Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam problem z moim golfem, ostatnio przez jakis czas nie sprawdzalem poziomu oleju(tak około 2 tygodnie). Olej wymieniałem ok. 5 tyg temu (2kk) wymianiałem olej +filtr oleju, filt powietrza, uszczelka korka spustu oleju, podczas wymiany oleju wlałem 4litry Gulfa 15w40. Dzisiaj sprawdzam olej a tam milimetr oleju na bagnecie. Rano jak odpalam to przez 1s stukaja zawory (chyba), no ale to chyba normalne skoro nie ma oleju dopóki pompa go tam nie dostarczy. Słuchałem dzisiaj pracy ciepłego silnika, i coś tam stuka ale cichutko, regularny stuk, ale wydaje mi sie ze tak było zawsze. Ale takie zużycie oleju nigdy nie wystepowało. Wycieków oleju nie zauważyłem. Dolałem 0.5 litra i było pół miarki, wlałem jeszcze 250ml i jest teraz pełno. Odrazu mówie, że dynamika normalna, kopci tylko parą wodną rano i wieczorem jak jest wilgotno.
Przebieg 167tyś, 1.8 silnik prawdopodobnie ADZ. Jeszcze mam pytanie, jakoś mało mam płynu chłodniczego na zimnym silniku, jak sie rozgrzeje to normalnie jest.
Pomocy, co to może być? Że w tak krótkim czasie znikneło 0,75l oleju.
Z góry dziekuje za pomoc

zwróć uwagę czy nie wylał ci się olej przez korek spustowy w misce. Ja miałem tak kiedyś u siebie. "Fachowcy" wymienili mi olej i po pewnym czasie zaświeciła się kontrolka, patrze pod spód a tam kapie po korku spustowym, dokręciłem dolałem to co ubyło i jest git.

musisz kolego wjechać na kanał i zobaczyć skąd ucieka. myślę,że z filtra lub z korka w misce. filtr można dokręcić a uszczelkę w korku wymienić. powodzenia

Lukasz_mk2 pisze:nie wylał ci się olej przez korek spustowy w misce

Właśnie nie zaglądałem pod auto, bo nie mam dobrego podnośnika u siebie w garażu. Pozatym było ciemno. Jutro będe miał czas to sie położe i zobacze co sie dzieje. Z tego co zaglądałem od przodu to dół wygląda na mokry, jest w takim nalocie jakby właśnie z oleju, wydaje mi sie że wcześniej tego nie było.

Dzieki Łukasz za wskazówkę

A jakieś pomysły co z tym płynem chłodniczym?

jak nie musisz dolewać za duzo to ja bym się nie martwił tym płynem zwłaszcza że auto nie kopci na siwo. Co do zmianu poziomu gdy auto się nagrzeje to jest to norma i tak musi być (prawa fizyki)

Wszystko sprawdzilem, olej nigdzie nie ucieka... Na dole sucho, przy filtrze też. Nic nie kopci wiec nie wiem co to może być. Ktos sie z tym spotkal? Może po wymianie coś sie stalo...

Co robić ???

ciężko teraz coś doradzić, ale mam pytanie czy jak zakładaliście filtr oleju przy wymianie to wlaliście do niego olej?? Bo jak nie to już wiesz gdzie jest twój ubytek. Zawsze jak wymieniam olej to wlewam go też do filtra przed przykręceniem, naprawdę trochę się go tam mieści.

Lukasz_mk2 pisze:ciężko teraz coś doradzić, ale mam pytanie czy jak zakładaliście filtr oleju przy wymianie to wlaliście do niego olej?? Bo jak nie to już wiesz gdzie jest twój ubytek. Zawsze jak wymieniam olej to wlewam go też do filtra przed przykręceniem, naprawdę trochę się go tam mieści.

Wiesz, teraz sobie przypominam. Nie wlalismy oleju do filtra, mowilem mu zeby wlał a on powiedział że pompa napompuje i bedzie ok, i suchy filtr został wkręcony. Mam nadzieje że masz racje Aczkolwiek czekam na jeszcze jakieś pomysły innych forumowców.

Pozdrawiam Wszystkich

[ Dodano: 03 Cze 2009 17:59 ]
Niestety Przejechałem nieco ponad 1000km i znikneło 1/2 bagnetu. Nie zauważyłem wycieków, dół silnika czysty, korek suchutki. uszczelki wszystkie ok. Żadnych widocznych wycieków. Spaliny norma, nie zauważyłem oleju w płynie chłodniczym.

Proszę was o pomoc co to może być ?