Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich
mam mały problem z korozja ktora pokazala mi sie na obu przednich nadkolach po dlugiej i mrozniej zimie. Czy ktoś ma jakis pomysł jak szybko i stosunkowo nie dużym kosztem pozbyć się tego paskudztwa. Myślałem o kupnie takich plastikowych nakładek tylko nie bardzo wiem jak mozna by zabezpieczyc te "skarzone" miejsca przed założeniem nakładek.
Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły to chętnie z nich skorzystam.

pozdrawiam wszystkich właścicieli Golfików!!!

plastikowe nakladki to tylko zakryja rdze, ktorej bedzie coraz wiecej.

Rozsadna metoda to zeszlifowac do golej, blyszczacej blachy, a potem podklad i lakier...

dawgor, podobnie myślę jak powiedział kolega. Szlifujesz do gołej blachy, żeby nie było śladu rdzy. Później podkład i lakier lub jakiś środek na rdzę. Jest taki z dupli color 4 w 1. Ma podkład, lakier, coś tam antykorozyjnego. Robi się taka fajna powłoka po pomalowaniu. Po tym zabiegu możesz założyć sobie sierpy. To tak mniejszym kosztem. Jak chcesz inaczej to musisz zdać sprawę z tego, że trzeba pomalować te elementy. Zobacz też co się dzieje z błotnikami od spodu.