Forum.VWGolf.pl

witam,
mam pytanie w sprawie katalizatora
po czym sprawdzić ze jest on sprawny lub nie sprawny?
czy opłaca się go wycinać i wstawić rurkę czy strumienice?
czy po wycięciu go autko będzie głośniejsze?
jakie są plusy i minusy wycięcia katalizatora? i czy naprawdę warto?

naprawde walniety kat powoduje brak mocy silnika i wkrecanie na obroty... mozna go sprawdzic np przy zmianie tłumika lub łaczki elastycznej wyciagajac go lub z rura widac mini kwadratowe otworki oczywiscie widac swiatło z drugiej strony przez nie...

-
szybciej leca tłumiki
głosniejsza praca wydechu
+
lepiej idzie auto
lepszy dzwiek wydechu
pewnosc ze kat nam sie nie stopi i zapcha

Karol G60 pisze:-
szybciej leca tłumiki
głosniejsza praca wydechu
+
lepiej idzie auto
lepszy dzwiek wydechu
pewnosc ze kat nam sie nie stopi i zapcha

I 100% pewność, że nie przejdziesz przeglądu... jeśli masz silnik 2.0 benzyna

ja jak wywalilem kata i wsadzilem strumienice imitujaca kata, zeby auto przeszlo przeglad, to myslalem ze mnie szlag trafi od tego brzeczenia, tak obrzydliwego brzedeku nie sposob opisac, wsadzilem teraz kata metalowego i duzo lepiej, poza tym auto lepiej sie zbiera na niskich obr w porownaniu ze strumienica..

no i z tylu nie smierdzi jak z fiata 125p

ale wy macie problemy z przegladami:)) bez przesady nie takie rzeczy sie latwilo:P moj juz dwa razy przeszedl przeglad bez kata:) diagnosta sie mnie pyta gdzie katalizator to mowie ze wyciety lol ) wycinajcie kata i wspawujcie rurke zwykla i bedzie malina:)

Też w swoim wywaliłem kata i nie mam żadnych problemów z przeglądem -auto też nie dymi więc o co chodzi.

wielblad2 pisze:eż w swoim wywaliłem kata i nie mam żadnych problemów z przeglądem -auto też nie dymi więc o co chodzi.

Ty najpierw czytaj potem pisz . Nie rozmawiamy o silniku wysokoprężnym tylko benzynowym....
O ile w dieslu nie ma obowiązku posiadania kata, o tyle w benzynie jest , i każdy normalny diagnosta zwróci na to uwagę

plusem jest jeszcze to ze kata mozna oddac do skupu i dostac ok 200zl (platyna jeszcze w cenie)

ale co z tym hałasem?? faktycznie na strumienicy ma biedny glos???

psotek, osobiście mam wycięty katalizator i wspawaną strumiennicę i nie narzekam autko lepiej się zbiera. A dla chłonnych wiedzy polecam artykuł

http://www.lakiernic.republika.pl/2/wydech.htm

[ Dodano: 26 Maj 2009 22:20 ]
fido, nie wiem co masz na myśli pisząc

biedny głos

ostateczny dźwięk wydaj ostatni tłumik nie strumiennica. Strumiennica ma za zadanie przyspieszyć wylot spalin z układu wydechowego poprzez wprowadzanie ich w ruch rotacyjny a że jest teoretycznie przelotową rurą z wypukłymi łuskami to układ wydechowy będzie ciut głośniejszy

haps pisze:ja jak wywalilem kata i wsadzilem strumienice imitujaca kata, zeby auto przeszlo przeglad, to myslalem ze mnie szlag trafi od tego brzeczenia, tak obrzydliwego brzedeku nie sposob opisac, wsadzilem teraz kata metalowego i duzo lepiej, poza tym auto lepiej sie zbiera na niskich obr w porownaniu ze strumienica..

no i z tylu nie smierdzi jak z fiata 125p

chodzilo mi o to info ze niby brzeczy tez 1 raz slysze zeby przez wyciecie katalizatora bylo tak zle!! wiadomo glosniej troche ale to raczej nie szkodzi!!! o to mi chodzilo!!!

fido, spoko ja tam nie mam do ciebie pretensji pewnie brzęczenie było spowodowane złym zespawaniem wszystkich części strumiennicy i rezonans powodował brzęczenie blach z których właśnie strumiennica się składała

A jak już by sie ktoś decydował na somo opróżnienie bebechów kata,to stanowczo odradzam,w moim wozidle strasznie brzęczało i nie szło wytrzymac,no i troche a raczej bardzo denerwuje mnie zapach spalin a raczej ich smród,także jak masz sprawnego kata nie polecam

rozne sa opinie na temat strumienic, miejsce ktalizatora nie jest miejscem przystosowanym dla strumienicy.. ja kupilem sobie katalizator bosala, po odliczeniu vatu i podatku wyszedl mnie on 110zl wiec mysle ze cena zajeb_sta...

zamiast strumienicy lepiej wsadz tlumik przelotowy z firmy AWG-Polonez z olsztyna..ok 60zl