Strona 1 z 1

odpalanie

: śr maja 06, 2009 23:16
autor: archus
witam
miałem dziś taki problem
padał deszcz i było chłodno wieczorkiem wsiadam do autka odpalam a on kręci kreci kręci w końcu załapał ale jego obroty to nawet 100/m nie było ledwo ledwo pykał nacisnąłem gaz i zgasł :/
proboje raz jeszcze i znów obroty bardzo bardzo niskie, lecz po naciśnięciu na gaz dopiero wszedł na swoej obroty, właczyło się zsanie obroty powyzej 10k/m a po chwili standardowe 900/m jak zawsze.... wg Was specjalistów co to mogło być ???

brudne świece ?? czy co ??

nigdy tak nie bywało :/
odpalam na benzynie, potem przełączam manualnie na gaz po chwili:/
po dojechaniu na miejsce wyłączyłem silnik odpalałem go znów ale tym razem bez problemów, spróbuje rano mam nadzieje że będzie ok

: śr maja 06, 2009 23:24
autor: bibi466
mogą być świece, przewody najlepiej zajrzyj pod maskę w nocy wtedy dobrze widać czy iskra z silnika nie ucieka gdzieś na bok

: śr maja 06, 2009 23:35
autor: archus
kabelki wymieniane jakieś 2k kilometrów temu i takie porządniejsze założył mi znajomy (metalowe końcóweczki grube przewody) świec jeszcze nie sprawdzałem od jakiś 5k kilometrów, co jaki czas powinno się zerkać na świece ???