gasnie po wjechaniu w duuuza kaluze

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

pietka_86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: śr gru 31, 2008 17:05
Lokalizacja: jasło

gasnie po wjechaniu w duuuza kaluze

Post autor: pietka_86 » ndz cze 07, 2009 10:27

no wlasnie wczoraj mialem ten problem,poprzedni wlasciciel ostrzegl mnie zeby omijac duze kaluze,zeby go od spodu nie zalewalo woda,bo wtedy silnik gasnie i nie odpala dopiero trzeba odczekac jakis czas i zapali.
noi wczoraj wlasnie nie chcacy wjechalem w ta kaluze i zgasl i nie odpalil...
w czym moze tkwic problem???moze trzeba cos uczszelnic???



memekk222
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 17:51
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Post autor: memekk222 » ndz cze 07, 2009 10:44

kolego sprawdz w jakim stanie sa kable zapłonowe kolułka palec swiece.wieczorem spryskaj kable woda i patrz na reakcje silnika.jesli zacznie przygasac to sa kable wysokiego napiecia do wymiany.ja miałem w polo ten problem i okazało sie ze była peknieta cewka



Awatar użytkownika
chmurapawel
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 711
Rejestracja: wt kwie 08, 2008 14:46
Lokalizacja: LKR
Kontakt:

Post autor: chmurapawel » ndz cze 07, 2009 10:46

Mój brat też ma taki problem tyle ze w golfie cauntry, wymieniliśmy kopułke, palec, przewody.

Poprawy nie ma.



pcbol329
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: czw mar 08, 2007 22:25
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

dziwne objawy

Post autor: pcbol329 » ndz cze 07, 2009 21:37

Miałem to samo u siebie w MK3, aż do dzisiaj. W deszczowe dni albo po wjechaniu w kałużę gasł i na tym kończyła się jazda. Okazało się że winowajcą była cewka zapłonowa. Po bliższym przyjżeniu się widać na niej było bardzo niewielkie pęknięcie. Jeśli w powietrzu była wilgoć to iskra minimalna bo minimalna ale jednak skakała po powierzchni cewki wydostając się właśnie z istniejącego pęknięcia. Było to w miejscu niewidocznym, dopiero po odkręceniu cewki moim oczon ukazała się iskierka. Nie twierdzę że u ciebie też leży cewka ale warto się jej przyjżeć. Cewka wymieniona i samochód odzyskał dawną świetność.
P.S. Dzięki K.Z. za dostarczenie cewki....


pcbol329

pietka_86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: śr gru 31, 2008 17:05
Lokalizacja: jasło

Post autor: pietka_86 » pn cze 08, 2009 16:25

no ale przeciz sa tez dni bez deszczu gdzie wilgotnosc jest duza i nie mam tego problemu...
a moze to byc wina tego,ze gdzies jest nie szczelny kabelek od sondy lambda????bo u mnie jest wpieta od dolu w katalizator i to moze tam cos zalewa....



Awatar użytkownika
Stopek
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 64
Rejestracja: pn mar 05, 2007 14:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Stopek » pn cze 08, 2009 17:44

Kolego cewka przerabiane kilka razy ostatnio na forum... przy zwiększonej wilgotności następuje przebicie między zwojowe, możesz ja omomierzem zmierzyć, choć statystycznie najczęściej niby tak wydaje się sprawna a dochodzi do przebić wewnątrz. Najlepiej podmień cewkę z innego Gofera i przetestuj jak się auto będzie w kałużach zachowywać... ale ja w ciemno obstawiam cewkę
Pozdro życzę szybkiej diagnozy


WsZyStKo. Co Na PrAwDę LuBiĘ JeSt AlBo NiEmOrAlNe AlBo NiElEgAlNe AlBo TuCzĄcE :D

pcbol329
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 78
Rejestracja: czw mar 08, 2007 22:25
Lokalizacja: Przemyśl
Kontakt:

ech te kału

Post autor: pcbol329 » pn cze 08, 2009 19:09

u mnie też nie zawsze były problemy, w suche dni auto jeździło normalnie, czasem w wilgotne dni i w deszczu świrowało a czasem nie. Ale w efekcie i tak poszła cewka. Proponuję jednak spróbować podmienić cewkę od innego golfa. A jeśli chcesz to możesz zrobić test swojej cewce. Wieczorem rozpyl na nią wodę z rozpylacza z płynu do szyb albo podobnego i obserwuj czy nie skaczą ci skierki po cewce, albo przewodach WN albo w okolicy aparatu zapłonowego. Ja po ponad roku męki ze swoim autem jestem w 90 % przekonany że to cewka. Ale oczywiście nie jestem wszechwiedzący ani najmądrzejszy.


pcbol329

pietka_86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: śr gru 31, 2008 17:05
Lokalizacja: jasło

Post autor: pietka_86 » wt cze 23, 2009 22:08

a i dodal bym jeszcze,ze po takim wjechaniu i wogole jak deszcz pada to czasem przy skrecaniu i wjechaniu w nierownosc mruga kontrolka od ladowania...



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » śr cze 24, 2009 00:12

pietka_86 pisze:a i dodal bym jeszcze,ze po takim wjechaniu i wogole jak deszcz pada to czasem przy skrecaniu i wjechaniu w nierownosc mruga kontrolka od ladowania...
sprawdz nacioag paska alternatora i stan ogolnie paska , moze trzeba wymienic , ewentualnie naciagnac zeby sie nie slizgał :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

pietka_86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: śr gru 31, 2008 17:05
Lokalizacja: jasło

Post autor: pietka_86 » czw sie 06, 2009 06:51

panowie znow ten problem....kiedys sprawdzalem cewke i kable WN zadnych przbic nie ma...dzis wjechalem w naprawde duza kaluze,silnik od razu nie zgasl,przejechalem ze 100 metrow i zgasl...przy probie odpalenia kreci jak zly ale nie zlapie...postal 10 moze 15 minut i zapalil od strzala....zagladnalem pod maske,aparat zaplonowy byl suchy,cewka sucha kable WN suche...chyba cos musi od odlu zalewac....ale co??
alternator???jak by go zalalo to i tak nie ma on nic do zaplonu...
kabel do alternatora??to chyba tez nie ma nic do rzeczy...
sonda lambda???ma cos do zaplonu???chyba nie...
WIEC CO???



Awatar użytkownika
zodiak
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2584
Rejestracja: pn sty 03, 2005 00:17
Lokalizacja: gdzieś w Polsce

Post autor: zodiak » czw sie 06, 2009 07:35

Miałem to samo (gaśnięcie po wjechaniu w głęboką kałużę) winna oczywiście była cewka (pęknięcie izolacji). Obrazek


Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.

pietka_86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 333
Rejestracja: śr gru 31, 2008 17:05
Lokalizacja: jasło

Post autor: pietka_86 » czw sie 06, 2009 07:39

to jest to co na zdjeciu?????u mnie cewka zaplonowa wyglada jak mala aluminiowa puszka,chyba ze sie myle...



Awatar użytkownika
zodiak
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2584
Rejestracja: pn sty 03, 2005 00:17
Lokalizacja: gdzieś w Polsce

Post autor: zodiak » czw sie 06, 2009 07:41

pietka_86 pisze:to jest to co na zdjeciu?????u mnie cewka zaplonowa wyglada jak mala aluminiowa puszka,chyba ze sie myle...
Bo ja mam mk3, w mk2 cewka faktycznie jest cylindryczna (obudowa aluminiowa).

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 07:50 ]
P.S

W mk3 cewka jest bardzo podatna na przebicia, w mk2 cewka jest duuużo bardziej odporna na przebicia.
Jakbyś miał mk3 to tak na 90% ostawiałbym cewkę, w mk2 daję tylko 50% :D


Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.

wojtass31
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz wrz 02, 2007 00:36
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: wojtass31 » czw sie 06, 2009 10:59

A ja mam takie pytanie czy mozna podmienic cewke kwadratowa z mk3 do mk2 zamist tej okraglej??



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 199 gości