Forum.VWGolf.pl

mam mk2 na gaźniku 1,3 silnik MH i powiem wam że kotłuje mi paliwa jak smok nie wiem nawet dlaczego ale to jeszcze nic powiedziałem wstawie autko w gaz i sprawa bedzie wyjasniona i tansza a co tu sie okazuje tez gazu ponad 10 mi pali i sie załamałem, zawsze mówiłem że samochód tylko nie na gaźiku ale koszty i mój budzet mi nie pozwalał ale jak już kupiłem to nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem i moje pytanie polega na tym czy może ktoś miał taki problem i może jakieś dysze wymieniał cos czyścił albo cos podobnego no licze na pomoc z waszej strony bo jak miałem fiata 126p to przeczysciłem dysze i było wszystko ok. z góry dziekuje za odpowiedzi!!!

Przede Wszystkim wymiana:
- świec,
- kabli,
- rozdzielacza z palcem,
- wyregulowanie gaźnika,
- wymiana filtrów powietrza, oleju, paliwa
- wyregulowanie gazu

...jak narazie tylko to mi przychodzi do głowy. Może ktoś z forumowiczów ci coś wiecej pomoże

właśnie chodzi mi o wyregulowanie gaźnika gdzie i jak sie go reguluje jakies małe wskazówki a we wszystkim dojde sam tylko gdzie szukać bedę wdzieczny. POZDRAWIAM

KUSTO pisze:właśnie chodzi mi o wyregulowanie gaźnika gdzie i jak sie go reguluje jakies małe wskazówki a we wszystkim dojde sam tylko gdzie szukać bedę wdzieczny. POZDRAWIAM

Szczerze... Nie radzę Ci samemu podejmować się regulacji gaźnika. Pewnie masz ten sam proble z którym ja się borykałem ponad rok Masz pewnie gaźnik Piertburg 2E ??? Straszna lipa !!! Mało jest mechanioli co sie podejmą "zabawy" z nim. Generalnie "lepiej go nie ruszać". Można jedynie (tak zrobiłem u siebie) zalać go odrobiną (ok.10-20ml) denaturatu, odczekać ok. 10min. i odpalić. UWAGA !!! Może strzelać !!! U mnie po takim zabiegu gażnik doszedł do siebie. A tak na marginesie - jak tam z mocą ??? Nie jest zamulony ? Jeżeli tak to nie tylko wina gaźnika.

te 10 l pali ci w trasie, czy na mieście?

jeżeli na mieście, to jeszcze nie jest tak źle, bo każdy egzemplarz pali trochę inaczej a i od zatankowanego gazu dużo zależy...

na regulację gaźnika lepiej gdzieś podjechać. z tego, co pamiętam, to nie jest zbyt wielki wydatek (no chyba, ze gość pół gaźnika wymieni...)

pozdr.

mnie zima dochodzil do 14 litorw nawet, generalnie spalnie 1.3 i 1,6 jest praktycznie takie samo...

mówie o mieszanej jeździe miasto trasa ale generalnie MistiqChild powiedział pryjorytetowa sprawa to wszystko powymieniać bo już niepamietam kiedy to robiłem a potem bede myślał co dalej jak bedzie tak samo i zastosuje jeszcze metode z denaturatem nie zaszkodzi a może pomoże, pozatym własnie jest zamulony jak *#cenzura#* ostatnio go nie poznaję hehehe bo na codzień jeżdze służbowym taki najlepszy hehe ale generalnie teraz moja kobiełka przejmuje by biedactwo do pracy dojechało a co do regulacji właśnie myślałem że samemu mogę tylko w zębach podłóbać a nie przy gaźniku

Po pierwsze wyreguluj gaŸnik!!! Wymiana częœci będzie dużo kosztować, a regulacja nie jest taka droga. Po drugie wyczyœć gaŸnik. Jeżeli masz Pierburga to nie jest to trudne. Nie musisz œcišgać całego gaŸnika. Wystarczy zdjšć górnš częœć. Kup œrodek do czyszczenia silników i tym go spryskaj,wyszoruj, potem spłucz wodš i dobrze wysusz. Dopiero jeœli to nie pomoże zacznij wymieniać elementy zapłonu. U mnie spalanie wynosiło 11 litrów (1,6 EZ). Po wyczyszczeniu i regulacji gaŸnika pali 8-9 litrów. Powodzenia!

jezdzilem takim golfem 6 lat.Dokladnie tyle pali w miescie przy krotkich przebiegach (wlacz-wylacz).Ja u siebie wymienilem wszystkie uszczelki w gazniku(kupuje sie zestaw naprawczy do gaznika 2E),wymienilem podstawke pod gaznikiem bo podejrzewalem ze ciagnie tamtedy falszywe powietrze.U mnie bylo tak ze jak na analizatorze chcialem uzyskac przyzwoite wskazania to musialem odkrecac srube wzbogacajaca mieszanke bo inaczej dostawal "telepki" na jalowym.Mozna tez kupic taki plyn prod.Castrola ktory wlewa sie do paliwa a ma on czyscic uklad paliwowy auta.Probuj po kolei.

Witam>Ja tez mam ten sam problem co kolega KUSTO.Mi na trasie pali 9-10 a w miescie to potrafi z 12 wziasc:(((Prubowalem juz regulowac zaplon ale to nic nie daje a wogole to jest zamulony bo go non stop zalewa.swiece i przewody mam dobre .tylko nie orientuje sie na jego regulacji i te cholerne podcisnienia.Czytalem gdzes ze jesli bedzie membranka uszkodzona to tez bedzie duzo palil

Dzieki i pozdrawiam

[ Dodano: Sro Paź 12, 2005 23:19 ]
Witam>Ja tez mam ten sam problem co kolega KUSTO.Mi na trasie pali 9-10 a w miescie to potrafi z 12 wziasc:(((Prubowalem juz regulowac zaplon ale to nic nie daje a wogole to jest zamulony bo go non stop zalewa.swiece i przewody mam dobre .tylko nie orientuje sie na jego regulacji i te cholerne podcisnienia.Czytalem gdzes ze jesli bedzie membranka uszkodzona to tez bedzie duzo palil

Dzieki

Taka jak poprzedni koledzy pisali ja się dołączam. Ale być może masz dobity gaźnik naopewno bo ma parę latek,więc najlepiej udaj się do punktu regeneracji takich sprzętów,nie kupuj na szrocie bo nie wiesz co trafisz.Mój z tak dobitym gaźnikiem palił mi ponad 16 litrów czego kolwiek przy silniku 1.6.Ponad bo około 20 się zamykało.

[ Dodano: Czw Paź 13, 2005 23:02 ]
A poza tym panowie zwykły gaźnik 1.6 silnik musi po mieście wziąć 10-12 literów LPG zależy od ciężaru buta.To jest sprawdzone i nie kombinujcie po s********cie.Z tym że ja jeżdżę na "biegu".Niestety coś za coś mocne motory ale spalanie lekko wysokie aha i jeszcze jedno mam u siebie gaźnik bez modułów i elektroniki.Nie narzekam