Strona 1 z 1

Pomocy, nie świecą kontrolki, nie kręci rozrusznik...

: czw cze 04, 2009 20:01
autor: kupszczelisty
Witam, zaczne od początku, okazało się że we wtyczce od włącznika świateł pod pozycją nr 7 spaliła się izolacja z kabla, więc przelutowałem cały kabel na nowo i musiałem zrzucić skrzynke bezpieczników i wypiąć wtyczke żeby wymienić kabel. Po poskładaniu wszystkiego okazuje się że


awaryjne działają, radio działa, na liczniku pokazuje się przebieg, świecą postojowe

po przekręceniu kluczyka nie działają kontrolki, rozrusznik nie kręci, światła nie świecą, nawiew nie działa


Nie wiem co dalej robić, gdzie szukać przyczyny


Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki na dole w skrzynce i te na 32V bodajże 3 sztuki u góry skrzynki bezpieczników.


Mk3 TDI 94r silnik 1z

: czw cze 04, 2009 21:02
autor: miś fazi
najpierw odkręć obudowę stacyjki i zobacz czy po przekręceniu kluczyka masz na kablu czarnym wychodzącym z kostki stacyjki 12 V

[ Dodano: 04 Cze 2009 21:04 ]
a jak nie masz na czarnym , to sprawdź jeszcze czy masz na czerwonym od kostki stacyjki cały czas 12 V , zapłon wtedy może być wyłączony a napięcie i tak powinno być

: pt cze 05, 2009 12:22
autor: kupszczelisty
Więc tak, wypiołem najpierw wtyczke z kostki stacyjki i mierzyłem dotykając karoserii i po kolei wszyskich styków i nie było żadnego napięcia, następnie kostke wpiołem i przekręciłem kluczyk i dotknołem kabla czarnego z czerwonym paskiem bo to chyba o nim mowa grubszy niż reszta i też nie ma napięcia

: pt cze 05, 2009 12:36
autor: miś fazi
ma być na kabelku czarnym , czerwono - czarny jest do elektromagnesu rozrusznika , a jeśli na czarnym nie ma napięcia to i na czerwono - czarnym nie będzie , sprawdzaj na wpiętej kostce do stacyjki , bo do czerwonego to na pewno powinno dochodzić 12 V , mowa o kablach przy kostce stacyjki

: pt cze 05, 2009 12:43
autor: PiotrTDI
sprawdź mase i klemy :bajer:

: pt cze 05, 2009 14:03
autor: kupszczelisty
znalazłem przyczyne, przypomniało mi się że takisam kabel jak przy stacyjce był z tyłu skrzynki bezpieczników u dołu i zrzuciłem jeszcze raz skrzynke i się okazało że wtyczka nie była wciśnięta do końca, musiała się wypiać gdy ruszałem skrzynką