Strona 1 z 2

jakie jest normalne zużycie oleju w Pf-ie?

: czw maja 14, 2009 12:08
autor: szyki
witam,
czy wie ktoś może, jakie jest katalogowe zużycie oleju w PF-ie ewentualnie w RV?

kiedyś miałem mkII z silnikiem 2G.
w oryginalnej instrukcji było napisane, że olej należy wymieniać co 15 tyś a zużycie między wymianami może być do 1,5 litra.

ciekaw jestem jak to jest w przypadku 1,8 PF lub RV...

no to też jestem ciekaw Waszych opinii na temat realnego zużycia w tym motorku.
jak to się ma po pokonaniu często sporych przebiegów do wpisu w instrukcji, czy książce obsługi auta.

dzięki i pozdro,
szymon.

: czw maja 14, 2009 12:14
autor: Karol G60
max co 10tys km wymiana.... zuzycie podobne jak w kazdym 8V 0.5 l to chyba max co mozna dolac na 10 tys :bajer: .. i to sporo.. wiecej to trzeba cos szukac przyczyny....

: czw maja 14, 2009 12:39
autor: Maćkooo
Max zużycie jakie jest dopuszczalne to 1,5l/1000km. To wg książki

: czw maja 14, 2009 12:50
autor: Karol G60
1.5l na 1000km? czy na 10000km? to i tak sporo...

: czw maja 14, 2009 15:41
autor: szyki
1.5l na 1000km? czy na 10000km?
poważnie? woow.
zakładam, że chodziło o 10.000 km.
a wymiany książka każe robić co 10.000 km właśnie?

nieźle, tzn. nieźle dużo. no ale jak książka tak mówi, to pewnie ma rację.
czy ta książka to instrukcja rodem z VW?

dzięki Maćkooo, punkcik na twoje konto.

a że tak zapytam jeszcze dla uściślenia...
przedział od minimum do maksimum na bagnecie to ile to w litrach?

: czw maja 14, 2009 17:45
autor: Maćkooo
Książka VW owska podaje na 1000 km.
Pomiędzy min a max masz 1l. Dzięki temu mozna łatwo okreslić ile wynosi pobór oleju.

: czw maja 14, 2009 17:56
autor: To_mas
co to za silnik który wpieprza olej jak paliwo :///
jak w ogóle można rozmawiać o normalnym zużyciu oleju ? Ja nie uznaje czegoś takiego !! od wymiany do wymiany ma sie nie dolewać a na bagnecie ma być Ciągle tyle samo no dopuszczam minimalne połknięcia bo wiadomo jak sie auto butuje to coś sobie moze czasem łyknąć. Dobry silnik to taki który nie bierze oleju :góra:

: czw maja 14, 2009 18:02
autor: Karol G60
Maćkooo pisze:Książka VW owska podaje na 1000 km.
to niezła ta ksiazka co tak podaje zuzycie oleju... prawie jak w danych silnika... spalanie benzyny 6l /100km
+ 1lita / 1000km :helm:
wymiana swiec co 1000km :helm:
myslcie tak dalej..dobry silnik nie powinien brac oleju ja to
To_mas
mówi....

: czw maja 14, 2009 18:41
autor: Damian3942
yyy... chwila ja zrobiłem jakieś 5tys i na bagnecie nic sie nie zmienilo... wiec ciekawe tata ma passata i nie wymieniał oleju juz od hoho.... zrobił pewnie z 30 tys jak nic i na bagnecie jak było tak jest... wiec pobór jak juz jest znaczy ze coś nie tak albo jest znikomy :)

: czw maja 14, 2009 19:17
autor: szyki
Książka VW owska podaje na 1000 km.
poważnie???!!!!!!!
nie uwierzę, jeżeli nie zobaczę :-)
na 15 000 lub nawet 10 000 km to bym uwierzył, ale nie na 1 000 km.

generalnie każdy silnik bierze olej.
tylko, jak Ci weźmie 0,05 na 10 000 km, to nie zauważysz tego na bagnecie nawet po 30 000 km.
jakby się dobrze wczytać w instrukcje aut, to prawie każde ma napisane, że może wziąć trochę oleju. i już. nie ma co dyskutować, że czyjś bierze, a czyjś nie...

no nie myślałem, że ustalenie katalogowego możliwego spalania oleju w Pf-ie będzie tak kłopotliwe i dostarczy nam tyle zdziwienia :-)
może ktoś jeszcze ma jakieś info w tym temacie?

: czw maja 14, 2009 19:52
autor: ruby1988r
ja mam pf i mnie troche tez bierze:/ tak z 0,7 na 1000 km:/

: czw maja 14, 2009 20:27
autor: Damian3942
ja tylko pamietam jak ktos stwierdził ze fiat 126p pali tyle oleju co paliwa :P ale fakt nie ma co sie spierać każdy silnik jest inny jednak mimo wszystko :)

: czw maja 14, 2009 20:58
autor: Paweł Marek
Maćkoo ma rację, każda książka obługi takie duże zużycie dopuszczalne podaje. Ma to na celu uniknięcie przez producenta napraw gwarancyjnych w niudanych silnikach które się zdarzają często.
Tym którym auto nic oleju nie bierze pogratulować, niech się cieszą i tu w tym temacie nie piszą :)
Teraz się trzeba zastanowić kiedy wziąć się za naprawę, przy jakim zużyciu oleju. Przecież nie ma sensu brać tu pod uwagę własnej satysfakcji że "mój silnik oleju nie bierze". Tylko patrzeć na ekonomię, czyli stosunek kosztów naprawy i ew wynikających z zapaprania sondy czy wtryskiwaczy w taki plującym silniku do kosztów zużycia oleju. Więc jak ktoś dolewa na 10 000 km 2 litry oleju to będzie robił remont silnika za 2000 zeta? Chyba przesada. Można wymienić gumki na zaworach za 30 zeta to owszem.

: pt maja 15, 2009 17:05
autor: Zapah
Ja mam zużycie na poziomie ok 1l / 10.000 km i właśnie przygotowuję się do wymiany m.in uszczelniaczy zaworowych.