Forum.VWGolf.pl

hej. Lakiernik zrobił mi to tak:) :
Na progu ( po widocznej, zewnętrznej stronie) zardzewiałe miejsce oczyścił tylko z luznej rdzy i zamalował FLUIDOLEM twierdząc, ze to zatrzyma korozje.
Ma racje czy mnie robi w ch....??:)
JEŚLI znacie sie na blacharstwie/lakiernictwie napiszczcie co o tym sądzicie. z góry dziekuje POZDRO

zamalowac fluidolem to sobie sam mogłes, lakiernik powinie to porządnie wyczyścic, wytrawic takim specjalnym środkiem zeby nie zostało grama rdzy, podszpachlowac, zapodkładowac i polakierowac:)

Bastek666, zależy jak ta rdza wygladała jak tylko troszkę jej było i wyczyścił ,,dokładnie,, do gołej blachy to ok, a jak została i ją zapuścił to i tak będzie rdzewieć

są takie środki hamujące rozwój korozji, ja np. znam taki o nazwie Cortanin F, bardzo szybko reaguje z rdzą, tworzy lekka pianę, a po paru godzinach miejsce jest czarne, ten akurat mogę polecić. Miejsce po zastosowaniu tego preparatu oglądałem ostatnio po zimie i nie ma śladów świeżej korozji.

[ Dodano: 06 Maj 2009 17:26 ]

golfer_1984 pisze:wyczyścił ,,dokładnie,, do gołej blachy to ok, a jak została i ją zapuścił to i tak będzie rdzewieć

właśnie działanie takich preparatów polega na tym, że musi zareagować z rdzą a nie z gołą blachą (przynajmniej jeśli chodzi o Cortanin F)

Samo zamalowanie niewiele da. Powinien był to jeszcze chociarz odrdzewiaczem potraktować bo inaczej to w niedługim czasie rdza powruci bo została tylko przymalowana.

mk2 pisze:Samo zamalowanie niewiele da.

jeśli to był środek na rdzę to da, i to więcej niż zdarcie do gołej blachy

Fluidol to służy raczej do konserwacji profili zamkniętych w samochodzie (swoją drogą bardzo dobry) ale na zewnątrz to się nie sprawdzi na dłuższa metę. Kup sobie baranka i pociąg to miejsce i na pewno tak będzie lepiej

Witam.
Cortanin jest bardzo dobry na rdze, ale potem są problemy z lakierem bo się jakoś wiąże z blachą i ciężko to usunąć a podkład nie chce na tym siąść.
Moim zdaniem powinno to być zrobione tak jak pisze tomek264