Forum.VWGolf.pl

Witam panowie mam problem już tłumaczę o co chodzi:
Miałem stłuczkę z psem pogięła mi sie chłodnica od klimy zakupiłem nową firmy BEHR podczas wymiany spuściłem resztę czynnika i założyłem nową.

Zauważyłem że nowa jest jakby cieńsza od starej tzn. te rurki co idą w poprzek są węższe.Później pojechałem na nabicie klimy.

Został naładowany nowy czynnik + olej. Czynnika nabili tyle ile wchodzi do mk4 fabrycznie.
Teraz jak się ruszyło ciepełko zauważyłem, że po włączeniu klimy strasznie muli silnik.
Nie było tego wcześniej.
Czy może być tego powodem, że chłodnica jest cieńsza niż fabryczna czynnika tyle ile powinno być oryginalnie i teraz jest za dużo i po włączeniu strasznie muli??????????????

jeśli muli po włączeniu klimy , to ewidentnie coś nie tak , ale jeśliby nabili za dużo czynnika , to przy wzroście nadmiernym ciśnienia , czujnik wysokiego ciśnienia powinien wyłączyć sprężarke , ale ewidentnie sprężarka stawia silnikowi za duży opór

Ja myślę że mulenie bedzie mialo inną przyczynę. W końcu masz na tyle koni pod maską że tą sprężarkę silnik nie powinien zauważać, ciepełko się zrobiło, podiagnosuj sobe silnik komputerowo. Może słabszy już choćby od zużytego przepływomierza

ale czy przy uszkodzonej przepływce nie robiłby problemów silnik nawet bez włączonej klimy , pomimo tylu koni jak piszesz sprężarka potrafi mocno obciążyć silnik , zwłaszcza jak coś z nią nie tak , jeśli czujnik wysokiego ciśnienia nie wyłączy jej pomimo dużego nadmiaru ciśnienia

Teraz jeszcze na spokojnie byłem oblookać wszystko
silnik rozgrzany włączam klimę obroty spadają dość znacznie po chwili sie podnoszą - wiem że to normalne ale silnik jest znacznie obciążony czuć to.
Zrobiłem test 160 km/h włączam klime normalnie czuć szarpnięcie że sie włącza.
Wyłączam czuć że delikatnie dostaje kopa kurde sam nie wiem

[ Dodano: 18 Maj 2009 23:01 ]
Byłem dziś u innego klimaciarza
poprzedni nie zrobił odpowiedniej próżni w układzie i dlatego te opory.
Normalne ciś w układzie to ok 10 bar a u mnie było 20 czyli razy 2
teraz już wszystko hula jak ta lala