Forum.VWGolf.pl

Problem polega na tym ze auto jak juz zapali to tylko na pych . Wsadzilem inny aku zapalilem bez problemu. Pojezdzil 15- 20 i postawilem auto pod domem , za 30 min proba odpalenia i kapa rozrusznik lekko ruszy i tyle tak jak by znowu akum padl. Zauwazylem ze po 2 probie odpalenia auto traci prad tzn reseruje sie zegarek radio itd.

Dzis zauwazylem ze przy wiekszym poborze pradu np swiatla kierunkowskaz i rozruch, na desce robi sie "dyskoteka" albo kierunkowaskaz wogole nie miga tylko swieci albo swieci szybciej albo wszystko przygasa. Wyczyscilem klemy wszystkie styki masy i nic.

czyli gdzieś musisz mieć zwarcie i żre ci cały czas prąd.

Zwarcie zwarciem , ale przy okazji padl alternator bo szczotki sie zawiesly i jedna sciezka sie wypalila .

to czyli tam miałeś zwarcie mam alternator mogę ci sprzedać jak byś chciał.

Zwarcie najprawdopodniej powstalo w alarmie , alarm to byla czysta prowizroka zrobiona przez poprzedniego wlasciciela zero lutowania tylko zwiazywanie kabli i tasma klejaca , a aletek juz mam