Strona 1 z 1

Automat - neutral a obroty

: pn cze 08, 2009 22:29
autor: teski
Witam od paru dni poruszam sie Golfem 2 1.6 w automacie. Zastanawiają mnie dwie rzeczy:

-Zatrzymałem się na czerwonym, wrzuciłem Neutralny i zaczeły rosnąć obroty tak do 1300, spowrotem po wrzuceniu na D szarpneło nim, mialem tak z 2 razy.

-Przyjechalem do domu, wyłaczyłem silnik a przez chwile jeszcze chodził, mimo ze przekreciłem kluczyk w stacyjce...


Co może byc przyczyną?

: pn cze 08, 2009 23:32
autor: Andrzej1
Witam
Lewarek w pozycji P i N obroty rosną około o 300obr/min.Prawidłowo.
Pozdrawiam.Andrzej.

Re: Automat - neutral a obroty

: pn cze 08, 2009 23:54
autor: fifel
teski pisze:Witam od paru dni poruszam sie Golfem 2 1.6 w automacie. Zastanawiają mnie dwie rzeczy:

-Zatrzymałem się na czerwonym, wrzuciłem Neutralny i zaczeły rosnąć obroty tak do 1300, spowrotem po wrzuceniu na D szarpneło nim, mialem tak z 2 razy.

-Przyjechalem do domu, wyłaczyłem silnik a przez chwile jeszcze chodził, mimo ze przekreciłem kluczyk w stacyjce...


Co może byc przyczyną?
Jesli chodzi o szarpniecie - te modele tak maja :) nie jezdzilem golfem z automatem ktory by nie szarpal przy wrzuceniu D :)
Jesli chodzi o obroty to trzeba szukac po stronie zlej regulacji gaznika, bo 1300 to jednak troche za duzo, bo gaznik w wersji z automatem, jak i klima na cos w stylu specjalnego zaworka, ktory przy duzym odciazeniu silnika (wrzucenie biegu, wlaczenie klimy) podnosi lekko obroty.

: wt cze 09, 2009 22:45
autor: teski
dzieki za pomoc.

a co z chodzącym silnikiem po wyłaczeniu stacyjki??? w sumie raz tylko tak mialem.

Dzisiaj zauwazylem tez, ze jak na zielonym swietle wrzuce z N na D to szarpie nim troche i tak jakby obrotow nie mogl zlapac...ale nie jest tak za kazdym razem

: wt cze 09, 2009 23:07
autor: Kamel
Zdaje się, że masz to samo co ojczulek jakieś 2-3 miesiące temu w Jettcie 1,8 automat na gaźniku Pierburg 2E2.
Przy gaźniku jest siłownik, w którym jest membrana i prawdopodobnie to ona Ci poleciała.
Po wyłączeniu stacyjki siłownik nie cofał się i trzeba było ręcznie go docisnąć żeby zgasić samochód.
Poniżej masz szkic z ETKI z tym siłownikiem. Koszt w ASO coś ok. 2.000zł.
Możesz poszukać używki, ale po pierwsze jest ciężko dostępna, a po drugie też nie masz pewności na co trafisz i ile pochodzi.

Ojciec swój siłownik dał do regeneracji.
Wysłał do kolesia, a po 3 dniach dostał z powrotem zregenerowany.

Tu masz namiar na faceta, który się tym zajmuje:
Jacek Mandera - Regeneracja gaźników
ul. Łódzka 205, 62-800 Kalisz
tel. 062 767-03-56


Zadzwoń sobie do Niego i się dowiedz co i jak.
Nie pamiętam jaki był koszt tej regeneracji, ale kojarzę coś ok. 150zł, co w porównaniu z kosztem w serwisie jest jak darmo :-)

A tu masz ten szkic z ETKI:
Obrazek


P.S. fifel dowiadywałeś się może coś na temat tego przekaźnika o numerze 61 (numer fabryczny 811 919 096F) 5-cio stopkowy (opisane 4 stopki) od hamowania silnikiem w MK2 automat?

: wt cze 09, 2009 23:31
autor: fifel
Kamel pisze:P.S. fifel dowiadywałeś się może coś na temat tego przekaźnika o numerze 61 (numer fabryczny 811 919 096F) 5-cio stopkowy (opisane 4 stopki) od hamowania silnikiem w MK2 automat?
Ostatnio na moim szrocie wyczyscili plac z samochodow i nie bylo nic... najprawdopodobniej w piatek tam bede to jeszcze zagladne za tym - przypomnij mi sie w czwartek wieczorem na pw prosze :)

: śr cze 10, 2009 01:36
autor: teski
2000 zl hehe to samochod jest mniej warty..troche przesadzili....

ogolnie troche przeraza mnie ten automat, no ale niestety mama tylko na automacie umie jezdzic a teraz ja go dostalem:)


jeszcze raz dzieki za pomoc:)

: śr cze 10, 2009 07:40
autor: kogan77
Automacik - piękna sprawa.
Można się nim zauroczyć :grin:

Miałem niedawno okazje przejechać się prawdziwym rodzynkiem z 89 roku w autromacie 1,6 RF (taki jak mój), z tą różnicą że miał autentyczny przebieg 39tys km.
Było to widać dosłownie na każdym kroku, że właściciel ma hopla na punkcie tego samochodu, a samo auto było przez długie lata modelem wystawowym.
Automat po zapięciu dowolnego biegu wchodził tak niezauważalnie, jak skrzynia w Audi A6 mojego taty. :grin:


Swoja drogą, ja nie włączam na N na każdym skrzyżowaniu - nigdy tego nie robię.
Jedno trzeba oddać Golfikowi w automacie - na starcie z zielonego światła nos wysuwa mu się zawsze jako pierwszemu przed szereg :grin:

: śr cze 10, 2009 10:11
autor: fifel
kogan77 pisze:Swoja drogą, ja nie włączam na N na każdym skrzyżowaniu - nigdy tego nie robię.
Jedno trzeba oddać Golfikowi w automacie - na starcie z zielonego światła nos wysuwa mu się zawsze jako pierwszemu przed szereg :grin:
Ja wlaczam tylko jak wiem ze bede dlugo stal, np przy przejezdzie kolejowym czy cos w tym stylu, albo jak mam zimny silnik bo mam webera bez ssania.
A jesli o wysuwanie nosa chodzi to sie zgodze :D zawsze pierwszy :P

: śr cze 10, 2009 11:42
autor: teski
ja jestem 3 wlascicielem Golfa, zktory zostal kupiony od pewnego dziadka w niemczech, jeszcze z radiem alpha:), potem moja mama i ja:)

Tez zauwazylem ze na swiatlach na starcie jako pierwszy, tylko ostatnio cos mu zaczely oborty mulic czasem, ale mysle ze to od paliwa moze byc

: śr cze 10, 2009 12:15
autor: smateusz
Kazdego rodzaju samochód na światłach wezme na pierwszych 20-30 metrach :] ...swoim perłowym MK3 1.8 w automacie. Później niestety przewaga topnieje w mig.

: czw cze 18, 2009 01:15
autor: teski
czytalem tu na forum zeby nie wrzucac na swiatlach na N? a znajomy mechanik powiedzial zeby wrzucac, bo to stara skrzynia i na D sprzeglo chodzi (samochod toczy sie) jak wkoncvu jest?

: czw cze 18, 2009 21:05
autor: OlEk22
ja mam to samo pytanie. wkońcu wrzucać N na światłach czy nie?