Forum.VWGolf.pl

cześć,

Do niedawna mój golf zbierał ładunki elektryczne podczas jazdy. Jak tylko wychodziłem z auta, pierwsza metalowa rzecz jakiej się tknąłem, kopała. Bardzo nieprzyjemne i stresujące. Przykładowo brama od garażu, kran - stres. Komputera nawet nie dotykałem po przyjściu do domu, w obawie że elektrony spalą procka
Ale do rzeczy. Jak tylko odebrałem auto od mechanika, nieprzyjemne elektryzowanie karoserii ustało.

mechanik: wymienił klocki hamulcowe z przodu, wymienione śruby mocujące silnik, tylne szczęki w hamulcu.

Coś z tych rzeczy musiało być odpowiedzialne za zbieranie ładunków ele. nic innego nie było zmieniane! Co to mogło być? Stawiam na klocki hamulcowe?

ja osobiście na to że zmieniłeś buty i nie masz już grybych gumowych podeszw, no ale nie wiem.

Buty też te same. Generalnie mój ubiór się nie zmieniał. Karoseria się elektryzowała bardzo mocno, bo przy wyjściu z auta już kopało. A jeśli nie dotykałem karoserii to moje ciało elektryzowało się przez indukcję i dlatego pierwsza napotkana metalowa rzecz mnie kopała. tyle w kwestii fizyki, pytanie brzmi co elektryzowało samą karoserię auta?
Pogoda też raczej nie była winna - i przed i po mniej więcej była taka sama aura.

zobacz czy pod samochodem uziemienie nie zostało zamontowane
a tak na poważnie to też bym postawił na klocki, siła tarcia mogła wywoływać powstania ładunku elek.... tylko że klocki nadal trą o tarcze i ładunek powinien powstawać.

[ Dodano: 27 Maj 2009 22:25 ]
a czy nie zacząłeś ostatnio używać płynu do płukania ubrań?

C4_KAWON pisze:zobacz czy pod samochodem uziemienie nie zostało zamontowane
a tak na poważnie to też bym postawił na klocki, siła tarcia mogła wywoływać powstania ładunku elek.... tylko że klocki nadal trą o tarcze i ładunek powinien powstawać.

[ Dodano: 27 Maj 2009 22:25 ]
a czy nie zacząłeś ostatnio używać płynu do płukania ubrań?

Generalnie raczej nic związanego z ubraniem. Ubieram się tak samo, piorę tak samo.
Wydaje mi się że to klocki, teraz są inne - może mają mniejszy opór elektryczny i ładunki spływają przez felgę do ziemi. Ale sam jestem tym zaskoczony.

marcinicho, jak może ładunek spływać przez felgę jak opona jest izolatorem

marcinicho, ładujesz sie głównie ty. Od tarcia o tapicerkę. Czemu się tak raz dzieje a raz nie to nikt dokładnie nie wie. Na kazdym forum samochodowym ten temat pojawia się wiele razy, nikt tego nie wyjaśnia. Znaczy wiadaomo na czym polega elektryzowanie, nie wiadomo dlaczego raz jest raz nie.