Jak w tytule kumpla ABF po rozgrzaniu silnik sam gaśnie nie ważne czy się jedzie czy się stoi na wolnych obrotach po prostu gaśnie i nie ma iskry auto można odpalić ponownie dopiero po kilku kilkunastu godzinach sprawdzałem przekładałem i porównywałem między moim ABF-em praktycznie wszystko co się da i auto nie odpala jedynie nie ruszałem czujnika położenia wału i tak po cichu na niego właśnie stawiam żeby go podmienić jest trochę roboty dlatego pytam się czy warto go podmienić wiadomo że jak go się odepnie to silnik gaśnie ale czy może się tak popsuć zę na zimnym działa a na gorącym się wyłącza i jest kaplica ???
[ Dodano: 16 Maj 2009 20:44 ]
aaa i jeszcze jedno auto podpinane pod vaga nie wykazało żadnych błędów
: sob maja 16, 2009 21:00
autor: krzaś
A podmieniałeś przekażnik nr 30 jest on w miejscu R3, w skrzynce bezpieczników!!
: sob maja 16, 2009 21:05
autor: kelebrion
AD6 pisze:dlatego pytam się czy warto go podmienić wiadomo że jak go się odepnie to silnik gaśnie ale czy może się tak popsuć zę na zimnym działa a na gorącym się wyłącza i jest kaplica ???
Tak dokladnie ja mialem, nizej masz filmik co sie dzialo jak sie rozgrzał a jak postal z 30 min to odpalil i znow moglem ujechac z pare km. nie kupuj w ciemno tylko go najpierw wyjmij i zobacz czy nie jest popekany bo moj byl trzasniety przy wtyczne i pancerz w kilku miejscach przerwany, gdzie tam masz sporo roboty silnik na lewarku lape przednia wyciagasz i czujnik jest:)
[youtube][/youtube]
: sob maja 16, 2009 21:16
autor: AD6
krzaś pisze:A podmieniałeś przekażnik nr 30 jest on w miejscu R3, w skrzynce bezpieczników!!
tak wszystkie przekaźniki były podmienione
a więć pozostaje podmiana czujnika na wale
: sob maja 16, 2009 21:20
autor: krzaś
AD6 pisze:a więć pozostaje podmiana czujnika na wale