Strona 1 z 1

Problem z rorządem

: czw cze 11, 2009 09:21
autor: ace-mati
Witam mam dosyć nieciekawy problem który może być opłakany w skutkach :blush: ale jak mi mechanik powiedział nie musi :goof: , otóż przechodząc do sedna sprawy.

Jechałem sobie wczoraj ok 50km i zbliżył się czas tankowania więc zjechałem na stacje i zatankowałem :grin: , ruszyłem w dalszą podróż lecz ujechałem ok 300m i samochód zgasł :grrr: , przed tym strzelił mocno w gaźnik i zaczęły spadać obroty i to był już koniec :blush: , stanąłem na poboczu trochę pokręciłem rozrusznikiem ale on nawet nie załapał ani razu po prostu jakby nie miał iskry.

2 lata wcześniej pasek mi przeskoczył o 2-3 zęby i wtedy został on wymieniony, wczoraj po zdjęciu osłony rozrządu okazało się że pasek nie ma prawie zębów, jest cały nie pęknięty ale prawie bez zębów, wiadomo że dziś w Boże Ciało nie kupię żadnych części.

Kiedyś obiło mi się o uszy że RF jest silnikiem bezkolizyjnym?? to prawda ???

Jak myślicie jest szansa na to że dla silnika nic poważnego się nie stało??? :helm: Ktoś miał podobny problem>??

: czw cze 11, 2009 09:37
autor: PAPAYOS
To czysilnik jest bezkolizyjny czy kolizyjny to nie wiem, ale muszę ciebie zmartwić że obecne silniki są raczej kolizyjne(ale mogę się mylić co do RF_a)...
Wspominałeś coś o braku iskry, może faktycznie jej nie ma i zrobiłeś burze w szklanki wody.
A tak na marginesie, to jak to możliwe że na pasku nie ma prawie ząbków?

Pozdrawiam
PAPAYOS

: czw cze 11, 2009 09:55
autor: ace-mati
napisałem że przy próbie odpalenia zachowywał się jakby nie było iskry czyli nawet nie załapał , nie zagrał tak. Naprawdę iskra jest na każdym cylindrze chodziło mi tylko o porównanie zachowania,


jak to jest możliwe że nie ma prawie zębów na pasku ja też tego nie wiem, mechanik mówił że to mogła być wina rolki która hamowała pasek :(

: czw cze 11, 2009 10:07
autor: chmurapawel
napewno coś było z rolka, bo to raczej niemożliwe żeby wycieło wszystkie ząbki, no chyba że coś podeszło po zawór i poprostu silnik stanoł.

Ale dobry z tych spraw nie jestem :foch:

: czw cze 11, 2009 13:21
autor: ace-mati
strzeliło mu w gaźnik i stanął i nie odpalił, mechanik też mówił że to wina rolki, nigdy więcej nie kupię tańszej części, przy oszczędności 20zł teraz może się okazać że będę musiał dołożyć duuuużą kasę, oby nie.

ten silnik jest bezkolizyjny czy nie?? pytam ponieważ nie znalazłem na forum jednoznacznej odpowiedzi.

: czw cze 11, 2009 16:21
autor: edzio
załóż nowy pasek i się okaże ,czy coś się stało z zaworami.

: czw cze 11, 2009 17:16
autor: ace-mati
jutro jadę po pasek i rolkę i zabieram się do zmieniania oby było ok :food: