Forum.VWGolf.pl

Witam, moj Golfik to 1,9TDI silnik ALE, z 1998 roku. Zauważyłem wyciek płynu chłodzącego z częsci, która widac na zdjęciu, płyn wycieka z miejsca łączenia tej czesci z silnikiem, ciekaw jestem co sie moglo stac, napiszcie jak sie to nazywa i w jaki sposób to naprawić. Dziekuję wszystkim za porady.

wydaje mi się że wymiana tego plastikowego trójnika pomoże. W miejscu przykręcania go do silnika posiada on oring(na 99%) i jeśli ten oring pęknie to płyn może uciekać górną śrubką, którą jest przykręcony ów trójnik.

Z tego co widze to jest to obudowa termostatu..jezeli się myle niech ktoś mnie poprawi.... Kolego albo pękła Ci obdowa termostatu ale to mało realne, albo oring uszczelniający oboduwe z głowicą Ci pękł. Musisz to rozkręcić zobaczyć jak wygląda uszczelka wyczyścić wszysko ładnie i złożyć na nowo widze że juz to było składane na jakieś coś silikono podbne więć oringu wogóle może nie być po rozkręceniu wszystko się wyjaśni

[ Dodano: 04 Cze 2009 20:08 ]
Zawsze się spóźnie z postem pozdrawiam!!!!

u mni było podobnie (tylko ze silnik benzyna) myslałem ze ten cały plastik pekł. ale lało sie przez czujnik ten z zołta opaska. tam jest taki oring i on puszczał.

Aha. w takim razie kupie ten trojnik i wymienie, powinno pomoc. To rozowe co tam widac to zaschniety plyn chlodzacy ten co wyciekl.

powiedzcie mi jeszcze czy przy wymianie tego trojnika trzeba spuszczac plyn? i jak najlepiej to zrobic?

Trzeba spuścić cały płyn chłodniczy, ściągnąć wąż z tego krućca, odkręcić kruciec, założyć nowy oring (koszt 2zł). Przed montażem dokładnie obczyścić powierzchnię styku z silnikiem

Odkręcasz i płyn Ci leje się na ziemie z głowicy, nie ma co podkładać misek pod skrzynie bo po co syf lać do motoru spowrotem....kup 5L płynu i git jeżeli to płyn tam zasechł to sprawdź ten oring na wstępie.... ten gruby wąż ściągnij sobie z trójnika i szybko go do góry żeby jak najmniej płynu stracić i to sam z tym cieńkim i jego lepiej zagiąć... Ściągnij kleme + z aku i odłacz złaczke z czujnika temperatury.....To ci ułatwi manewrowanie trójnikiem i montarz

wymieniałem kiedyś o-ring w trójniku i nie pomogło. przyczyną była deformacja powierzchni styku z głowicą (chyba od temperatury i lat świetności). pomogła tylko wymiana trójnika, który z resztą grosze kosztował. a płynu przy wymianie to aż tak dużo nie zleciało.

Witam. Dzisiaj wymianialem ten kruciec. Robota ogolnie fajna i przyjemna, odkrecalem ten wąż przy ktrojniku i nim spuszczalem plyn. Okazało sie ze stary kruciec byl pekniety w miejscu gdzie przykreca sie go sruba.
Niestety chcialem zaoszczedzic i kupilem jakis tani szajs i teraz mi cieknie z czujnika temperatury, otwor na czujnik jest chyba troche za duzy - luzno nawet uszczelka nic nie daje. Ciezko bylo ten krociec tez przykrecic bo byl on jakos przekrecony o 40 stopni w prawo i okazalo sie ze dolna rura od plynu jest za krotka.
Dokladnie posprawdzalem numery czesci i oryginalny stary ma nr 028 121 132A, a ten co kupilem 068 121 132B. Niby na oko byly identyczne ale po przykreceniu juz tak fajnie nie bylo.

Wiecej nie bede sie bawil w tanie zamienniki kupie oryginal i przynajmniej zaoszczedze nerwow i kasy.
Widac oszczedny traci dwa razy.

Dzieki za pomoc.
Sorki za to ze napisalem troche niezrozumiale.

Polecam oryginał. Te tanie zamienniki od Toprana sa do kitu, maks 2 lata, albo cieknie od razu. Ja kupiłem oryginał, niewiele więcej kosztuje, chyba 5 dych.