Forum.VWGolf.pl

Witam dzisiaj jechalem z trasy i padł mi wentylator chłodnicy, czego slkutkiem bylo przegrzanie silnika i zagotowania borygo w zbiorniku. Okazalo sie ze wina nie krecacego sie wiatraka lezy w bezpieczniku (30A) ktory wymienilem na nowy ALE po wlozeniu go bezpośrednio do skrzynki bezp. idzie iskra i pali mi owe bezpieczniki. wczesniej tego nie bylo. Dodam ze wkadam bezpieczniki przy wyłązconym silniku i wyłączonym zapłonie. o co chodzi?

jaki golf i typ silnika podaj oraz czy masz klimatyzację, albo sam sterownik wentylatorów jeśli to mk3

golf 3 GL, 93r. silnik 1.6, bez klimatyzacji, Wiatrak jest wbudowany w cały zderzak tzn. aby go wymontować trzeba ściągnąć cały zderzak, chłodnice i dopiero wtedy wiatrak podobno nietypowy model, sprowadzony z belgii

spróbuj jeszcze zdjąć wtyczkę z wentylatora i wtedy włożyć bezpiecznik. Jak przestanie się palić to silnik winien. A demontaż jak opisałeś to jest typowy

czyli ile moge jezdzic bez wentylatora chłodnicy? dam rade przejechac 180km bo wybieram sie na weekend na wies a tam mam sprawdzonego mechanika

ja bym nie ryzykował...

ale jest patent na odprowadzenie ciepła z silnika mianowicie dmuchawa na max. temp. i pootwierane okna. Ciepło z silnika ucieka do środka i nie gromadzi sie pod maska. Tą metoda powinienem dojechac chyba co? a jak nie to co jakis czas postój

ugotujesz sie jak dasz temp na maxa

byc może masz też gdzies przytopione kable i robia one spięcie sprawdź dobrze

dani3lo pisze:ugotujesz sie jak dasz temp na maxa

silnik też jak trafisz na korek

Zrób jak pisze Paweł Marek.jesli wentylator walniety to pali ci bezpieczniki raczej od razu albo w momenci jak powinien się włączyć. wiec odpinasz wtyk, odpalasz i zagrzewasz do ~98st. Jeśli bezpiecznik będzie cały to ta sama próba z podłączonym wtykiem.

Jeśli wyjdzie ze wentylator to w niektórych przypadkach da się go naprawić(zdarza się że szczotki spadają z komutatora). wtedy 100% pali bezpiecznik

jezeli okaze sie ze po wypieciu wtyki z wentylatora nadal pali bezpiecznik to wina nie lezy w wentylatorze, szukaj po kablu czy gdzies go nie przytarlo, nie polecam jazdy 180km bez wentylatora choc racja jest ze nawiew na maxa cieplo i na maxa predkosc odciazy silnik, w przypadku gdy okaze sie ze to nie wentylator, podlacz go sobie na krutko zeby krecil caly czas i raczej w ten sposob pokonaj te 180km

Fero pisze:jezeli okaze sie ze po wypieciu wtyki z wentylatora nadal pali bezpiecznik to wina nie lezy w wentylatorze, szukaj po kablu czy gdzies go nie przytarlo, nie polecam jazdy 180km bez wentylatora choc racja jest ze nawiew na maxa cieplo i na maxa predkosc odciazy silnik, w przypadku gdy okaze sie ze to nie wentylator, podlacz go sobie na krutko zeby krecil caly czas i raczej w ten sposob pokonaj te 180km

to już lepiej niech sobie zrobi pstryczek w kabinie ps i tym sposobem prostej dedukcji doszliśmy jak sprawdzić czy działa wentylator hehehe