Strona 1 z 1

Tyrkolenie w okolicach kolektora ssącego i przepustnicy

: czw cze 04, 2009 22:57
autor: Gondol
Witam! Mam następujący problem (1.4 AEX):
Po przejechniu kilku kilometrów zaczyna mi coś tyrkolić (metalicznie)w okolicach kolektora ssącego i przpustnicy. Zaczyna się od 2500obr przy 3000obr słychać to najbardziej , wyżej cicho. Tyrkolenie podobne do zaworów. Mój mechnik stwierdził że głowica więc oddałem do regeneracji wybuliłem 800zł dalej to samo. Podejżenie padło na łańcuch pompy oleju, wymieniłem (był luzny) dalej nic. Na postoju po wkręceniu auta w/w zakres obrotów słychać po przyłożeniu ucha wyraznie w okolicach które zaznaczyłem na czerwono na zdjęciu. Po wymianie oleju z półsyntetyka na minerał tez nic się nie zmieniło. Po puszczeniu gazu na biegu przy schodzeniu z obrotów tez to słychac. Jest możliwość żeby to było coś w okolicach które zaznaczyłem?

http://img188.imageshack.us/img188/7733/kolektor.jpg

Zapomniałem dodać, że słychać to mocniej przy gwałtownym dodaniu gazu.

Pomóżcie proszę bo nie wiem co mam robić, a mechanik rozkłada ręce...

Pomocy :crazy:

[ Dodano: 06 Cze 2009 10:42 ]
Dobra..... kilku mechaniorów stwierdziło że panewki więc czy ktoś może mi jakoś opisać (w sensie żeby mechanik nie zrobił mnie w bambuko) jak się do tematu teraz zabrać?
Jakie są mniej więcej koszta?

: śr cze 24, 2009 13:59
autor: romeczek7
Witam! Dopiero wpadłem na twój post więc piszę żebyś nie wpadł w kolejne koszty. Mam podobne objawy w moim MK2 1.3 NZ. Tylko nie wiem czy do końca więc dokładnie podam swoje: niezależnie czy bieg jałowy czy podczas jazdy, czy silnik zimny czy ciepły jest to tyrkolenie w przedziale 2000-2700 obrotów. Z tym, że na jałowym 2000-2500 a na biegu podczas jazdy 2500-3000. Nie daj się wrobić w panewki, bo one tłuką tylko na gorącym silniku. Ja u siebie sprawdziłem panewki i są czyste nie ma uszkodzeń nie ma luzu na sworzniach tłokowych, jest luźny łańcuch na pompie, ale to patrząc po tobie to nie on. Jestem ciekaw czy rozwiązałeś swój problem, bo nad moim głowią się naprawdę dobrzy mechanicy i nic. Mam podejrzenie, że może to być coś z zapłonem, ale pewności żadnej :grrr: Daj znać jak to u Ciebie przebiegło.