Forum.VWGolf.pl

PILNE - wieczorem wracam do tego tematu.

zapiekł mi się tłoczek i hamulec ciągle trze, paląc się wręcz.

zabrałem się do odkręcenia pływającej części zacisku - i ni huhu nie mogę tego zrobić.
wydaje mi się, że wystarczy złapać klucz imbus i odkręcić dwie "ślizgające" się śruby i będzie OK.
ale za nic nie mogę odkręcić tego - klucze imbusowe 6mm są za małe a 7mm nie wchodzą.

jak się to robi??

Kolego jesli imbus 6 jest za maly a 7 nie wchodzi to musisz miec juz objechana ta srube na okragło, wiec musialbys zrobic taki tuning maly dobrze nabic ten inbus 7 i wtedy sprobowac. ja natomiast w swoim prawym zacisku mam jeden imbus a jeden torx i bylem ciezko zdziwiony, ale trzyma i spelnia swoja wymagania

no właśnie nie - śruby są bardzo ładne po oczyszczeniu widać że nie są zjechane..
może jakies angielskie śruby ;/

No to widocznie masz jakieś calowe te śruby, choć nie wiem czy takie w ogóle występowały. Jak nie znajdziesz takiego klucza to musisz coś tam nabić, może jakiegoś torxa - ja tak robiłem, ale u mnie te śruby były właśnie wyrobione. A jak już odkręcisz to jak chcesz możesz postarać się na szrocie o oryginalne śruby - unikniesz wtedy problemów następnym razem.

[ Dodano: 10 Cze 2009 10:28 ]
Mój kolega zrobił w ten sposób, że po podwinięciu tej gumowej osłony naciął łeb śruby piłką do metalu i odkręcił śrubokrętem, ale miejsca tam jest trochę mało na takie działania.

ja znowu zrbiłem podobnie jak koledzy mówią wyciołem gumę i wziołem żabke ale nie chciało iść wziołem majzla i młotka wtedy to jest robota noi poszło jak z pładka

kolego zrobiłeś tak jak ja tylko pamiętaj gumki na jedno koło to 35 zł

ja bym uciął całą tą śrubę z tulejką bo śruba to zwykła z Castoramy a tulejka kosztuje 6 zł za szt


a ta śruba jest na imbus 6 mm tylko trzeba mięć porządny kluch chromowo molibdenowy taki za 12 zł made in germany bo te zwykłe to kicha , sam się przekonałem

a nabijać to można sobie guza bo tam jest strach pukać ze względu ze można załatwić całą piastę obłamując jej kawałek z gwintem od zacisku

Wbij imbus młotkiem i weź kawałek rury metalowej i przedłóż sobie klucz

no i wszystko się wyjaśniło - poświeciłem sobie latarką, przyjzałem się dokładniej - to nie był Imbus, tylko duży Torx - 6mm

poszło gładko..

kolego dziabi3

dziabi3 pisze:bo śruba to zwykła z Castoramy

w zadnym wypadku nie zakładaj zwykłych śrub one są za miękkie,
zwykła śruba ma indeks wytrzymałości 5,5 a te do hampli 8,8 a jeśli sie nie myle to 10.10

Ja po odkręceniu wymieniłem na sześciokątne / oczywiście 10,10 / niemam problemu z odkręceniem /klucz wchodzi w gumkę/

postukać po śrubie zanim zabierzesz się do odkrecania... najlepiej mieć kawałek imbusa ( w moim przypadku 2 topexy się ukręciły wiec był z nich kawałek ) i w niego uderzać .. a potem tylko dobry imbus cie ratuje jeśli nie chcesz obrobić śruby