Forum.VWGolf.pl

Witam, mam mały dylemat z olejem do wspomagania. Mianowicie mam piski jak skręcę kierownicą na maxa w prawo bądź w lewo. Pomyślałem ze to kwestia oleju, sprawdziłem jego stan i faktycznie, było poniżej minimum. Udałem się do sklepu by kupić takowy olej barwy żółtej bo taki miałem wlany. Jednak pani która mnie obsługiwała nie mogła znaleźć barwy żółtej. Znalazła jedną jedyną butelkę firmy MaXXus ATF-VA (faktycznie barwy żółtej) i mówi że ma tylko to. Przeczytałem rubrykę zastosowanie i było tam napisane że jest to olej do automatycznych skrzyń biegów i anie wzmianki o wspomaganiu... Wiec pytam się jej czy jest pewna że on się nadaje, na to odezwał się gościu który taż tam pracuje (ma warsztat samochodowy, jednak wszyscy moi znajomi mówią że to partacz) i mówi że się nadaje. Postanowiłem więc że się wstrzymam i zasięgnę waszej rady. Co o tym sądzicie?

moim zdaniem to naciagnij sobie pasek pompy wspomagania-tez tak mialem

Płyn do wspomagania to polecam firmy "prestone"
Pozdro

z tego co wiem to do wspomagania leje się atf ( to co do automatu). u siebie mam w skrzyni i wspomaganiu atf dexron 3 (czerwony) i wszystko gwizda natomiast poza uzupełnieniem polecam to co koledzy - naciągnąć pasek

kolorami sie za bardzo nie sugeruj, zmienily sie w miedzy czasie. zlej stary olej, bo mimo, ze teoretycznie producent tego nie przewiduje, po nastu latach przestaje spelniac swoje zadanie. dostaja sie do niego opilki tartych elementow pompy. kup sobie poltyntetyk febi za 30 zl 1 litr (caly uklad ma 0,6). dokladne oznaczenie znajdziesz w szukajce. piski u mnie ustapily po tym zabiegu. szukajka ci powie tez, jak zlac (ze schematami).

Byle tylko byś nie mieszał! Zlać stary > nalać nowego > naciągnąć pasek (sprawdzić stan łożyska na pompie)