Forum.VWGolf.pl

Witam . od paru miesięcy zaobserwowałem ogromne spalanie mojego gofra. mniej wiecej 12 litrow w miescie zaczeło mnie to denerwowac poniewaz w trasie kiedys brał 5,5 przy spokojnej jezdzie a teraz bierze 8 - 9 . ( wydaje mi sie ze VRki biorą mniej :/ ) zauwazyłem ze strasznie poci mi sie przepustnica w miejscu grzie przychodzi rura od filtra powietrza. rozkreciłem to i stwierdziłem ze ta uszczelka słabo dolega wiec przesmarowałem silikonem i ładnie skręciłem .
szukając po forum wyczytałem cos o adaptacji przepustnicy ? o co w tym chodzi i czy to moze mi pomoc ?
mam kabel VAG mam tez program vag-com co moge zrobic zeby zmniejszyc spalanie?
i od czego to sie tak posci ?
pozdrawiam

Jeśli masz kabelek to sprawdź napięcie sondy lambdy .
Powinno być w zakresie od 0 do 1V
I sprawdź też wskazania czujników temp.mi na desce dobrze pokazywało 90 stopni a do kompa szło 50...
Adaptacja przepustnicy raczej nie ma tak dużego wpływy na spalanie raczej na obroty.

ogolnie powiem szczerze ze mi temeratura nigdy nie doszła do srodka przedziałki . zawsze jest w 1/4 przedziałki :/ wiec temperatura na bank . sonda nowa niby uniwersalna ale wydaje mi sie ze jest ok . dzis podłącze i zobacze ile V daje

No to wygląda mi na termostat jeszcze wskazówka musi stać pionowo i ani drgnąć.

miałem podobny problem z tym że w mk2. okazało się że niebieski czujnik temperatury jest do wymiany.

Beszczyk wcale nie musi wskazowka od temp stac pionowo,wszystko zalezy jak masz szczelny uklad chlodzenia,zreszta nasze auta nie sa nowe wiec nigdy nie bedzie 100%ja w miescie mam 87 i jak wskazowka dojdzie do 92 wlacza sie wiatrak i znowu temp spada do 87.A wymienilem ostatnio licznik nowszy 96r i wskazowka stala rowno na 90,wiec liczniki tez prawdy nie pokaza

[ Dodano: 18 Maj 2009 18:21 ]
A zolty czujnik tez wymienilem i jest ok ,tylko nie kupuj jakiegos badziewia za 20zl,tylko jedz do aso i oryginal jest za 78 zl[juz niebieski]

Może i nie pokazują . Robiłem termostat u siebie i w 1,4 aex i w każdym innym aucie którym jeździłem i jak wszystko było ok to wskazówka nie drgnie lub jest to nie zauważalne.

Kris a może twój termostat nie domaga???

to powiedzcie jeszcze p ojakim czasie sie wam zagrzewa przy tej pogodzie ktora jest teraz? moim musze jezdzic z 20 minut zeby 70 st było nie wiem czy to normalne ? moze faktycznie cos z termostatem ? dzis podłącze pod vag i zobacze jaka temperature dostaje komp .

Hmmm przy tej pogodzie na oko po około 3 km więc czasu ile z 5 min po mojej dziurawej drodze to na pewno jest 70 st a do 90 to już później moment. dokładnie musiał bym zmierzyć .

no to u mnie na bank jest walniety termo . a podobno da sie to sprawdzic jeszcze odpalajac silnik i dotykajac rury od duzego obiegu ? sprawdzał ktos z was w ten sposob termostat ?

Oczywiście że tak można, przewód od termostatu do chłodnicy musi być zimny do momentu nagrzania się do 90 stopni.

problem jest taki . podłączyłem auto pod kompa . pierwsze co wyskoczyło to błąd 515 czyli cos z czujnik położenia wału krzywkowego .... cokolwiek to znaczy ? co to jest za czujnik ? i o co w nim chodzi ? czy on moze miec wpływ na takie spalanie ? czy to sie wymienia czy mozna to jakos wyczyscic i gdzie ten czujnik sie znajduje w 1,4 ABD ?

jezeli chodzi o nagrzewanie sie węży to
wentylator włącza sie jak wąż ktory idzie od termostatu do chłodnicy jest juz gorący ,
a na liczniku mam temperature 75-78 stopni
a na VAGu mam 100 stopni . któremu wieżyc ?

Kris a może twój termostat nie domaga?- Beszczyk to wytlumacz mi ze teraz na trasie jest 85 c a jak wymienilem licznik to jest rowne 90c,zaznaczam ze licznik z rocznika 96 takze wskazowki szybko ida do gory.A termostat tez wymienia ,na razie boje sie go ruszac bo obudowa termostatu jest do wymiany

dorzuce jeszcze jedna rzecz ktora zauwazyłem .
po podłączeniu do VAGa ( nie wiem czy dobrze sprawdzałem )
w grupie pierwszej sa obroty temperatura i wspołczynnik lambda . u mnie on stoi na 1,000 V i tak ciagle . odłączyłem z ciekawosci wtyczke . patrze na VAG . lambda ciagle to samo wskazuje . czy tak powinno byc ?