Strona 1 z 1

vw 1.8 osiągi??

: czw paź 13, 2005 23:33
autor: akocu
witam!mam problem z moim golfem III1.8 75 KM!przynajmniej tak mi sie wydaje:)!założyłem w nim gaz jakieś 400km temu! Spróbowałem go rozbujać i się zdziwilem!sunie max jakies 155 km/h tak na gazie jak i na benzynie!wiem, ze 75 KM to niezbyt duża moc, jednak myśle że coś jest nie tak!Sprawdzono już w nim świece- dobrze wypalone i kopułkę- też podobno wszystko OK!Przejechal sie nim mój szwagier, który sie troche lepiej na autach zna i twierdzi, że brekuje mu mocy! co z tym zrobić! czy mogla mu zaszkodzić instalacja??a może być jakaś inna przyczyna.
mam też problem ze wskazaniami prędkościomierza- przy 90 oszukuje o pełne 5km/h, a przy 120- o 10km/h. Jadąc 120 w rzeczywistosci sune 130! jest na felgach 15, opony 195/50.
doradzcie cos??!! z gory dzieki! i pozdrawiam wszystkich uzytkownikow vw

: czw paź 13, 2005 23:41
autor: micab
instalacja gazowa zamuli auto na gazie i na benzynie bo masz włożoną zwężkę na dolocie.... pozatym są to dość szerokie koła jak na tą moc.....więc może to nic nadwyczajnego że się niezbyt zbiera.....

: czw paź 13, 2005 23:44
autor: Andrych
witam ja posiadam mk3 1,6i aea 75koni instalka lpg i spokojonie 170 jeszcze leciał na aluskach 17,ja mialem podobny problem na poczatku bo była w nim zalorzona instalka bez komputera i tez max 160 wiecej nie dało rady i był strasznie zmulony,odrazu wymieniłem przewody,swiece,filtra paliwa dolorzylem komputer do instalki firmy landi renzo i po problemie ale o kosmicznych przyspieszeniach i zeby wciskało w fotel tzeba zapomniec.
Ale tylko pisze jak bylo u mnie.moze ktos sie wypowie od strony technicznej

: ndz paź 16, 2005 14:59
autor: marlbor
witam mam golfa z takim samym silniekiem i powiem jedno demon prędkosci to nie jest i co do przeklamian licznika a predkościomierza to raczej normalne :) ze kazdy samochod ma :) a i zastanawia mnie jak mierzyles wspomiane przeklamania predkosci :) a co do osiagow mojego auta to 170 na gazie i benzynie tylko sam nie wiem ile mi przeklamuje :) pozdrawiam i zapewnie predkosc zalezy jeszcze ogolnie od stopnia zarżniecia silnika :)) wiec wiesz roznie bywa :) kazda furka roznie byla uzytkowana :)

: ndz paź 16, 2005 15:37
autor: Paweł Marek
Zwężka ponoć trochę przymula chociaż ja w swoim dwulitrowcu tego nie czuję. Sprawdż czy ci dolotu nie przerobili tak że bierze ciepłe powietrze. Tak zrobili w GTI żonki. Był wtedy rzeczywiście zmulony po rozgrzaniu. Przywróciłem "fabrykę" i wszystko ustąpiło. W niektórych zakładach tak robią bo ponoć inaczej na gazie gaśnie czy coś tam. W każdym razie na przykładzie trójki GTI to była bzdura. Nic złego się nie dzieje przy fabrycznym niezmienionym dolocie. A w moim Vento 2.0 od razu gaz zamontowali bez zmian w dolocie i jest super.

: ndz paź 16, 2005 16:21
autor: guti
*#cenzura#* mac wiedzialem!!! ostatnio jak wymianialem filtr to zauwazylem za klapka w puszce od fitrka ktora reguluje cieple czy zimne powietrze jast na stale przykrecona wkretem w takiej pozycji ze ma lapac tylko cieple powietrze przez rure i dalej z okolic wydechowaego. co wedlug tych szpecow mialoby to dac??Co chcieli przez to osiagnac??Najsmieszniejsze ze ja tej rury nie mam od kolektora juz dawno i nie zauwazylbym nic gdyby nie wymiana filtra, tak wiec chcac czy nie chcac i tak ciagnie teraz chlodniejsze powietrze niz oni chcieli.jak zakladalem gaz to ta rura byla ale pozniej gdzies mi wsiakla, nie wiedzialem kto mi krecil przy tej puszcze a teraz juz wiem,dzieki wielkie.

: ndz paź 16, 2005 17:37
autor: Paweł Marek
No więc właśnie. Od razu piszę że to jest spieprzona robota, ale wileu gaziarzy tak robi. To GTI zagazowałem w chyba najbardziej znanej firmie w Kraku i tak właśnie mi tą klapke przykręcili, a koniec rury co prawda zdjęli z osłony kolektora wydechowego, ale wypuścili ją tyż koło bloku silnika. Na moje pytanie poco tak zrobili uzyskałem takie niejasne wytłumaczenie że nawet nie potrafię powtórzyć.
Proponuje wywal tą pie...ną blokadę klapki i zobacz co będzie. W GTI żonki zero problemów i te 200 wyciąga jak przed zagazowaniem.
Pytałem o to na forum gazowym w autokąciku i ludzie mi wyjaśniali że to gazownikom ułatwia regulację przy zastosowaniu gorszych elementów instalacji. I że to po prostu partactwo i tyle.

: ndz paź 16, 2005 22:15
autor: guti
to *#cenzura#* *#cenzura#* , nie daruje jak bede w poblizu to sie tam przejade i dostana opierdol!! nie ma wybacz, *#cenzura#* i nic nie powiedzieli ze cos tam zamontowalibysmy i ze auto mi jezdzi na ciepym powietrzu jak powinno po zagrzaniu lapac zimne.Oj poleca lby, juz mnie ostatnio wkurzyli ze jak pojechalem do nich i powiedzialem ze autko zaczelo mi wiecej palic gazu po zmianie filterka gazu to powiedzieli ze pewnie mi olej bierze, ja sie pytam co ma piernik do wiatraka i mowie ze oleju na pewno nie bierze , uszczelka moze ma 500km , reszta w porzadku to wreszcze wzieli mi auto na regulacje.ogolnie mnie nie lubia w tym zakladzie bo im na rece patrze jak cos grzebia i wytykam bledy, jak zmieniali filterek gazu to przeciez trzeba rozkrecic elektrozawor, skrecili no i polazl po jakiegos spraya zeby sprawdzic czy szczelny, i czy sie babelki nie pojawiaja to debil psikal tam gdzie nie ma laczenia rurki z zaworem i mowi mi ze wszystko szczelne, wzialem ta puszke od niego i pokazalem gdzie ma dokrecic to pozniej nawet nie powiedzial papa.Najfajniejsze to jest to ze gwarancja mi minela na instalacje juz pare miesiecy temu a nadal im mowie ze to w ramach gwarancji i nic nie place :)