Strona 1 z 1

4000 rpm i koniec

: wt maja 05, 2009 23:23
autor: ArthiD
Już o to pytałem lecz bez skutku, a więc po kolei
gdy wcisne do dechy silnik kręci do 4000 rpm i zaczyna sie dławić, gdy odpuszce gazu wkręca sie dalej.
Kombinowałem z dawkami lpg, zapłonem ale dalej to samo.

: wt maja 05, 2009 23:26
autor: andrzej gti
Filtry wszystkie wymieniłóeś. tzn paliwa i powietrza, może pompka paliwowa ci siadła?

: wt maja 05, 2009 23:29
autor: ArthiD
Ale to sie dzieje na gazie, ale przekaźnik pompy paliwa zaczał dziwnie "tykać" po wymianie silnika

: śr maja 06, 2009 13:24
autor: Byku21
a jaki tam silnik???

: śr maja 06, 2009 14:06
autor: TAZ
Silnik ewidentnie nie dostaje gazu. Opisz ten objaw szerzej. Czy po zatankowaniu pod korek to samo się dziej ??

: śr maja 06, 2009 14:48
autor: -=ren=-
no to jeśli na benzynie jest ok, to wina w ilości gazu dostarczonej do silnika...

objawów może być sporo, więc musisz napisać jaki tam jest silnik (oznaczenie literowe), jaka instalacja gazowa, która generacja jakie jej komponenty założone, przebieg instalacji lpg.

może to być uszkodzony parownik, albo źle wyregulowany parownik, może byc załamany przewód/zmniejszony dopływ gazu do miksera, źle wyregulowana instalacja na registrze albo reduktorze, a równie dobrze możesz mieć za mało płynu w chłodnicy i parownik nie rozpręża tyle gazu ile powinien...

: śr maja 06, 2009 22:06
autor: ArthiD
silnik 1.8 RP instalacja II generacji, zasilanie poprowadzone razem z przewodami hamulcowymi.

: śr maja 06, 2009 22:12
autor: -=ren=-
ile kilometrów już jeździ instalacja??
ArthiD pisze:gdy wcisne do dechy silnik kręci do 4000 rpm i zaczyna sie dławić, gdy odpuszce gazu wkręca sie dalej.
czyli jak wciskasz w podłogę to się dławi a jak lekko odpusćisz pedał to wkręca się powyżej 4000 obr/min?
ArthiD pisze:ale przekaźnik pompy paliwa zaczał dziwnie "tykać" po wymianie silnika
co to znaczy cyka i co to znaczy że po wymianie silnika, czy wcześniej był tam RP czy jakiś inny... może pali ci benzynę i gaz jednocześnie, ale to raczej niemożliwe...

: śr maja 06, 2009 22:17
autor: kwadrat
Też mam podobny problem, ale nie będę się wcinał. Jak autor dostanie odp to napiszę

: czw maja 07, 2009 00:32
autor: ArthiD
-=ren=- pisze:czyli jak wciskasz w podłogę to się dławi a jak lekko odpusćisz pedał to wkręca się powyżej 4000 obr/min
Dokładnie, a co do silnika wcześniej miałem 1.8 JH nie wiadomo skąd się tam wziął jak szły tylko w Scirocco , a naklejka w bagażniku wskazuje na 1.8 RP 66Kw kat. Taki przyjechał z belgii a na gazie zrobiłem jakieś 50000. A nowy był nie zagazowany.

: czw maja 07, 2009 14:43
autor: -=ren=-
Masz silniczek krokowy na wężu od gazu? Jeśli tak to może być uszkodzona sonda lambda i/lub sam sterownik od krokowa - de facto nastawiany przez wskazania z sondy lambda.

: czw maja 07, 2009 17:53
autor: kwadrat
Dobra to ja opisze swój problem. Mi też się nieraz nie chce kręcic powyżej tam 4,5 tys. jak odpuszcze lekko gaz to idzie dalej. Niezależnie na jakich biegach. Przeważnie jak jade sobie spokojnie, silnik się zagrzeje i jak wcisne to idzie bardzo ładnie, problem przeważnie ( bo nieraz też mi sie dławi nawet jak go wczesniej nie cisne) nastepuje jak go wczesniej cisne to póżniej np. przy 4,5tys. słychac takie przerywanie, prychanie, tak jakby nie miał czegos (powietrza, paliwa, moze zły zapłon), jak odpuszcze lekko to idzie dalej. A i nieraz np. nawet jak normalnie jade to zaczyna zwalniac tak sie muli i tez musze np. lekko ruszac gazem. Dodam że filtr powietrza (teraz na pare dni mam stożek od kumpla i jest to samo, ale fajnie wyrczy jak mu przycisne :helm: ), paliwa był zmieniany z 3 miesiace temu (przedtem było to samo), natomiast świece, kable i inne cz esci zapłonu nie były na pewno ruszane przez co najmniej 5-6 lat. Świece są chyba NGK, kable Beru. I tak teraz musze się wziąc za zmienienie kabli, świec, ale i tak nie wiem czy to pomoże. A i chyba nie działa mi ssanie (ale to juz osobny problem), ale odpala bez gazu nawet w zime tylko ma małe obroty i nierówno, dziwnie chodzi jak jest zimny dopiero jak rusze to póżniej ładnie wskazówka stoi na 800 obr, ale jak już się konkretnie nagrzeje to obroty przewaznie stoja ponad 1000obr i lekko falują , a nieraz tak jakby przez to przymulanie co pisałem wczesniej spadają np. na 600 czy 700. Wie ktoś w czym może by przyczyna?
Silnik RP bez podtenku, wyciety kat
Acha i chcialem tez profilaktycznie wymienic tą gumową podstawe wtrysku, ale po jej wygieciu na boki nie słychac zasysanego powietrza i nic sie z obrotami nie dzieje. Podejrzewam tez ze moze łapac gdzies powietrze i musze zrobic próbę z dezodorantem

: pt maja 08, 2009 20:32
autor: ArthiD
Rozebrałem przed chwila mikser i membrany są w opłakanym stanie może to przez to, jutro zobaczymy. A co do sądy to ją odłączyłem i było to samo poza tym spalanie jest w normie 12l miasto, a trasa to jeszcze nie wiem może sie gdzieś dalej przejade to zobacze.

[ Dodano: 11 Maj 2009 01:42 ]
To nie gaz, ale gdy zapadł zmrok zapaliłem gofra i uchyliwszy lekko maskę zobaczyłem...
światło. Takiej dyskoteki jeszcze nie widziałem, jutro wymieniam kable i kopułkę. Znajomy mechanik mi mówił że na gazie musi być idealna iskra, i że miał taki przypadek jak mój i pomogła wymiana elektryki wysokiego napięcia.