem to u niego podobnie po 10km juz jest 90 stopni ale on klimy nie ma i ma 1.9 TD ja za to mam 1.9 TDi i mi stoii przy 70stopniach a jak go butuje wstakuje na 90 czym to może być spowodowane??

czytałeś

Jazz_Blue pisze:Orginalny, czyli ELTH'a z napisem Luxemburg?

na moim tak jest napisane...nie przyglądałem się jednak zamiennikowi, a oryginał kupiłem w ASO;/
Hz, albo czujnik temperatury albo termostat...

Hz, No ale pytanko - jak zwolnisz to opada czy tak zostaje? Jak Opada to to samo co u kolegi - termostat i płyn - to i tak powinno śę zmieniać max raz na 2 latka - tylko u ciebie więcej roboty - bo w MK4 to 20 min razem z piciem piwka(bezalkocholowego). Jak to nie podziała to zostaje czujnik - no ale napisałem - jak nie podziała!