Forum.VWGolf.pl

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=66167418 ma ktos...albo co sądzicie ...

taka zaróweczka to fajna sprawa jak wyczytałes na stronie która podałes to parametry sa super !!!
jazda zaczyna sie dopiero wtedy gdy zatrzymuje ci policjant który lubi sie czepiać do tych co maja furki wyglądające inaczej (po tuningu)

Pozdrowienia

Panowie ja się pytałem panów niebieskich o to,więc powiedzieli że musi taka żarówka mieć atest i normę.Poza tym zwykłe klosze (ponoć) niesą przystosowane do takich bajeranckich żarówek.A panowie pałkowi jak sami dobrze wiemy mogą kazać wyjąć taki bajer i pokazać.Więc ja bym nie ryzykował ale jak chcesz to próbuj-Lub lepiej wymień swoje stare żarówki na większe od Volkswagena Passata (tego ze stalową atrapą) bo są większe i mocniejsze dają efekt świecenia całych kloszy a policja jeszcze to pochwali(bezpiczeństwo=widoczność dla innych) Polecam ja tak mam (tylko sprawx bezpieczniki i lepiej włóż lekko mocniejsze) jeżdżę bez wymiany ani jednej żarówki (spalonej) ponad dwa lata.Jak sprawdzisz napisz

hehe a co wy tak sie boicie......te zaróweczki to super sprawa.....ładnie swieca i wogóle...a oanowie policjanci to sie do wszystkiego czepiaja.....gdzie bym nie pojechał to kazdy mnie trzyma tylko jak zobavzy samochód....ale ja sie troche juz nauczyłem gadac itd...poczytałem co wolno miec w aucie itd i nieraz udaje mi sie ich przegadac....jak chca mi zabrac dowód to mówie ze ja panu go oddam ale poprosze panskie dane itd bo nei zgadzam sie z pana opinia ze to czy tamto mam zle w aucie itd......

[ Dodano: Pią Paź 14, 2005 09:52 ]
TO WY NIE WIECIE ZE TUNING JEST NIELEGALNY!!!!:)kiedys policjant mi powiedział ze wszi co sie zmenia w samochodzie musie miec atest...heh ale sie usmiałem...to teraz tak na zarówki musisz miec atest...na nowe opony takze...na nowy lakier takze na elelmenty ulegajace naturalnemu zuzyciu takze....buhahah rece opadaja,........wogóe gliniarz ostantio czepiłsie moich zeilonych lamp z tyłu...tłumacze mu ze to orginalne ...nawet pokazuje napis Hella i homologacje E1 a ten nadal swoje ze to malowane..i wez takiemu przetumacz...........nie oddałem dowodu tylko postraszyłem itd....i wtedy zaczał juz inaczej ze mna gadac innym tonem itd.......ale wiesz za bardzo tez nie mozna sie bulwersowac bo jak chce to cie załatwi...takie polskie rpawo...ze jak ma mundur to mysli ze mu wsio wolno!!!

ćwikła pisze:wogóe gliniarz ostantio czepiłsie moich zeilonych lamp z tyłu...tłumacze mu ze to orginalne ...

Mi ostatnio na przeglądzie koleś się czepiał, że mam z tyłu przyciemniane lampy i napewno tak nie może być. A dodam że są to fabryczne lampy montowane między innymi w VR6 i GTi. No cóż są ludzie i ludziska....
A co do tych żarówek diodowych to niesądzę żeby aż tak się czepiali - wkońcu świecą, może nawet na pierwszy rzut oka nie zauważą. A jak będą chcieli to znajdą zawsze coś do czego można się przywalić czy będą zamontowane takie żarówki czy nie.

Ja bym odradzał pamiętaj że dioda LED daje światło punktowe,wiec na nic Ci odblaski w lampach,przy nacisniewciu STOP bedziesz mial czerwone kółko nic poza tym,żarówka natomiast daje swiatło rozproszone i dodtakowo odbijane jest o odblasku co poteguje skuteczność jej świecenia,ale to tylko moje zdanie na ten temat... Pozdroowka!!!

Dioda83 pisze:Ja bym odradzał pamiętaj że dioda LED daje światło punktowe,wiec na nic Ci odblaski w lampach,przy nacisniewciu STOP bedziesz mial czerwone kółko nic poza tym,żarówka natomiast daje swiatło rozproszone i dodtakowo odbijane jest o odblasku co poteguje skuteczność jej świecenia,ale to tylko moje zdanie na ten temat... Pozdroowka!!!

na aukcji pisze ze dają rozproszone swiatło...cały czas sie zastanawiam....i ponawiam pytanie czy ktos je ma...i jak ma niech cyknie fotke jak to swieci...czy faktycznie rozprasza...

Dioda ma taka budowe ze nie pozwala na rozproszenie światła. Ona po prostu jest tak wymyslona, zaprojektowana i wykonana. Mam na mysli te w przeźroczystej obudowie. Jedyny sposób na rozproszenie takiego swiatła to opiłowanie szczytu takiej diodki ale wtedy bardzo duzo tracimy na jasności takiej diody. Tak nauyli mnie w szkole wiec tak powtarzam. tym samym podpisuje się pod wypowiedzia pana Dioda83

czyli rozproszone swiatło led to sciema...ok..wiec jak wsadze taką zarówke do lampy bedzie w niej swiecił tylko punkt ...ani to nie wygląda w takim razie...ani nie polepsza widocznosci wrecz pogarsza...czyli standart zarówka zostaje w takim razie

Moze i polepsza widoczność ale tylko w momecie jak sie trafi na tor śiecenia tak owej diody i nie wiem czy nie bedzie nawet oślepiała kierowcy jadącego za Tobą bo to na prawde mocno skupia. Kup sobie diodke super light i podlacz sobie ja pod jakies zasilanko to zobaczysz jak daje po oczach a na boki nic nawet 1cd nie pośle to koszt jakis 80gr za diodke

dokładnie tak jest

kotem pisze:podlacz sobie ja pod jakies zasilanko to zobaczysz jak daje po oczach a na boki nic nawet 1cd nie pośle

Rozproszenie w tych "zarówkach" uzyskuje się kierując 3 lub 4 diory bezpośrednio w odblask.
Nie wiem jaki daje to efekt.
Sam zastanawiam sie nad kupnem i trawią mnie te same problemy "co powie pała"

Pozdrawiam

Zauwazcie ze koniec tych diod z allegro jest juz sciety specjalnie zeby rozpraszalo.
Mam taka jedna zamontowana w alarmie (niebieska) i musze powiedziec ze w nocy rozswietla mi prawie cale wnetrze. LOL

no tak tylko ze w tym wątku chodzi chyba o inne "żarówki".