Forum.VWGolf.pl

Mam pytanie. kupiłem okazyjnie tłumik sportowy który chciałbym zamontować. Jest on łatany i tylko te łaty pordzewiały (nieistotne z jakiego powodu) dość mocno. I mam pytanie bo malowanie takiego tłumika lakierem żaroodpornym na rdzę to raczej mija się z celem bo zaraz odpadnie a wyczyszczenie tego jest niemożliwe (nieopłacalne itp).

Lakier na rdzę rozwiązał by problem? jak się będzie się zachowywał hammerite na takim tłumiku?

Proszę o pomoc bo przed montażem chciałbym to zrobić

Bakamura, może inni mają odmienne zdanie, ale ja uważam że malowanie rdzewiejącego tłumika mija się z zcelem, bo pod lakierem rdza wylezie jeszcze szybciej. Jeśli chodzi ci o krótkotrwały efekt kosmetyczny to Hammer. powinien się nadać.

Paweł Marek, właśnie tłumik nie rdzewieje tylko te łaty, tłmik jest niemal nowy.

Niby hammerite reaguje z rdzą.. ale jak to ma się w praktyce to nie wiem.
Nie chodzi mi o kosmetyke bo to i tak pod autem. Ale żeby te łaty jak najdłużej sprawowały swoją funkcję.

radzę zostaw to w spokoju. Od zewnątrz tak szybko nie zerdzewieje jak od wewnątrz. Nie ma sensu się bawić.

Zostawiłem tak jak było, tłumik zdrowiutki jest tylko te łaty które ktoś zrobił nie wiem po co. Myślałem żę wybebeszony jest albo coś a tu śweitny tłumik. Najwyżej kiedyś dam nowe łaty

Dziękuje za radę.

Ja kiedys kupilem autko z pomalowanym tlumiekiem- wygladal idealnie, wrecz jak nowka, po 3-4 TKM odpadla końcówka- rurka- wrrrrrrrr..... To było moje pierwsze i ostatnie autko od handlarza

A co do tematu, to jesli chcesz sprzedać to mozesz se pomalować, odswiezyc tlumik, a tak dla siebie, to W OGÓLE NIE MA SENSU.....

pozdrawiam

kamska pisze:jesli chcesz sprzedać to mozesz se pomalować, odswiezyc tlumik,

ktos zapewne zupełnie (:bigok: (zielony da się nabrac

kamska, dla siebie poza tym jestem takim człowiekiem, w dzisiejszych czasach powiem "NIESTETY", że wolę sprzedać taniej i powiedzieć o mankamentach i mieć czyste sumienie oraz zadowolonego klienta