Czesc ludkowie!
Zmienialem dzisiaj w swojim Golfie 3 GTI uszczelke olejowa. Wedlug ksiazek z Volkswagena ma sie ta uszczelke nie smarowac olejem, tak jak naprzyklad uszczeleke filtra olejowego, ale problem w montazu byl ten ze jak sciaglem miske z uszczelko no to resztki oleju ciekly zwnetsza Motoru na dul i na powieszchnie na kturej siedzi uszczelka, takze calkiem na sucho mi sia ja nie udalo nalozyc, ale mojim zdaniem to bzdura bo przeciesz uszczelke od filtra olejowego sie tesz leciutko nasmarowuje, co wy otym myslicie???
No i w ksiaszcze pisalo tesz ze sie ma te malutkie srubki na 20Nm pszyciagnac, ale jak nastawilem klucz na 20Nm to to zaduzo bylo, jedna sruba sie zerwala, takze wlozylem nowa i zakrecilem wszystkie sruby od reki na wyczucie, jak wy to normalni robicie, taksamo, cz inaczej?
Pozdrawiam
Adam
MK3 GTI, uszczelka do miski olejowej!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: ndz maja 31, 2009 11:57
- Lokalizacja: Gliwice
Kolego uszczelke filtra smarujesz po to żeby nie pekła przy dokręcaniu.... nigdy nie słyszałem żeby smarować uszczelke miski zawsze się ja składa na sucho tylko wtedy spełnia ona swoja role , chyba że cieknie po złożeniu wtedy sie kąbinuje silikony itp... To że dokręciłeś na wyczucie to dobrze masz poprostu stare śruby które nie wytrzymują takich obciążeń jak nowe w w książce zawsze mówią o nowych....
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: ndz maja 31, 2009 11:57
- Lokalizacja: Gliwice
aha, ok no to sie znowu cos nauczylem.
Ale mnie zle zrozumiales, ja nie smarowalem to uszczelke specjalnie olejem, nalozylem ja naturalnie sucha, ale powiezhnia silnika, na ktura uszczelka pszyhodzi nie byla calkiem sucha, bo jak jo szmata pszetarlem to byla sucha ale zanim zdazylem zalazic myske z nowa sucha uszczelka, to jusz ta powiezhnia na bloku motoru miala znowu na niekturych miejscach pare kropelek oleju no bo te resztki oleju leca ze scian wewnetrznych w bloku motor nadul, mam nadzieje ze umiesz sobie wyobrazic jak to mysle, takze nie dala sie to uszczelke 100 procentowo na calkiem suchutka powieszhnie polozyc, ale to hyba normalne czy nie?
Sruby pszykreciliem rekami na wyczucie, ale tesz jusz dosyc dosyc mocno jak na takie sruby, wydaje mi sie ze jak bym jeszcze mocniej ciagna to jak by nawet sruba wystymala to bym gwint wyrwal.
No nic, bede teraz opserwowal czy bedzie znowu olej pszepuszczala czy nie, narazie wyglada jeszcze suchutko.
Ale mnie zle zrozumiales, ja nie smarowalem to uszczelke specjalnie olejem, nalozylem ja naturalnie sucha, ale powiezhnia silnika, na ktura uszczelka pszyhodzi nie byla calkiem sucha, bo jak jo szmata pszetarlem to byla sucha ale zanim zdazylem zalazic myske z nowa sucha uszczelka, to jusz ta powiezhnia na bloku motoru miala znowu na niekturych miejscach pare kropelek oleju no bo te resztki oleju leca ze scian wewnetrznych w bloku motor nadul, mam nadzieje ze umiesz sobie wyobrazic jak to mysle, takze nie dala sie to uszczelke 100 procentowo na calkiem suchutka powieszhnie polozyc, ale to hyba normalne czy nie?
Sruby pszykreciliem rekami na wyczucie, ale tesz jusz dosyc dosyc mocno jak na takie sruby, wydaje mi sie ze jak bym jeszcze mocniej ciagna to jak by nawet sruba wystymala to bym gwint wyrwal.
No nic, bede teraz opserwowal czy bedzie znowu olej pszepuszczala czy nie, narazie wyglada jeszcze suchutko.
Jak tam Ci się trafiło pare kropelek to nic się nie stanie, na przyszłość jak będziesz kiedyś zmieniał uszczelke to postaw maszyne na noc odkręć olej i miche i niech sobie spokojnie cała noc olejek skapuje i na drugi dzień olej juz się wykapie z silnika wyczyść i wtenczas nową uszczelke załóż...ale z tą nic nie powinno Ci się stać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 360 gości