Po wymianie filtra paliwa dusi sie
: wt maja 19, 2009 21:01
Witam
Mam taki maly problem na ktorego nie znalazlem na forum odpowiedzi.
Jakies 3 tygodnie temu wymienialem olej i przy okazji wszystkie mozliwe filtry w aucie no oprocz weglowego (powietrza pylkowy oleju i paliwa).
I po tej wymianie auto zaraz po odpaleniu jak powoli dodaje gazu traci moc (jak by skonczylo sie paliwo) ale jak tylko mocniej wcisne gaz to szarpnie i zaczyna normalnie przyspieszac. I tak przez ok minute od odpalenia pozniej juz normalnie. czasami ale to zatko nic takiego sie nie dzieje. Jak po odpaleniu nie dodaje gazu tylko se pyrka na jalowym biegu to slychac takie lekkie przerywanie pracy powoli spadaja obroty nawet do 400 po czym juz normalnie pracuje. probowalem sam odpowietrzyc uklad przy filtrze paliwa ale to nie pomoglo do konca. dalej sie dlawi ale nie tak mocno, po odpaleniu bez gazu, na jalowym biegu przed moja pruba odpowitrzenia bylo nawet tak ze spadalo do pierwszej kreski czyli jakies 200 obrotow i sprawial wrazenie jakby walczyl zeby nie zgasnac ale czesto gasna. wiec domyslam sie ze to zapowietrzony uklad paliwa.
Jak go dobrze i skutecznie odpowietrzyc.
Pzred wymianami wszystko bylo OK. moze to cos innego
Mam taki maly problem na ktorego nie znalazlem na forum odpowiedzi.
Jakies 3 tygodnie temu wymienialem olej i przy okazji wszystkie mozliwe filtry w aucie no oprocz weglowego (powietrza pylkowy oleju i paliwa).
I po tej wymianie auto zaraz po odpaleniu jak powoli dodaje gazu traci moc (jak by skonczylo sie paliwo) ale jak tylko mocniej wcisne gaz to szarpnie i zaczyna normalnie przyspieszac. I tak przez ok minute od odpalenia pozniej juz normalnie. czasami ale to zatko nic takiego sie nie dzieje. Jak po odpaleniu nie dodaje gazu tylko se pyrka na jalowym biegu to slychac takie lekkie przerywanie pracy powoli spadaja obroty nawet do 400 po czym juz normalnie pracuje. probowalem sam odpowietrzyc uklad przy filtrze paliwa ale to nie pomoglo do konca. dalej sie dlawi ale nie tak mocno, po odpaleniu bez gazu, na jalowym biegu przed moja pruba odpowitrzenia bylo nawet tak ze spadalo do pierwszej kreski czyli jakies 200 obrotow i sprawial wrazenie jakby walczyl zeby nie zgasnac ale czesto gasna. wiec domyslam sie ze to zapowietrzony uklad paliwa.
Jak go dobrze i skutecznie odpowietrzyc.
Pzred wymianami wszystko bylo OK. moze to cos innego