Forum.VWGolf.pl

cze golfiarze ,niepokoi mnie to ze swiece żarowe mi nie grzeją wogóle,swiece sa sprawne przekaznik też ,nie ma prądu w listwie,kontrolka zaświeca sie prawidłowo,i costam pyknie
sprawdziłem równierz bezpiecznik pod tą szybką pod maską i ok, samochód dobrze pali , ale jak zapale to przez jakies 10 s dymi tak jakby niespaloną ropą, jak juz sie kawalek przejedzie to dyma juz nie puszcza

to czem puszcza sporego dyma jak zapale,nie jest to dym olejowy?

woojas25 pisze:to czem puszcza sporego dyma jak zapale,nie jest to dym olejowy?

Nie olejowy jest niebieski.A czarny może być oznaką albo uszczelki pod głowicą, albo źle dobranej mieszanki paliwo-powietrze.

Tak naprawde silnik diesla zawsze dym pusci jak jest zimny...ale to nie jest sprawa swiec...prosta sprawa- do pelnego spalenia ropa potrzebuje odpowiedniej temperatury...a swiece dogrzewaja tylko do momentu w ktorym wogole mozliwy jest rozruch...

A po czym wnosisz ze swiece nie grzeja?Zakladam ze jezeli swiece sa ok, bezpiecznik, przekaznik itd tez, lampka sie pali i cos pyka a samochod odpala bez problemu to znaczy ze jest tak jak ma byc...

Wiem ze TD to nie TDi ale u mnie jak byl walniety bezpiecznik od swiec- wszystko wygladalo ok ale silnik (w lecie) trzeba bylo dlugo krecic zeby zaskoczyl

to jest taki dym jak kiedys miałem golfa 1 d i odpalałem go bez swiec to tak dymił
poprostu jakybym starego np merca odpalał ale ten dym jest tylko do momenyu wlaczenia sprezarki tzn jak wejdzie na obroty to juz jest spokuj.jakbym go odpalił np w garażu to na wolnych obrotach to normalnie zadyme zrobi bez gazu,ale lekka przegazuwka tak na 2500 to wszystko przegoni
w sumie martwi mnie na razie tylko dymienie, bo mrozów jeszcze nie ma zebym sprawdził czy pali,ale przebieg ma orginaklny 250 tys i codzi wpożo

Moze z ktoregos wtrysku lekko kapie przy kreceniu...zbiera sie wiecej ropy i wywalana jest na zewnatrz...wogole w dieslach dymienie to za duzo paliwa...czyli albo wtryski leja albo np ktoras swieca nie grzeje jak powinna i jest niedogrzany kawalek

a ja zauważyłem że jak golfinke odpalam to z tyłu jest chmara niebieskiego dymu i troszke czarnego a jest to przeciesz D czy to normalne? bo później jedynie co jak sie ostro w palnik da to troszke czarnego ale ogólnie to nie kopci ale czy to przy odpalaniu to znaczy że konsumuje olej i że powoli zbliza sie THE END silniczka??

A jak sie ustawia kat wtrysku?mozna to zrobic samemu czy lepiej dac to komus do roboty?

Osobiscie to lekki dymek z rana mi nie rpzeszkadza- olejowy nie jest bo mi oleju nie ubywa...a na ropny (czarny i bialy ) ma prawo...a niech sobie poszaleje ...chociaz przy odpalaniu to dym widze bialy no moze szary a jak mu sie dolozy to dopiero na czarno daje ale to w okolicy 4 tysiecy obrotow/min

woojas25 pisze:cze golfiarze ,niepokoi mnie to ze swiece żarowe mi nie grzeją wogóle,swiece sa sprawne przekaznik też ,nie ma prądu w listwie,kontrolka zaświeca sie prawidłowo,i costam pyknie
sprawdziłem równierz bezpiecznik pod tą szybką pod maską i ok, samochód dobrze pali ,

do tego momentu jest wszystko ok

woojas25 pisze:ale jak zapale to przez jakies 10 s dymi tak jakby niespaloną ropą, jak juz sie kawalek przejedzie to dyma juz nie puszcza

a to juz nie jest ok

swiece w tdi załączają się poniżej 9 stopni cels. (+9)

biały dym jest oznaką niespalonego paliwa - z autkiem nalezy udac sie na diagnoze - jesli pali od pykniecia to jeszcze nie ma tragedi, natomiast jesli trzeba dłuzej kręcic to pewnie poleciał kąt wtrysku - jednym z powodów może byc sciety klin na kole zebatym na wale - to juz powazna sprawa.

w komorze silnia na podszybiu jest bezoiecznik od swiec na króccu wodnym do podgrzewania wody a bezpiecznik do swiec zarowych jest w skrzynce bezpiecznikowej duzy bezpiecznik 50 A czerwony a sterowaniem grzania steruja 2 przekazniki przy tem 0 stopni swiece grzeja 5 sekund -10 stopni 12 sekund po odpaleniu auta jeszcze przez jakis czas grzeja poizdrawiam

Hmm...to ze czasy sie zmieniaja to napewno ale nie sadze zeby swiece grzaly po odpaleniu silnika...

owszem grzeją - tdi w związku z zastosowaniem wtrysku bezpośredniego paliwa jest w stanie obejśc się wogóle bez świec - one nie są niezbedne w trakcie uruchomienia silnika tylko pełnią funkcje wspomagającą - załączja sie dopiero ponizej 9 stopni cels. i grzeją doslowlnie 2-3 sekundy. Po odpaleniu silnika przechodzą w faze tzw afterglow - czyli podgrzewania malej mocy, ma to na celu poprawe kultury pracy zimnego silnika - faza ta trwa do momentu osiągniecia przewidzianej temperatury i o ile się nie myle zaelzy równiez od obrotów silnika. Czasy sie zmieniają, a tdi, czy tez wogóle wszystkie silniki diesla z wtryskiem bezpośrednim mają sie tak do zwykłych klekotów, jak silniki FSI do gaxnikowych - róznica generacji.