Centralny raz kolejny... tym razem naprawde ciezki przypadek
: czw paź 06, 2005 19:45
Witam...
Przede wszystkim: szukałem, nie znalazlem nic na temat mojego problemu
mimo iz ten temat poruszany jest non stop!
Centralny dostał do głowy... zwariował całkowicie...
Sprawa wyglada tak: mam centralny z alarmem, wszystko jest (mam nadzieje) seryjne!
Podchodze od kierowcy, przekrecam kluczyk minimum w prawo to wszystkie 4 szyby idą w dół tak dlugo jak trzymam klucz w takiej pozycji, w druga strone dziala tak samo tylko ze wszystko sie zamyka, rozumiem ze jest domykanie szyb, ale sluchajcie dalej...
przekrecam kluczyk i to "coś" (zapomnialem nazwe, pompka?) za prawym tylnym swiatlem zaczyna wyc! Centralny dziala tylko na drzwi kierowcy i lewego pasazera, reszte drzwi i bagaznik sparalizowalo, wlew paliwa jeszcze dziala, jak chce zamknac to jest ta sama reakcja, pompka wyje, a zamykaja sie tylko dwoje drzwi... wyje tak moze z 20 sek i cisza!
No wywód długi, mam nadzieje ze mnie zrozumieliscie
mial ktos taki problem? lub podobny? gdzie szukac usterki? w przewodach czy raczej sterownik? Czy od razu pogadac z mechaniorem?
Przede wszystkim: szukałem, nie znalazlem nic na temat mojego problemu

Centralny dostał do głowy... zwariował całkowicie...

Sprawa wyglada tak: mam centralny z alarmem, wszystko jest (mam nadzieje) seryjne!
Podchodze od kierowcy, przekrecam kluczyk minimum w prawo to wszystkie 4 szyby idą w dół tak dlugo jak trzymam klucz w takiej pozycji, w druga strone dziala tak samo tylko ze wszystko sie zamyka, rozumiem ze jest domykanie szyb, ale sluchajcie dalej...

No wywód długi, mam nadzieje ze mnie zrozumieliscie
